Mnie teżAnjja pisze:Pełne malwy mi się śnią w towarzystwie maleńkiego drewnianego domku na wsi
dlatego ostrzę sobie ząbki na dom sąsiadki, bo mojego nijak nie da się na taki przerobić...zresztą sama widziałaś 
heliofitka pisze: Rany Julek, Aga nie wierzę, że nie wiesz, jak wygląda klonik, a jak wygląda lipka pokojowa wiesz
heliofitka pisze:Ciesz się, że pod tymi purpurowymi oczami był taki radosny uśmiech, bo czasami naprawdę potrafię fuknąć,
coby mi ktoś kwiatów nie zauroczył np. tak
ale ja Twoich nie zauroczyłam ;:78 nawet się nie przymierzałam 
pojęcia nie miałam, że aloes kwitnie tak samo ten druki sukulent 
a ładnie się uśmiechały do mnie ze sklepowej wystawy nie raz a ja sroka na kwitnące i teraz to dopiero będzie... Aniu obiecujęAnjja pisze: Ale może Ty się "dorobisz" szybciej takiej wymarzonej posiadłości... obiecaj że zaprosisz
ale to nie znaczy, że nie możesz mnie odwiedzić w obecnej 
Wracając do kloników, to wiele naszych koleżanek posiada te rośliny, a jedna ma chyba z pięć kolorów 
ale nie obiecuje, że w ogrodzie w kwietniu będą kwitły tulipany, bo jak nadal będą takie siarczyste mrozy, to wiosna zawita do mnie pewnie w maju ), ale czy będą stały na nich, jakieś kwiatki, to już duży znak zapytania.
A nuż kwiecień będzie ciepły...
Iwonko.
oczu nie mogłam oderwać 
Hmm...kupowanie nasionek, to takie moje małe zboczenie.
