Mediolobiwki z gatunki einsteinii to zdecydowanie pierwsza liga. Tych zazdroszczę i widzę, że łądnie rosną, bo moje to wciąż maluchy, które i w przyszłym roku nie zakwitną, mimo że siane w tym samym czasie pigmejki to już na potęgę kwiatów teraz dają. I widzę też, że oprócz materiału od Winberga masz też WR 335a gavazziipodobne. Co do colorejki i brunneoradicata to moim zdaniem też FR 1109 jest pomylona. Swoją drogą od Ciebie chyba mam parę siewek FR 1109 i mimo, że jeszcze nie kwitły wyglądają prawidłowo. Choć minimalnie różnie od tych co sam siałem
