Mój kwiecisty zakątek cz. 3
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Tadziu,a może ty dołączysz do nas na spotkanie,popatrz Marzenka już buziaka ci przesyła.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Stare dobre klimaty-brakowałao mi Was wszystkich razem i każdego z osobna...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Dorotko u mnie właśnie huczy ,niestety nie pada. Chmury czarne , nie wiem jak to możliwe że nawet kropli deszczu nie uronią.
Wieczorem i póżniej w nocy trochę padało. Za mało
Moje liliowce możesz obejrzeć na żywo , jest to całkiem realne.
Gabulciu witam Cię po latach
Mam nadzieję , że teraz częściej będziesz do mnie zaglądać
Cieszę się , że roślinki ode mnie dobrze rosną , są wytrzymałe i będą Cie zachwycać.
Małgosiu , kto rano wstaje .... i trzymam się tej zasady Dlatego jestem niewyspany
Sylwiu , dziękuję za kwiat
Miło mi , że tak piszesz .Znawca gatunków to ja niestety nie jestem.
Być może jest to Super Purple , zmienność kwiatów jest spora i do tego podobne odmiany. Drobne detale różnią je.
Edziu dziękuję . To nie jest tak jak myślisz , to nie ja a moje kwiatuchy mają powodzenie. A co do bikini , zdarza się
Pozdrówka dla rodziny.
Marzenko mnie Ciebie także brakowało
Miło , że znowu jesteś.
Małgosiu , dziękuję , chętnie bym do Ciebie zawitał , ale wiesz
Po za tym mam już umówione spotkanko w Piotrkowie
Co prawda krótkie , ale ogród ciekawy i nie sposób nie zboczyć z drogi. 



Moje liliowce możesz obejrzeć na żywo , jest to całkiem realne.


Gabulciu witam Cię po latach



Małgosiu , kto rano wstaje .... i trzymam się tej zasady Dlatego jestem niewyspany

Sylwiu , dziękuję za kwiat


Edziu dziękuję . To nie jest tak jak myślisz , to nie ja a moje kwiatuchy mają powodzenie. A co do bikini , zdarza się

Pozdrówka dla rodziny.

Marzenko mnie Ciebie także brakowało


Małgosiu , dziękuję , chętnie bym do Ciebie zawitał , ale wiesz

Po za tym mam już umówione spotkanko w Piotrkowie


- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Tadziu co Ty spać nie możesz w nocy, gdzie to takim świtem siedzieć przy komputerze.
Liliowce cudne pokazujesz, jak to dobrze że i ja się w nich zakochałam, moje też zaczynają kwitnienie.
Liliowce cudne pokazujesz, jak to dobrze że i ja się w nich zakochałam, moje też zaczynają kwitnienie.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Tadziu przepiękne liliowce,
z pewnością alejka liliowcowa zjawiskowo wygląda.
U mnie na wsi podobno już od godz pada wreszcie, a w Lublinie dalej upał.

U mnie na wsi podobno już od godz pada wreszcie, a w Lublinie dalej upał.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Jolu ,mam pod oknem stado czarnych krzykaczy , drą się niemiłosiernie i spania nie ma
Gawrony informują mnie , że świt.
Mnie od zawsze pociągały liliowce. Pierwszym był Crimson Pirate .Jeszcze sporo nie zakwitło.
Tereniu alejka w tym roku cieńsza niż zawsze. Była przesadzana, na piasku musi dłużej regenerować się . Jeszcze nie wszystkie rozkwitły, maja więcej cienia , w poniedziałek może już będą w komplecie



Tereniu alejka w tym roku cieńsza niż zawsze. Była przesadzana, na piasku musi dłużej regenerować się . Jeszcze nie wszystkie rozkwitły, maja więcej cienia , w poniedziałek może już będą w komplecie

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Tadziu
Kolekcja liliowców zapiera dech, piękne ciemne zwłaszcza
Mój brat w Australii ma takie wredne kruczki, które nie dają mu spać w nocy i .... zrobił procę z obieraczki do jarzyn...
Chyba jej nie użył jednak
Kolekcja liliowców zapiera dech, piękne ciemne zwłaszcza

Mój brat w Australii ma takie wredne kruczki, które nie dają mu spać w nocy i .... zrobił procę z obieraczki do jarzyn...
Chyba jej nie użył jednak

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Tadziu jaka tu u mnie smażalnia 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
wpisuję się, żeby Cię nie zgubić. Dziękuję za rady jak sadzić róże. Teraz juz mądra jestem i mogę na całego rozpocząć przygodę z różami. Muszę nadrobić Twój wątek. Póki co baaaaardzo mi się tu podoba.
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3


- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Tadziu pokaż ta delosperme.Jaka to odmiana?
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
piękna ta jeżówka
a liliowce tylko u ciebie potrafia tak zachwycać....czekam na ciąg dalszy
dla delospoermy



Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Witam wszystkich
Ostatnie dni to horror , gorąco , brak opadów, konające rośliny. Nie wszystkie nawet po solidnym podlaniu wytrzymują upał. Dzisiaj w nocy pierwszy od dłuższego czasu deszcz, ale nie taki jakiego się spodziewałem. Największy opad widziałem (tak , widziałem, bo byłem tam w tym czasie) około 1 w nocy w okolicach Kurowa. Zlewa taka , że na asfalcie rzeczka płynęła a koła nie bardzo trzymały się asfaltu. Tym bardziej , że koleiny w tym miejscu głębokie. To powrót a w sobotę wizyta w sławetnym na całą Polskę ogrodzie Igorka.
Dołączyła do nas Hala z synem i moja Ż. A że było to spotkanie ,,po drodze'' , trwało krótko , ze dwie godzinki. Wrażeń ,,wyniosłem'' duuuuużo
Może także coś więcej , ale Igorek pilnował , by nic z jego sławetnej kolekcji żurawek nie ,,dostało nóg''
Zrobiłęm sporo zdjęć, kilka z nich.
No to polewamy

Powaliło mnie na kolana

Fontanna , każdy zna ten widok , ale ja jeszcze raz . To tylko niewielka część kolekcji żurawek.


I nie mniej sławna ostróżka

W Płocku złapałem to zwierzątko , będzie pływało w oczku , tylko , że rozmiary teraz muszę powiększyć

I coś z mojego ,,dorobku'' , co jeszcze upał nie powalił.





Ostatnie dni to horror , gorąco , brak opadów, konające rośliny. Nie wszystkie nawet po solidnym podlaniu wytrzymują upał. Dzisiaj w nocy pierwszy od dłuższego czasu deszcz, ale nie taki jakiego się spodziewałem. Największy opad widziałem (tak , widziałem, bo byłem tam w tym czasie) około 1 w nocy w okolicach Kurowa. Zlewa taka , że na asfalcie rzeczka płynęła a koła nie bardzo trzymały się asfaltu. Tym bardziej , że koleiny w tym miejscu głębokie. To powrót a w sobotę wizyta w sławetnym na całą Polskę ogrodzie Igorka.








No to polewamy



Powaliło mnie na kolana


Fontanna , każdy zna ten widok , ale ja jeszcze raz . To tylko niewielka część kolekcji żurawek.


I nie mniej sławna ostróżka

W Płocku złapałem to zwierzątko , będzie pływało w oczku , tylko , że rozmiary teraz muszę powiększyć



I coś z mojego ,,dorobku'' , co jeszcze upał nie powalił.



- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Zwierzątko niczego sobie



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 3
Tadziu widok żurawek w Igorka ogrodzie przecudny, ależ On jest zakręcony żurawkowo.
Ogród ma dopracowany w każdym szczególe.
Ja jednak zachwycam się Twoimi liliowcami, szkoda tylko, że tak cierpią od upałów i szybko przekwitają.
Gdy na czas nie zrobi się zdjęcia, to po kilku godz szukaj wiatru w polu.
Takiego gada, to nawet gdy nie jest prawdziwy, omijałabym z daleka.

Ja jednak zachwycam się Twoimi liliowcami, szkoda tylko, że tak cierpią od upałów i szybko przekwitają.
Gdy na czas nie zrobi się zdjęcia, to po kilku godz szukaj wiatru w polu.

Takiego gada, to nawet gdy nie jest prawdziwy, omijałabym z daleka.
