Kochani dopiero co włączyli mi prąd, nie było od 8 rano. Obiecałam to będzie. Proszę o jeszcze odrobinkę cierpliwości.
Kasiu to rzeczywiście kwas buraczany z kiszonych buraczków, ale można go samodzielnie pić, lub dodawać do wywaru na barszczyk. Samo zdrowie.
