
Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Zostawiam ślad, ide przeczytać cały wątek i obejrzeć róze 

Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Majka - szczerze polecam Kazanlik - to duży krzew z wielkimi kolcami - jest ich sporo na gałęziach. Kwiaty są bardzo pachnące i długo kwitną. Jesienią u mnie trochę złapała plamistość ale tylko z powodu braku stałego podlewania. Widziałam krzew w Powsinie - jest mniej więcej wysokości 200 cm.
Peoniu - witaj i zapraszam do przeglądania oraz komentowania.
Peoniu - witaj i zapraszam do przeglądania oraz komentowania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Czyli ona lubi wodę, to dobrze że zaplanowałam ją do posadzenia w pobliżu zbiornika z wodą, będzie blisko żeby jej trochę podlać jak będzie sucho. Ta wysokość jest jak najbardziej pożądana, ciekawa jestem jak na szerokość rośnie bo zaplanowałam ją zestawić z Queen of The Musks i mają zrobić dość fajną ścianę różaną.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Czyli Gosia co, to znaczy ze sa roze ktore w czasie suszy sa bardziej podatne na chorobska? Interesuje mnie to, bo ostatnio zauwazylam u siebie - jak dla mnie laika oczywiscie anomalie, ze jak jest teraz sucho i slonecznie, to musze obrywac rozom liscie, bo plamy dostaja ale jak zaczyna padac, to wbrew moim oczekiwaniom "no to teraz sie zacznie", nie obrywam nic.
Zaczelam ostatnio podlewac dodatkowo, bo niby od czasu do czasu cos tam pada ale jakby kot naplakal a ze nie za bardzo mialam czas w tym tygodniu, to podlewalam z weza stawiajac zraszacz na rabacie - wczoraj padalo dosc ostro i dzisiaj mialam czas na ogrodek, to poszlam rwac liscie ... zerwalam pare i to wszystko. Czy w sezonie tez wystepuje ta przypadlosc czy tylko pod koniec?
Zaczelam ostatnio podlewac dodatkowo, bo niby od czasu do czasu cos tam pada ale jakby kot naplakal a ze nie za bardzo mialam czas w tym tygodniu, to podlewalam z weza stawiajac zraszacz na rabacie - wczoraj padalo dosc ostro i dzisiaj mialam czas na ogrodek, to poszlam rwac liscie ... zerwalam pare i to wszystko. Czy w sezonie tez wystepuje ta przypadlosc czy tylko pod koniec?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu a co możesz powiedzieć o tych różach.
http://www.frost-burgwedel.de/index.php ... rose&id=29
http://www.frost-burgwedel.de/index.php ... ose&id=546
http://www.frost-burgwedel.de/index.php ... rose&id=29
http://www.frost-burgwedel.de/index.php ... ose&id=546
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Grażynka - pierwsza ma ten zapis - Hybrid Multiflora, Hybrid Wichurana, Rambler - ogólnie - nie znam tych róż ale patrzyłam na nie bo są dostępne np u Schultheisa i i innych niemieckich szkółkach. Pierwsza ma ciekawe kwiaty ale chyba nie powtarza - przynajmniej nic na ten temat nie ma na helpie. Druga ma dobrego rodzica - Trier - i to róża Lensa - można w ciemno brać. Sprawdzałaś na helpie zdjęcia tych róż?
Sama testuje - May Queen - dopiero po zakupie sprawdziłam że to hybryda Wichurany - róża pnąca dorastająca od 500 do 900 cm. Jak sobie poradzi to będę wiedzieć wiosną bo pierwszy raz będę ją zimować w tym roku - sadzonka wiosenna.
Jule - chodzi mi o to że brak wody znacząco podnosi stres roślin i osłabia je że stają się bardziej podatne na choroby. U mnie przez dłuższy czas letni jest susza i od jakiegoś czasu obserwuje że zwiększone podlewanie i dłuższe znacznie wpływa na zdrowotność. Najlepiej to zaobserwować po dłuższym okresie deszczu - wtedy róże wypuszczają nowe pędy, kwitną obficiej - jak jest okres suszy to nawet nie wypuszczają nowych pędów. Rozmawiałam z koleżanką o założeniu systemu kropelkowego ale nawet on nie poradził by sobie z nawadnianiem róż - chyba że byłby włączony przez cały dzień. Co do plam na liściach - poparzenia słoneczne - u mnie tak ma Constance Spry - ma słońce od południa do 17.00 i nie radzi sobie. W tym roku dostała do towarzystwa powojnika i może to jej pomoże.
Sama testuje - May Queen - dopiero po zakupie sprawdziłam że to hybryda Wichurany - róża pnąca dorastająca od 500 do 900 cm. Jak sobie poradzi to będę wiedzieć wiosną bo pierwszy raz będę ją zimować w tym roku - sadzonka wiosenna.
Jule - chodzi mi o to że brak wody znacząco podnosi stres roślin i osłabia je że stają się bardziej podatne na choroby. U mnie przez dłuższy czas letni jest susza i od jakiegoś czasu obserwuje że zwiększone podlewanie i dłuższe znacznie wpływa na zdrowotność. Najlepiej to zaobserwować po dłuższym okresie deszczu - wtedy róże wypuszczają nowe pędy, kwitną obficiej - jak jest okres suszy to nawet nie wypuszczają nowych pędów. Rozmawiałam z koleżanką o założeniu systemu kropelkowego ale nawet on nie poradził by sobie z nawadnianiem róż - chyba że byłby włączony przez cały dzień. Co do plam na liściach - poparzenia słoneczne - u mnie tak ma Constance Spry - ma słońce od południa do 17.00 i nie radzi sobie. W tym roku dostała do towarzystwa powojnika i może to jej pomoże.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Wiesz, cos w tym jest
W sezonie takich objawow nie zauwazam, bo regularnie podlewam ... no i w sezonie rzadko ktora roza mi choruje, to nawet nie mam porownania. Ale pod koniec kiedy juz zaczynam mniej podlewac lisciaste, bo podobno zmniejszone podlewanie ulatwia roslinom wejscie w stan spoczynku - to dzieja sie takie wlasnie rzeczy.
A co do kropelkowego podlewania, to mysle ze do roslin plytko korzeniowych moze sie sprawdzac ale przy roslinach z glebokim systemem, to ta pomoc bedzei na pol gwizdka. Zanim woda dojdzie w dol, to duza czesc wyparuje a duza czesc rozejdzie sie wczesniej na boki czyli zeby dostaly odpowiednia porcje trzeba bylo by i tak dolewac.

A co do kropelkowego podlewania, to mysle ze do roslin plytko korzeniowych moze sie sprawdzac ale przy roslinach z glebokim systemem, to ta pomoc bedzei na pol gwizdka. Zanim woda dojdzie w dol, to duza czesc wyparuje a duza czesc rozejdzie sie wczesniej na boki czyli zeby dostaly odpowiednia porcje trzeba bylo by i tak dolewac.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Dzięki Gosiu.
Szukałam w necie ale wiele nie znalazłam.
Będę zatem szukać dalej.
Co do drugiej, wydaje się być ciekawa.
Nie byłam na helpie ale szukam dalej coś o nich a szczególnie o strefach.
Wyglądają ciekawie.

Szukałam w necie ale wiele nie znalazłam.
Będę zatem szukać dalej.
Co do drugiej, wydaje się być ciekawa.
Nie byłam na helpie ale szukam dalej coś o nich a szczególnie o strefach.
Wyglądają ciekawie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Chianti piękna....taka piękna, że mojej nie potrafię znaleźć odpowiedniego miejsca. Gosiu mówiłaś, że się rozłazi rozłogami....mam pytanie: czy jest do opanowania czy będą z nią problemy.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu! Czytałam, że w celu utrzymania wilgotności pod różami, należy je regularnie ściółkować. Ponoć wystarczy podsypywanie kompostu, ale również skoszona trawa, kora, mielone gałęzie, szyszki. Ja zauważyłam, że moje ściółkowane róże po rozgrzebaniu ziemi mają wilgotno (pomimo suszy), a te nieściółkowane - ziemia wysusza się na popiół, zwłaszcza przy południowej, nasłonecznionej wystawie.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu podlewanie ma zapewnione bo pod ręką. W miejscu gdzie chcę ją posadzić to jest jakoś trochę ponad 3m więc myślę że razem z Queen of The Musks wypełnią tę odległość, a za nimi od północy planują postawić jakieś przęsło ogrodowe lub podobne ograniczenie raczej dla szkodników dwunożnych i czterołapowych niż dla róż ale i one będą miały na czym się oprzeć.Deirde pisze:Majka - lubi być dobrze podlana - jeśli chodzi o szerokość to musisz liczyć od 150 do 200 cm przy podstawie. Przy tej róży dobrze mieć jakieś wsporniki bo inaczej rośnie wszerz, a nie na wysokość.
Śliczna ona jest.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Majka - nie jestem pewna czy Queen of The Musk osiągnie dużą wysokość - mam ją już od jakiegoś czasu i nadal ma metr wysokości.
Zostawię Wam jeszcze kilka zdjęć Kazanlika i Variegatki czyli York & Lancaster. Kwiaty mają bardzo do siebie podobne, u Yorka tylko na niektórych kwiatach są wyraźne pasy - może nie podoba mu się miejsce bo posadzona jest pod drzewem ale na pewno u mnie ma dużą mrozoodporność.


Variegatka




Zdjęcia może nie najlepsze ale widać wyraźnie kwiaty, w przyszłym roku zrobię lepsze.
Zostawię Wam jeszcze kilka zdjęć Kazanlika i Variegatki czyli York & Lancaster. Kwiaty mają bardzo do siebie podobne, u Yorka tylko na niektórych kwiatach są wyraźne pasy - może nie podoba mu się miejsce bo posadzona jest pod drzewem ale na pewno u mnie ma dużą mrozoodporność.


Variegatka




Zdjęcia może nie najlepsze ale widać wyraźnie kwiaty, w przyszłym roku zrobię lepsze.
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
kogra pisze:Dzięki Gosiu.![]()
Szukałam w necie ale wiele nie znalazłam.
Będę zatem szukać dalej.
Co do drugiej, wydaje się być ciekawa.
Nie byłam na helpie ale szukam dalej coś o nich a szczególnie o strefach.
Wyglądają ciekawie.
Róże te są bardzo ciekawe, ale ..., jako, że pierwsza ma w sobie multiflorę, a druga piżmówkę nie oczekuj, że w naszym klimacie osiągną one katalogowe rozmiary

Na helpie, piszą (bezpiecznie) o strefie 6b i tego raczej trzeba się trzymać.
Pozdrawiam - Jurek
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Jurku dziękuję
za cenne rady.
Zainteresowałam się nimi bo na fotkach wyglądają bardzo ciekawie.
U mnie strefa 6b, ale z doświadczenia wiem, że nie zawsze się sprawdza, zwłaszcza w moim podgórskim klimacie.
Tej zimy zmarzły nawet te, które przedtem znosiły wszystko.
Więc chyba nie będę ryzykować ich zakupu.
Nie ma to jak rady doświadczonego ogrodnika.

Zainteresowałam się nimi bo na fotkach wyglądają bardzo ciekawie.
U mnie strefa 6b, ale z doświadczenia wiem, że nie zawsze się sprawdza, zwłaszcza w moim podgórskim klimacie.
Tej zimy zmarzły nawet te, które przedtem znosiły wszystko.
Więc chyba nie będę ryzykować ich zakupu.
Nie ma to jak rady doświadczonego ogrodnika.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki