witam wieczorowo, jestem dosłownie padnięta, ledwo piszę na klawiaturze, ale skończyłam rabatę

, od godziny 10-30 kopałam do 19-30 ale opłacało się, teraz regulacja, ale to już kosmetyka i nasadzenia, ale to przecież czysta przyjemność.
Wywiozłam 46 taczek pełnych darni i niech mi ktoś powie że kobieta to słaba płeć, to normalnie
Aguniu, moja córcia w październiku skończy 11 lat, niby duża ale jak jeszcze mała ...
Ilonko, dzwoniłam do niej przed chwilką i dopiero przekroczyli polską granicę, także w domku będą gdzieś około godziny 5 lub 6 rano
cieszę się że zadowolona jesteś z surfinii, ja zakupiłam do swoich nawóz substral na bardziej obfite kwitnienie
zmykam bo padam
miłego wieczoru wszystkim
