Kanna - paciorecznik - cz.3
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
Ciekawy jestem jak będą kiełkowały. Próbę robiłem na 6 to wyszła na razie fifty/fifty może coś jeszcze skiełkuje.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
No zobaczymy, poza kontrolą by nie pleśniały (nie wiem co może pleśnienie wywołać) nie będę im 3 dni przeszkadzać:)
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
Ula ....wietrzyć choć raz dziennie...
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2996
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
Kiedyś skaryfikowałem nasiona pacioreczników przelewając je wrzątkiem na herbacianym sitku.
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
No wiem, wiesz że chuchać będę i dmuchać
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
A ja się bałam je wrzątkiem..................... jakoś źle mi się to kojarzy hihi
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2996
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
Łupiny pękały, nasiona ładnie wschodziły.
Metoda brutalna, to fakt
.
Metoda brutalna, to fakt

Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
Bałabym się ze - ugotuję hihi je, no inna rzecz ze już spiłowane, to na wrzątek chyba za późno, temperatura już potraktowałaby i to odpiłowane
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
o nie nie Janusz ja juz ja zaczełam podtapiać....
od poniedziałku ocieplenie

od poniedziałku ocieplenie

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
....wiem o tej metodzie ale nigdy nie stosowałem ...mam teraz więcej nasion to wypróbuję.
Metoda brutalna
ale jak skuteczna.... przy małej ilości nasion to wolę tę metodę tradycyjną ścieraną.
Metoda brutalna

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
Wysadzałam dzisiaj do donic kłącza pacioreczników. Są to zwykłe canny indica o pomarańczowych kwiatach. Mam nadwyżki, jeśli ktoś jest zainteresowany chętnie się podzielę lub wymienię na odmianowe.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3

Witajcie!
Jedno moje nasionko wzeszło

Doszłam do wniosku, że mają za chłodno (18 st.). Przenoszę do cieplejszego pomieszczenia. Nie chcę nic przyśpieszać, niech pokażą na co je stać

Wrzątkiem - nie miałabym sumienia

_____________
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
Helenko. Nie wystawiaj je na próbę,bo zamiast skiełkować to zgniją. Potrzebują ciepła powyżej 20*C
U mnie nawrót zimy -22 było rano.
U mnie nawrót zimy -22 było rano.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Kanna - paciorecznik - cz.3
Tak wyglądały moje kanny, gdy kwitły. Ponawiam ofertę, jeśli ktoś reflektuje, chętnie wyślę. Moje już siedzą w donicach, reszta w piwnicy czeka na nowego właściciela

I widok przy studni




I widok przy studni

Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan