Małe-wielkie szczęście...cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Ewo,i to jest optymistyczna wiadomość ;:108
Od czego zaczynasz?
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Justyno, piękne są także Twoje kociambry zwłaszcza ten z białym krawatem :) - rozumiem, że dziś były wyjątkowo troskliwie wymiziane :)
dobrej nocy!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Mam kobeę, lobelię, szałwię, niecierpki-to na początek. Jeszcze kilka razy rozłożę wszystko i będę układać miesiącami siewu :D Jak ja to lubię :tan
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Aguś, dzięki.
Własnie pisałam, że nasze to szczęściarze-mają święto cały rok ;:167
Jaki fajny avatarek ;:63

Ewo, to teraz po szale zakupów, działania praktyczne-siew i doglądanie.
Też lubię te torebeczki z kolorowymi obrazkami, żeby jeszcze ich zawartość zapałała do mnie sympatia i zechciała wspólpracować :roll:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Zawsze coś się pokaże :D Kupiłam szałwię omączoną do towarzystwa dla róż. Niech wyjdzie choć kilka, a będę zadowolona :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Justynko, super zdjęcia Twoich domowych pieszczochów! ;:214 Nie mam teraz u siebie zwierzaków (nie licząc robaczków :lol: ) i jak widzę takie słodkie czworonogi grasujące po ogrodzie, to brakuje mi.. zwłaszcza psiego towarzystwa... ;:144
Ewuniu, wszyscy sieją, wiosna idzie! :tan Za kilka dni pewnie pojawią się zdjęcia tegorocznych krokusów na Forum! Już nie moge się doczekać! ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

klarysa pisze:ferie się skończyły :(
Też to przerabiam.
Też pracujesz w szkole?
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Ale masz doborowe towarzystwo ;:108 Psiak pilnuje kotow czy koty psiaka?
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Witajcie, ja również nie mogę się doczekać zieloności. Twoje zwierzaczki są baaardzo puszyste ;:224
Dzisiaj obeszłam w markecie stoisko z cebulowymi i nic nie nabyłam :shock: Coś ze mną chyba nie tak?
Jeszcze nie sieję, jeszcze czekam na ocieplenie.
Do Grażyny-księgowej :) Ja również miałam problem z serduszką za ciężka gleba, na wiosnę wyjęłam pojawiające się okazy wraz z karpą ziemi, dosypałam lżejszej, nawiozłam i odwdzięczyły się pięknym kwitnieniem ;:108
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Justynko :wink: przesyłam mizianki dla Twoich zwierzaczków. :tan
Fantastyczne to towarzystwo. ;:138 A moja Miśka łazi i miauczy. Biegnie do drzwi,
jakby chciała iść do ogrodu ale, gdy je otwieram to tylko wącha powietrze i dalej nie wychodzi.
:wit
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Justynko, śliczny zwierzyniec, każde w swoim rodzaju!
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Ewo, ja czekam na pierwiosnki i na razie -nic :(
Pozostałe torebeczki leżą na półce i czekają na lepszy czas.
Szałwię mam od Izy-piękną ogromną kępę :D
Zawsze kilka uzyskanych sadzonek z własnego siewu-to oszczędność i satysfakcja.
Będę cię kusiła-zaglądałaś do oferty http://www.szkolka-przytok.pl/ . Mają sporo róż, bylin i traw.

Robaczku - zwierzęta to domownicy ;:167 . Ogród to przestrzeń, którą uwielbiają.
Każde z nich inne, wszystkie kochane. Nie ukrywam, że moimi faworytami psiur i 'europejka', chociaż 'puchata' ostatnio, też mnie zaszczyca swoim towarzystwem :shock: .

Małgorzato, ;:108
I zagadka- bardzo 'blisko' twojej dziedziny :)

Jule, towarzystwo z pod ciemnej gwiazdy :wink:
Pies traktuje je jak swoje stadko :wink: Pilnuje, zagarnia, ostatni wyjada z miseczek.
I nie kłócą się :shock: , jeżeli już to w zabawie.

Kasiu, gratuluję silnej woli, moją ćwiczę z dietą :)
Cebul też nie kupowałam i nie wiem, czy się skuszę-no chyba że na lilie.
Pozostałe nasionka też poczekają pewnie do kwietnia.
Z tą ziemią dla serduszki-u mnie jest bardzo dobra, żyzna i lekka. Dodatkowo wilgotna, bo stanowiska lekko ocienione.
Może tu jest przyczyna niepowodzenia z serduszką u Grażyny.

Grażynko, próbuj ;:108 Skoro Kasia to przerabiała i udało się.

Krysiu, nasze też wciąż mają nosy przy szybach. Nie wiem, czy to skutek wiosny w powietrzu czy zewu natury :wink:
Ale na ogród koty nie chcą wychodzić, a pies nie odstępowałby bramki :roll:

Irminko, zwierzaki to domownicy.
I tak jak ludzie różną mają naturę.
;:167 za to, że są.


Śniadanie
Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Widziałam ich ofertę. Jak już męczyć, to wyszukaj szkolkislaski-wtedy zapłaczesz nad możliwościami, jako i ja płaczę, że na razie nic nie zamówię :D M zapowiedział, że mam zapomnieć, bo jestem już ubogą kobietą :D Kupiłam właśnie nóż do darni na all.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

U mnie kociamber byl ojcem rodziny i psiak nie raz nie dwa z lapy "przez lepetyne" zgarnal :wink: Szczegolnie na poczatku, jak nie chcial sie nauczyc zalatwiac do kuwety :;230 albo jak biegl do bramki za ktora staly psy, to kociamber gnal jak strzala i pakowal sie miedzy niego a tamte - robil sie dwa razy wiekszy i zaczynal syczec a tamte z piskiem zwiewaly gdzie pieprz rosnie a pozniej sie odwracal i malego w lepetyne ciach - ze sie tak naraza :twisted:
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Ewo, takie ustrojstwo do wyrównywania brzegów trawnika kupiliśmy chyba 2 tygodnie temu w naszym ogrodniczym.
Pokaż to twoje cudo.
Za namiary na szkółkę dzięki. Włączyłam ofertę elektroniczną. Zobaczę, co tam mają.
Jeszcze troszkę kaski w zanadrzu mam :tan , ale obiecywałam sobie i nie tylko, że zakupy już tylko na żywca.

Jule, nasze zwierzaki pojawiały się stopniowo. Najpierw od kociaka-była europejka, po 2 latach -mały psiaczek, a 2 kolejnych 2 -puchata jako małe kocię.
Pies czuje się za nią odpowiedzialny ;:108, gdy oddala się od schodów lub wejścia, pies zagania ją w stronę domu lub przychodzi i skarży.
Fajnie podpatrywać relacje między zwierzakami.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”