Winorośle i winogrona cz. 2
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Dodaj W dniu dzisiejszym moje sadzonki winorośli wyglądaja jak na zdjęciu. Większość latorośli wyrosła naokoło 1.20 - 1.50 m, kilka jest wysokości około 1,70, chociaż są trzy, które mają wysokość około 70 cm . Niby wszystko w porządku, ale latorośla są zielone na całej długości i nie widzę na nich żadnego objawu zdrewnienia. Kilka postów wcześniej, zdrewnienie latorośli wszyscy stawiają jako warunek niezbędny do dobrego przezimowania. Zasiliłem sadzonki niedużą dawką azotu ale na początku czerwca. Sadzonki nie były ani razu podlewane. Nawet dzisiaj przy temperaturze 33 stopni w cieniu nie było na nich żadnych śladów więdnięcia. Na dodatek w oczach przyrastają i zastanawiam się co dalej robić. Obserwuje wiśnie, czereśnie i śliwy, które praktycznie zakończyły wzrost. Czy winorośla będą rosły do zimy?
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Spokojnie,do zimy daleko. Przy sadzonkach najważniejsze jest aby odpowiednio zdrewniała część przynasadowa młodego przyrostu,reszta i tak idzie do wycięcia. Jeśli chcesz przyśpieszyć drewnienie to możesz ogłowić sadzonki albo zasilić je nawozem potasowym.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Winogrono , winorośl
A ja chciałbym zapytać Ciebie czy butelki z ukorzenianymi latoroślami zrobione wg Twojego tutoriala powinny być często podlewane? Dodam, że perlit wymieszałem z ziemią. Ziemi znacznie więcej niż perlitu.
No i pech moje Gołubog i New York Muscat na wietrze spadły z podstawek, gruch!! I ich nie ma
Zrobię próbę ukorzeniania kolejną w przyszłym roku bo teraz chyba już za późno. Winogrono nieznanego gatunku na nowej działce jednak ma zawieszone i przywiązane butelki do latorośli i idzie wszystko w dobrym kierunku natomiast, więc nic straconego. Jak z tym podlewaniem? Pilnować trzeba mocno wilgoci?
No i pech moje Gołubog i New York Muscat na wietrze spadły z podstawek, gruch!! I ich nie ma

- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winogrono , winorośl
Zawsze staram się robić taki odkład w ten sposób

Przy takim układzie nic nie ma prawa się uszkodzić. Jak mi się przypomni to podlewam. Raczej jednak pilnuj, żeby podłoże nadmiernie nie przesychało.
Próbuję w tym roku też coś takiego

Trudno mi przewidzieć co z tego będzie, bo butelka jest założona jakieś 1,5 m od nasady latorośli i może być problem z należytym zdrewnieniem. Ale to się okaże.

Przy takim układzie nic nie ma prawa się uszkodzić. Jak mi się przypomni to podlewam. Raczej jednak pilnuj, żeby podłoże nadmiernie nie przesychało.
Próbuję w tym roku też coś takiego

Trudno mi przewidzieć co z tego będzie, bo butelka jest założona jakieś 1,5 m od nasady latorośli i może być problem z należytym zdrewnieniem. Ale to się okaże.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Farmland
- 200p
- Posty: 212
- Od: 14 mar 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez
Re: Winogrono , winorośl
A u mnie winorośl wprost ugina się od owoców. Rzecz jasna nie dojrzałych jeszcze. Są to ciemne winogrona nie wiem jakiej odmiany bo winorośl ma już ponad 10 lat a została wyhodowana ze szczepki winorośli rosnącej u dziadków od dawien dawna. Nie mam pomysłu co zrobić w przyszłości z owocami. Zrobię sok i wino to na pewno. Do czego jeszcze można wykorzystać owoce?
"Konserwanty zabijają powoli"
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winogrono , winorośl
zielone do niczego...Farmland pisze:Do czego jeszcze można wykorzystać owoce?
A tak na poważnie jak krzew jest przeciążony a odmiana późno dojrzewa bo to np. Beta to owoce nie dojrzeją a dodatkowo na śląsku i w KRK obserwuje już infekcję mączniaka prawdziwego ( na Becie) również na szypułkach, co spotęguje problem.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Mam takie pytanie.
2 sezony (czerwiec 2010) temu wsadziłem dwie sadzonki winogron. Jedna z nich to Prim, druga jest ciemna i miała cos z Donem w nazwie. Niestety mimo że solidnie kopczykowane, nie przybrały w ogóle zielonej masy. Maja 1-2 50cm pędy. W zeszłym sezonie nawet się z tego cieszyłem, myślałem że idą w korzenie, a nad ziemią niech rzeczywiście wzmacnia się główna łoza. W tym juz mnie to martwi.
Nie sądzę by byl to efekt braku jakichś składników, w dołki wysypałem solidną taczkę kompostu. Rosną na wschodnio-południowym zboczu. Teraz są w pełnym słońcu od wschodu słońca aż do godziny dwóch przed zachodem. Codziennie podlewam.
Jedyne co wiem że poszło nie tak, to drugi rok z rzędu zostały odkopczykowane 15 maja, a zarówno w 2011 i 2012 kilka dni po zimnych ogrodnikach przyszły przymrozki które ścieły pierwsze pędy.
Czy martwić się, czy raczej jeszcze nie?
Pozdrawiam.
2 sezony (czerwiec 2010) temu wsadziłem dwie sadzonki winogron. Jedna z nich to Prim, druga jest ciemna i miała cos z Donem w nazwie. Niestety mimo że solidnie kopczykowane, nie przybrały w ogóle zielonej masy. Maja 1-2 50cm pędy. W zeszłym sezonie nawet się z tego cieszyłem, myślałem że idą w korzenie, a nad ziemią niech rzeczywiście wzmacnia się główna łoza. W tym juz mnie to martwi.
Nie sądzę by byl to efekt braku jakichś składników, w dołki wysypałem solidną taczkę kompostu. Rosną na wschodnio-południowym zboczu. Teraz są w pełnym słońcu od wschodu słońca aż do godziny dwóch przed zachodem. Codziennie podlewam.
Jedyne co wiem że poszło nie tak, to drugi rok z rzędu zostały odkopczykowane 15 maja, a zarówno w 2011 i 2012 kilka dni po zimnych ogrodnikach przyszły przymrozki które ścieły pierwsze pędy.
Czy martwić się, czy raczej jeszcze nie?
Pozdrawiam.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
To nie lilie wodne. Przestań na początek codziennie podlewać. Winorośl obficie podlewane gorzej i płycej się ukorzenia. Nie musi szukać wody to się nie wysila, a poza tym zdecydowanie lepiej znosi suchsze, niż nadmiernie wilgotne podłoże. Ja na zwięzłej glebie podlewam tylko do dołka w trakcie sadzenia i dalej sadzonki radzą sobie same niezależnie od opadów. Jeszcze nic nie uschło i bujnie rosną.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Pewnie Agat Doński.pEtr pisze:
2 sezony (czerwiec 2010) temu wsadziłem dwie sadzonki winogron. Jedna z nich to Prim, druga jest ciemna i miała coś z Donem w nazwie.
Jeśli przymrozki zniszczyły ci młode latorośle to nie ma co liczyć na jakieś wielkie przyrosty .Powinieneś zabezpieczyć winorośl przed przymrozkami zwłaszcza gdy uprawiasz tylko dwa krzewy. Przyczyną słabego wzrostu mogą być także marnej jakości sadzonki.Gdzie je kupiłeś?pEtr pisze:
Jedyne co wiem że poszło nie tak, to drugi rok z rzędu zostały odkopczykowane 15 maja, a zarówno w 2011 i 2012 kilka dni po zimnych ogrodnikach przyszły przymrozki które ścieły pierwsze pędy.
Czy martwić się, czy raczej jeszcze nie?
Pozdrawiam.
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 2


- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Od codziennego podlewania na pewno gniją korzenie i nie ma szans się ukorzenić ... czytaj dalej rosnąć.
Przy wibitnej suszy jak miejsce jest naprawde suche to tylko wtedy można wlać wiadro wody raz na tydzień.
Przy wibitnej suszy jak miejsce jest naprawde suche to tylko wtedy można wlać wiadro wody raz na tydzień.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Połowa sierpnia.badylarz pisze: Czy jest jakiś termin optymalny, czy uzależnić to "ogławianie" od wysokości latorośli?
Możesz zrobić to wieczorem kiedy temperatura spadnie.badylarz pisze: Czy mogę opryskać latorośla którymś z nawozów potasowych w tej chwili kiedy temperatury są bardzo wysokie, czy czekać na zmiane pogody? W tej chwili w cieniu mam 34 stopnie.
Nie wiem dokładnie o jakie wzmacnianie Ci chodzi? Jeśli masz na myśli cięcie to tak.Winorośl musi najpierw zbudować silny system korzeniowy a wtedy przyjdzie czas na wyprowadzenie formy i owocowanie.Masz tu link do dobrej literatury na temat uprawy winorośli.Od strony 85 zaczyna się temat o prowadzeniu młodych krzewów,jest też kilka zdań o podlewaniu.badylarz pisze: Czy powinienem dalej wzmacniać swoje winorośla, czy jednak spróbować wykorzystać silniejsze, już łozy, do owocowania?
http://www.winnica.golesz.pl/pdf/roman- ... plantpress
Pozdrawiam Andrzej.
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
ma ktos winorośl :swenson red" choruje mi na mączniaka nie miłosiernie co z nim zrobic jak myslicie?? 

- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Problem nie tkwi w Swensonie, a w tym że mamy taki rok. Na tak postawione pytanie nie bardzo wiadomo jak odpowiedzieć. Nawet nie wiadomo jaki to mączniak?kanclerz pisze:ma ktos winorośl :swenson red" choruje mi na mączniaka nie miłosiernie co z nim zrobic jak myslicie??
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Winogrono , winorośl
Ja na tych dwóch miałem taką sytuację że przy ziemi nijak rzadna ratorośl się nie dała uchwycić prawie w ogóle przy głównych pniach nic nie miałem to ukorzeniałem na środku rośliny. Na pergolę przybiłem deskę, na tym postawiłem butelki i przywiązałem. Mocny wiatr jednak zniszczył mi to najwyraźniej bo innego wytłumaczenia nie ma. Za te gatunki wezmę się chyba dopiero w przyszłym roku bo teraz raczej za późno??