Mój skromny ogrodzik
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój skromny ogrodzik
ale co 2 tydzień mam 5 lekcji w sali, a co druga lekcja to gorsze niż np. polski
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój skromny ogrodzik
Ewo wiem, ze to trochę dziwnie wygląda, ale za to jesteśmy oryginalni



Re: Mój skromny ogrodzik
po przedmiotach widzę że pewnie technikum to nie będzie ostatni stopień edukacjiprzemo1669 pisze:Wiolu staram się jak mogę z przedmiotów zawodowych i tych, z których będę pisał maturę (polski matematyka biologia i angielski rozszerzony) dobre z nich mam oceny więc myślę, ze powinienem dać radę napisać egzamin na odp. liczbę punktów
to przy ilu ha jest gospodarstwo przyjemnością a nie udręka

a w trącając się do planu lekcji i nie ujmując nikomu to w technikum jest trudniej choć wbrew pozorom niby słabsi uczniowie tam idą
a skąd to wiem z własnej autopsji jeden syn chodzi do liceum profilowanego matematyka-fizyka-informatyka drugi do technikum rolniczego
jak chce sie skończyć technika z dobrymi wynikami trzeba ryć 2 raz tyle co w liceum
a jak się chce tylko skończyć to można się nie wysilać i zdać słabo maturę a odpuścić sobie technika lub na odwrót
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój skromny ogrodzik
Zgadzam się z moją przedmówczynią
Też kończyłem technikum i musiałem ryć podwójnie, chcąc się dostać na wymarzone studia, gdzie nikogo nie obchodził bardzo okrojony program przedmiotów humanistycznych. U Ciebie też widzę po planie tak jest - 3h polskiego tyle co wf-u i dwóch godzinach religii
Przemo, mój szacunek

Też kończyłem technikum i musiałem ryć podwójnie, chcąc się dostać na wymarzone studia, gdzie nikogo nie obchodził bardzo okrojony program przedmiotów humanistycznych. U Ciebie też widzę po planie tak jest - 3h polskiego tyle co wf-u i dwóch godzinach religii


Przemo, mój szacunek

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój skromny ogrodzik
Przemek, to ja z innej beczki, masz może jeszcze parę nasionek kiwano?, czy smakowałeś ten owoc, jaki w smaku, jadalny?
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój skromny ogrodzik
Reniu, Jacku tak, to prawda jeszcze zamierzam iść na studia
rolnictwo, aby sprawiało przyjemność trzeba mieć jakieś 100 ha i odpowiedni sprzęt. Ja mam 360 ha z trzema ciągnikami, które były po kilkaset tysięcy
w moim przypadku wystarczy wystarczy podczepić odpowiedni sprzęt i jechać w pole, nie taj, jak na tych starych maszynach
niektórych przedmiotów powinno być więcej, a innych mniej, jednak nie ja układam co ile razy w tygodniu ma być
Ja też myślałem, że w technikum będzie prościej niż w liceum, a tu ku zdziwieniu jest o wiele trudniej
Iwonko nasion kiwano ma dużo pisałem, że mi się tylko skończyły nasiona dziwaczków
już kilkakrotnie jadłem kiwano, ale każdy ma swój gust o którym się nie dyskutuje. w smaku jest podobny do kiwano, ale trudno się przyzwyczaić, aby jeść wszystko razem z pestkami. bobrze dojrzały owoc, czyli pomarańczowy jest smaczny, a zielony jest strasznie kwaśny





Iwonko nasion kiwano ma dużo pisałem, że mi się tylko skończyły nasiona dziwaczków

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój skromny ogrodzik
No to się do Ciebie uśmiechnę i zatańczę



- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój skromny ogrodzik
Iwonko ok odbierz pw, którą zaraz dostaniesz
Re: Mój skromny ogrodzik
Przemek to ja podług Ciebie taka mało rolna jestem
jakoś przerażająco dużo tej ziemi od zawsze tyle mieliście

jakoś przerażająco dużo tej ziemi od zawsze tyle mieliście

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój skromny ogrodzik
Reniu ta ziemia była kupowana przez wielenaście lat na początku było tylko 80 ha a teraz 360 wraz z dzierżawami
Re: Mój skromny ogrodzik
Tylko 80
nie umiem sobie wyobrazić tylu hektarów

nie umiem sobie wyobrazić tylu hektarów

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój skromny ogrodzik
Reniu to było w chyba 3 kawałkach i przy starszych ciągnikach, ale mama jako osoba przedsiębiorcza nakazała tatowi wziąć kredyt na więcej pola, a kiedy już był koniec jednego kredytu, to brali jeszcze jeden i tak doszło do 360 ha i tak drogiego sprzętu, gdzie niektóre kawałki są daleko ode mnie(jakieś 80 km.)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12818
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mój skromny ogrodzik
Matura... Kojarzy mi się głównie z nauką do egzaminu z angielskiego (bo co otwierałem książkę, to po przeczytaniu kilku stron usypiałem ? i budziłem się kilka godzin później z paszczą wkomponowaną w podręcznik), a także z rozporkiem od spodni od garnituru, który się urwał tuż przed rozpoczęciem egzaminu z języka polskiego. 
Pamiętam, jak wychowawczyni mówiła nam, że matura to nic i że potem na studiach zobaczymy podczas sesji egzaminacyjnych, że to było względnie przyjemne doświadczenie. Nie wierzyłem jej. Rok później zweryfikowałem swoje poglądy ? i rzeczywiście doszedłem do wniosku, że matura to nic w porównaniu z każdą sesją na uczelni...
Pozdrawiam!
LOKI

Pamiętam, jak wychowawczyni mówiła nam, że matura to nic i że potem na studiach zobaczymy podczas sesji egzaminacyjnych, że to było względnie przyjemne doświadczenie. Nie wierzyłem jej. Rok później zweryfikowałem swoje poglądy ? i rzeczywiście doszedłem do wniosku, że matura to nic w porównaniu z każdą sesją na uczelni...
Pozdrawiam!
LOKI
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk