
Ogródek Robaczka cz. 2
- Bozena61
- 100p
- Posty: 115
- Od: 29 kwie 2010, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Przepiękny
ogród ROBACZKU a różyczki cudo

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Witajcie popołudniowo
Dzisiaj zafundowałam sesję fotograficzną mojej supermodelce, więc będę Was do znudzenia "częstować" jej zdjęciami
No to zaczynamy...gwiazda na wybiegu!

Kasiu, moja First Lady była cięta przy ziemii po zimie i już ładnie wystrzeliła. Może odżyw trochę swoją i daj jej czas na pełną pobudkę, będzie dobrze
Peach Clementine nie znam, ale miniaturki lubię
Moja wygląda tak:

Ewa, Therese Bugnet widziałam
i wąchałam

Asiu
Ta duża nostalgia rośnie u mnie już 3 rok, świetna sadzonka. Pozostałe 5, sadzone jesienią są znacznie niższe, nie przejmuj się, Twoja też urośnie i na pewno Cię zachwyci
Moje wiosenne sadzonki mają się lepiej niż większość jesiennych. Kidy sadziłaś swoje? moje w marcu, miały czas na aklimatyzację i szybko się przyjęły.
Dziękuję Krysiu! bardzo mi miło słyszeć tyle ciepłych słów o mojej młodziutkiej różance..
I pomyśleć, że jeszcze rok temu były tylko 4 różyczki...
Reniu, najzdrowsze pokazałam na fotkach, oczywiście są tez mizernoty...najsłabiej rośnie Ambrige Rose, Flora Romantica, Cafe, Creme Caramel, Elmshorn, Lykkefund, Eden Rose... długo by wymieniać. Cieszę się z tych najzdrowszych i najsilniejszych, a pozostałe dokarmiam, pocieszam i kibicuję z całego serca
Beatko, szkoda straconych róż...History u mnie też chorowała, ale dałam jej szansę i na razie rośnie..dzisiaj wyglądała tak:

Francesca, faktycznie nie zwróciłam uwagi na kolor pręcików
No trudno, kolejny egzemplarz się nie zgadza...ale CdB też kupiłam, gdzie indziej i zamiast niej przyszedł Dr Ruppel
Więc mam co chciałam! Teraz zamówię Ministra, a pewnie przyślą Prezydenta


Dzisiaj zafundowałam sesję fotograficzną mojej supermodelce, więc będę Was do znudzenia "częstować" jej zdjęciami

No to zaczynamy...gwiazda na wybiegu!


Kasiu, moja First Lady była cięta przy ziemii po zimie i już ładnie wystrzeliła. Może odżyw trochę swoją i daj jej czas na pełną pobudkę, będzie dobrze



Ewa, Therese Bugnet widziałam




Asiu



Dziękuję Krysiu! bardzo mi miło słyszeć tyle ciepłych słów o mojej młodziutkiej różance..



Reniu, najzdrowsze pokazałam na fotkach, oczywiście są tez mizernoty...najsłabiej rośnie Ambrige Rose, Flora Romantica, Cafe, Creme Caramel, Elmshorn, Lykkefund, Eden Rose... długo by wymieniać. Cieszę się z tych najzdrowszych i najsilniejszych, a pozostałe dokarmiam, pocieszam i kibicuję z całego serca


Beatko, szkoda straconych róż...History u mnie też chorowała, ale dałam jej szansę i na razie rośnie..dzisiaj wyglądała tak:

Francesca, faktycznie nie zwróciłam uwagi na kolor pręcików




- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Częstuj, częstuj 
Lubię nie tylko twój ogród, ale i twoje fotki, bo dobrze focisz
Wszystkie róże cudne, ale 'History' mnie zauroczyła

Lubię nie tylko twój ogród, ale i twoje fotki, bo dobrze focisz

Wszystkie róże cudne, ale 'History' mnie zauroczyła

"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Minister, Prezydent - z pomylek cala swite sobie uzbierasz
Ale Heidi jest oryginal
Mnie pomylki na poczatku strasznie podnosily cisnienie, szczegolnie jak zamiast bialego, zolte sie wyklulo
Teraz juz jakos spokojniej do tego podchodze 


Mnie pomylki na poczatku strasznie podnosily cisnienie, szczegolnie jak zamiast bialego, zolte sie wyklulo


Re: Ogródek Robaczka cz. 2


Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu na Lykke to poczekaj jeszcze, mój co prawda zeszłoroczny ale jak wystrzelił, zaś Elmshorm.......hmmmm no się wystraszył, jeszcze tydzień temu był łysy a teraz......rajciu!
za kilka dni bedą pączki!
no i moja Erotica, którą już chciałam spisać na straty, ba nawet przecież ją wykopałam po czym jednak wkopałam znowu ale posadziłam ją w innym kierunku, troszkę ją odwrociłam i już ruszyła......piekne zielone listeczki
Caramel też ma już piekne listki no a Cafe.....hmmmmm czekam
ojej Heidi......cuuudna....no i ten kolor....piekny!
a u mnie Rhapsody ma pączki, za dni parę bedzie kwitła!


za kilka dni bedą pączki!
no i moja Erotica, którą już chciałam spisać na straty, ba nawet przecież ją wykopałam po czym jednak wkopałam znowu ale posadziłam ją w innym kierunku, troszkę ją odwrociłam i już ruszyła......piekne zielone listeczki


ojej Heidi......cuuudna....no i ten kolor....piekny!

a u mnie Rhapsody ma pączki, za dni parę bedzie kwitła!


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Macie jeszcze siłę na Heidi? No to lecimy...
Agness, dziękuję
Takie słowa dodają mi skrzydeł!
To bardzo budujące, że to, co robię w ogrodzie docenia tylu zdolnych ogrodników i wspaniałych ludzi
Lulka, Rosarium U. ma do dyspozycji cały parawan - powojniczki mają ją tylko uzupełniać, w razie czego przesadzę je w przyszłym roku jeśli będzie za gęsto. Róży chyba odpowiada ta miejscówka przy ciepłym murku, więc zostaje tam tak długo jak tylko zechce

Aniu, bardzo dziękuję za miłe słowa, ale jaką mam rękę to się dopiero okaże..
To de facto będzie mój drugi sezon z różami, jestem świeżynką w temacie i chociaż pokochałam róże..jeszcze nie wiem czy ze wzajemnością
Ewa/Gajowa witam w moim ogrodzie
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa

Majka, każdy z nas ma chyba tą jedyną, od której wszystko się zaczęło
Muszę się przyjrzeć tej Twojej pierwszej miłości...

Bozuniu, gdybyś mnie 2 lata temu zapytała o róże, to powiedziałabym "Nie, dziękuję - choroby, mszyce - za dużo zachodu"
Gdy kupiłam pierwszą, Nostalgię , która skusiła mnie zapachem, traktowałam ją jako zakup jednorazowy, najwyżej padnie. Nie miałam pojęcia o różach i wciąż mam niewielkie, ale po pamiętnej wizycie w Rozarium w ubiegłym roku (w szpilkach
) pokochałam róże, a wiedza przychodzi z czasem i przede wszystkim w miarę lektury niezastąpionego FORUM
Jakie różyczki masz u siebie? U mnie w donicach jest Pastella, Soeur Emmanuelle i Ma Normandie

Oluniu, róże pienne to nienajlepsza opcja na pocątek przygody z różami...One niestety bardzo często przemarzają. Wiele osób zimuje je w garażu albo w całości zakopuje w ziemii, miejsce szczepienia jest wrażliwe na mrozy i okrycie nie wystarcza. Okrywowe szybko się rozrastają, taka ich rola, a może spróbuj jeszcze z jakąś? O wąskim pokroju, wybierz jakąś zdrową odmianę i może spróbuj ponownie...?
Możesz na początek posadzić w dużej donicy i postawić np. gdzieś przy tarasie..Twój ogród jest przepiękny, ale róża byłaby jego wielką ozdobą..ot, taka wisienka na torcie

Dorotko, CdB na pewno pędzony, to zakup marketowy
Zeberko
Muszę ją koniecznie zobaczyć, zaraz pędzę do Twojego wątku

Bożenko, dziękuję
Przykro mi, ale Heidi zabrakło dla Ciebie
Może Charles Austin Ci to wynagrodzi...?

Agness, dziękuję




Lulka, Rosarium U. ma do dyspozycji cały parawan - powojniczki mają ją tylko uzupełniać, w razie czego przesadzę je w przyszłym roku jeśli będzie za gęsto. Róży chyba odpowiada ta miejscówka przy ciepłym murku, więc zostaje tam tak długo jak tylko zechce


Aniu, bardzo dziękuję za miłe słowa, ale jaką mam rękę to się dopiero okaże..



Ewa/Gajowa witam w moim ogrodzie



Majka, każdy z nas ma chyba tą jedyną, od której wszystko się zaczęło



Bozuniu, gdybyś mnie 2 lata temu zapytała o róże, to powiedziałabym "Nie, dziękuję - choroby, mszyce - za dużo zachodu"




Oluniu, róże pienne to nienajlepsza opcja na pocątek przygody z różami...One niestety bardzo często przemarzają. Wiele osób zimuje je w garażu albo w całości zakopuje w ziemii, miejsce szczepienia jest wrażliwe na mrozy i okrycie nie wystarcza. Okrywowe szybko się rozrastają, taka ich rola, a może spróbuj jeszcze z jakąś? O wąskim pokroju, wybierz jakąś zdrową odmianę i może spróbuj ponownie...?



Dorotko, CdB na pewno pędzony, to zakup marketowy

Zeberko



Bożenko, dziękuję

Przykro mi, ale Heidi zabrakło dla Ciebie

Może Charles Austin Ci to wynagrodzi...?


- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu u Ciebie jak zwykle tęcza barw, kolor Heidi powalający, History też ekstra, ciekawa jestem co to za powojnik, który mnie tak urzekł (dobrze, że nie wpisałam go na listę "chciejstw"
) , sprawdzałam jak wyglądają Dzieci Warszawy i fakt toż, to nie on. Jeszcze wczoraj zastanawiałam się czy Rooguchi ma szansę u mnie w tym roku zakwitnąć, a dzisiaj po powrocie z pracy widzę pączek
, mój Asao też szaleje, nie wiedziałam, że on do cienistych zakątków, no i rośnie sobie w słonku
, zobaczymy jak da radę zostanie jak nie to będę musiała go przesadzić.



Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu, oczywiście że Charles Austin mnie zadowoli
Poczułam się wręcz wyjątkowo
Ja mam różę pnącą That's Jazz, różę wielkokwiatową Walztime a w donicy nie wiem jaką mam, bo to prezent... Może komuś uda się ją zidentyfikować... Wszystkie do obejrzenia u mnie w wątku, ale na różnych stronach. Miałabym ich pewnie więcej, ale u mnie jest za mało słońca na róże...


Ja mam różę pnącą That's Jazz, różę wielkokwiatową Walztime a w donicy nie wiem jaką mam, bo to prezent... Może komuś uda się ją zidentyfikować... Wszystkie do obejrzenia u mnie w wątku, ale na różnych stronach. Miałabym ich pewnie więcej, ale u mnie jest za mało słońca na róże...
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu, jak zwykle piękne! Mnie najbardziej porusza ta History
To moje barwy....uwielbiam je....
First Lady przesadzona do cienia, i jakoś może wytrwa...kibicuję jej mocno, bo jest taka piękna....
Chyba do jeszcze jednej donicy wsadzę różę, no nie mogę coś im się oprzeć, ale co zrobię z donicami w zimie

First Lady przesadzona do cienia, i jakoś może wytrwa...kibicuję jej mocno, bo jest taka piękna....
Chyba do jeszcze jednej donicy wsadzę różę, no nie mogę coś im się oprzeć, ale co zrobię z donicami w zimie

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
LaViol, dziękuję! Dla Ciebie, ponownie - History

Jule, ja też jestem trochę rozczarowana, bo stanowisko starałam się dobrać pod odmianę i kolory do kompozycji..wszystko diabli wzięli ..
Ale co tam, roślinka jest i oby zdrowo rosła
Z tym żółtym zamiast białego to Cię doskonale rozumiem...miałam posadzonych chyba ze 20 pięciorników, miały być białe. Połowa wzeszła żółtych, reszta kremowych...
A żółty pasuje u mnie jak pięść do nosa więc wykopywałam i rozdawałam..
Dla Ciebie...poziomki

Julka, witaj
Miło mi Cię gościć, dziękuję za miłe słowa!
Czarujący Charles ...

Martuś, może w końcu nadrobią, będę im kibicować

Iwonko, witaj
Rooguchi rośnie bardzo szybko, u mnie już burza kwiatów
A tutaj - Passiflora dal odmiany

Bozuniu, zaraz biegnę obejrzeć Twoje różane rodzynki
Kasiu, u mnie First Lady też rośnie od połnocy, w połcieniu. Moje z donic wysadzę jesienią do gruntu, albo przechowam w garażu. Czytałam, że jak słabo rosną, to dziewczyny wsadzają róże do donicy i ona odżywa..zobaczysz jak będzie szła reanimacja FL, ale w razie czego możesz jej zoorganizować doniczkowe hospicjum
Fotki wyszły, sorrrrrryyyyy...
Choć pewnie już macie dość Heidi 


Jule, ja też jestem trochę rozczarowana, bo stanowisko starałam się dobrać pod odmianę i kolory do kompozycji..wszystko diabli wzięli ..




Dla Ciebie...poziomki


Julka, witaj

Czarujący Charles ...

Martuś, może w końcu nadrobią, będę im kibicować



Iwonko, witaj


Który powojnik masz na myśli? Może Clematis Shin-shigyoku? To chyba ten niebieski, który miał być Dziećmi Warszawy.ilona2715 pisze:(...) ciekawa jestem co to za powojnik, który mnie tak urzekł (...)
A tutaj - Passiflora dal odmiany



Bozuniu, zaraz biegnę obejrzeć Twoje różane rodzynki

Kasiu, u mnie First Lady też rośnie od połnocy, w połcieniu. Moje z donic wysadzę jesienią do gruntu, albo przechowam w garażu. Czytałam, że jak słabo rosną, to dziewczyny wsadzają róże do donicy i ona odżywa..zobaczysz jak będzie szła reanimacja FL, ale w razie czego możesz jej zoorganizować doniczkowe hospicjum

Fotki wyszły, sorrrrrryyyyy...


Re: Ogródek Robaczka cz. 2
ja też będę kibicować
najwyżej jak do Ciebie wpadnę to moze im pogroże łopatą to może się wystraszą i ruszą......
tiaaaa........a Twoi sąsiedzi to chyba pogotowie wezwą i to takie z kaftanem.....bo jakaś wariatka lata po ogrodzie z łopatą i grozi różom, że je wykopie jak nie ruszą....rajciu 

najwyżej jak do Ciebie wpadnę to moze im pogroże łopatą to może się wystraszą i ruszą......


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Piękna ta Twoja Heidi, Robaczku
. Kibicuję jej z płonącymi uszami, bo moja po roku bez kwiatów zamierza teraz zakwitnąć. Ciekawa jestem, czy będzie tak samo cudna, jak na Twoich fotkach. A tak by the way, czym podkarmiasz swoje róże
Pozdrawiam modelowo - Jagoda


Pozdrawiam modelowo - Jagoda
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Co Ty gadasz - jakie dość ...ja Kasiu takie fotki , a zwłaszcza połaczenie róży z lawendą , to mogę ogladać non - stop . dziękuję za i proszę o jeszcze .
Moje roże zaczynają się opuszczać ...może będą z nich jeszcze " ludzie " . Graham Thomas ma już ponad 50 cm i pąki na trzech pędach , a obcięty był prawie do gleby i wypuścił od korzenia . Gloria Dei słabiutko ...nie wiem , czy w ogóle z niej coś będzie
.
Moje roże zaczynają się opuszczać ...może będą z nich jeszcze " ludzie " . Graham Thomas ma już ponad 50 cm i pąki na trzech pędach , a obcięty był prawie do gleby i wypuścił od korzenia . Gloria Dei słabiutko ...nie wiem , czy w ogóle z niej coś będzie

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Dziękirobaczek_Poznan pisze:LaViol, dziękuję! Dla Ciebie, ponownie - History

Taka maciupka jeszcze, a tak pięknie kwitnie

"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
