Dziewczyny, u mnie w domku pachnie liliami i to bardzo intensywnie. Przyszedł M po pracy i przyniósł ku mojemu zaskoczeniu mega wielki bukiet z lilii, tulipanow, chryzantem i ....kapusty

. Jest cudny

, jutro pokaże.
Iwonko przechowam na strychu w pudle, o lodówce tez słyszałam, nawet wyprobowalam jak sie wprowadzilismy, tylko mi sie szufladki pomyliły i wrzucilam do zamrazarki

. Wiosna przymrozone lilie wystrzeliły elegancko
Duczku w kamyczkach sie zakochalam podgladajac wątek Majowej. Miałam farta i udało mi sie kupić ostatnie 4 sztuki. Już ich nie ma i prawdopodobnie w tym sklepie nie będzie, bo chciałam dokupić.
Keetee ja już sie powoli chowam, właśnie sie dogrzewam kominkiem

Storczyki uwielbiam

Nic skomplikowanego w ich utrzymaniu. Jak masz w miarę widne miejsce, najlepiej na parapecie, to stawiasz i raz na tydzień- półtora wlewasz dosłownie kieliszek wody, czasem z zasilaczem i rosną. Eta wsio
Madziu u mnie w mieszkaniu żadne kwiaty nie rosły, nie wspominając o kwitnieniu. Tutaj jak szalone wypuszczają nowe pędy i cieszą kwiatami.
Kran jest bardzo funkcjonalny, w miarę wysoki, więc nawet jak na części suszacej postawie garnek i chce nalac wody, to nie ma problemu, a przy tym pomimo wysokości przy odkreconej wodzie nie chlapie. Nawet kamień sie nie osadza, chociaż u mnie woda bardzo twarda.
--