Ogórek w gruncie cz.1
-
- 200p
- Posty: 201
- Od: 15 lut 2008, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mysłakowice
Re: Ogórek w gruncie
http://www.floks.pl/ogorek-gruntowy-ver ... id587.html
ja mam taki posiany, pierwszy raz mam ogórki, więc się kompletnie nie znam, widzę, że nadaje się do konserwowania, a do kiszenia? Ciekawe. W sumie najbardziej zależy mi na konserwowych, ale ukisić też trochę chciałam.
ja mam taki posiany, pierwszy raz mam ogórki, więc się kompletnie nie znam, widzę, że nadaje się do konserwowania, a do kiszenia? Ciekawe. W sumie najbardziej zależy mi na konserwowych, ale ukisić też trochę chciałam.
Re: Ogórek w gruncie
nic się nie dziejmousefishyork pisze:Co się dzieje przy kiszeniu?

mousefishyork pisze:co jest nie tak że nie można kisić?
gustuje w małosolnych i korniszonach , dlatego nie doczekają do pełnego zakwaszenia
ten przynajmniej jest tak brzydki jak ja i tak rozbrykanymousefishyork pisze:poprzedni nie był taki rozbrykany


Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek w gruncie
Mi z kolei zależy na kiszeniakach, bo konserwowych jest w brud. Anglicy uwielbiają ocet - a raczej ocet winny, którego ja osobiście nienawidzę! Wszystko - kiszeniaki, maślanka, kefir, itp... nie są dostępne w sprzedaży, bo to zepsute produkty są. Porażka jakaś to jest !!! Spróbuję zasadzić Anulkę i ją zakisić. Widzę że nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie - czemu Anulki nie warto kisić... inne walory smakowe? robi się pusta - .... gnije? czy co? Co się z nią dzieje przy kiszeniu??? Mogę w końcu się dowiedzieć? Ja nie wiem, i proszę o oświecenie




-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek w gruncie
Weteranie - (czego weteranie? Bo ja pracowałam ładnych parę lat w centralnym szpitalu weteranów (obecnie, byłym wojskowym) ) i żaden weteran nie był takim chojrakiem
:):)
hi hi hi - czyli nikt nic nie wie???
ja też preferuję małosolne, ale na zimę marzą mi się kiszeniaki, i mam nadzieję że Anulka dotrwa... oj jak wielką nadzieję....
Weteranie - czyli co? Można kisić, aczkolwiek do ukiszenia nie dotrwałeś???

hi hi hi - czyli nikt nic nie wie???
ja też preferuję małosolne, ale na zimę marzą mi się kiszeniaki, i mam nadzieję że Anulka dotrwa... oj jak wielką nadzieję....
Weteranie - czyli co? Można kisić, aczkolwiek do ukiszenia nie dotrwałeś???
Re: Ogórek w gruncie
To , że w UK nie ma krótkich ogórków do kiszenia- to już wiemy Myszko.
A czy są tam bakterie kwasu mlekowego co to te ogórki kiszą ?.
Bo inaczej z kiszenia nici.

A czy są tam bakterie kwasu mlekowego co to te ogórki kiszą ?.

Bo inaczej z kiszenia nici.


Re: Ogórek w gruncie
Nie gnije , nie zmienia smaku , jest twarda
tak jak Ci pisałem preferuje polskie odmiany , a tu masz link sobie poczytaj
http://www.pnos.pl/?d=of&c=nas_warz&g=82
tak jak Ci pisałem preferuje polskie odmiany , a tu masz link sobie poczytaj

http://www.pnos.pl/?d=of&c=nas_warz&g=82
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek w gruncie
Kochany forumowicz - nie kpij. Pomimo, iż jestem kobietą, nie znaczy że jestem głupia jak to stereotypy mówią - nie jestem. Jestem głupia jeżeli chodzi o uprawy - to moja pierwsza próba - przepraszam że mam "głupie pytania" nie znam się, lubię jak coś mi wychodzi. Pytam kiedy nie wiem, i nie wykazuję się w odpowiedziach jeśli nie znam odpowiedzi - nie chcę komuś doradzić źle.
Tak - są tu bakterie kwasu mlekowego
- i są ogórki krótkie (czego chyba jednak nie wiecie) Nie ma tylko zbyt wielu odmian, z których mogłabym wybrać odpowiednią. I to tyle w tym temacie.
Okazuje się, że to forum dla wiedzących co gdzie w trawie piszczy. Dla mnie jeszcze piszczy niewiele.
Sorka - już nie pytam więcej.
Weteranie - pytałam, i oczekiwałam odpowiedzi na pytanie - dlaczego nie nadają się na kiszenie? skoro pozostają twarde, nie gniją i nie robią się puste - to co jest złego w ich uprawie jako kiszeniaków?
forumowicz - czemu nie będę z nich zadowolona?
Pytania może i głupie, ale proste - a odpowiedzi ... no cóż? Mam się domyślać? Każda odpowiedź jest dobra? Wątpię.
Tak - są tu bakterie kwasu mlekowego



Okazuje się, że to forum dla wiedzących co gdzie w trawie piszczy. Dla mnie jeszcze piszczy niewiele.
Sorka - już nie pytam więcej.
Weteranie - pytałam, i oczekiwałam odpowiedzi na pytanie - dlaczego nie nadają się na kiszenie? skoro pozostają twarde, nie gniją i nie robią się puste - to co jest złego w ich uprawie jako kiszeniaków?
forumowicz - czemu nie będę z nich zadowolona?
Pytania może i głupie, ale proste - a odpowiedzi ... no cóż? Mam się domyślać? Każda odpowiedź jest dobra? Wątpię.
Re: Ogórek w gruncie
mousefishyork to może ja Ci odpiszę.
Od wielu lat uprawiamy ogórki gruntowe. Nie na wielką skalę, ale spore ilości. I czy są to kwaszeniaki, czy korniszonowe, czy konserwowe, to my je jednakowo traktujemy.
Czyli do kiszenia. I nic się nie dzieje. Skoro ta Anulka to drobne ogórki to po prostu będziesz miała kiszone małe. A chyba innego wyboru nie masz jak spróbować. Najwyżej na przyszły rok zaopatrzysz się w nasiona jake będziesz chciała.
Od wielu lat uprawiamy ogórki gruntowe. Nie na wielką skalę, ale spore ilości. I czy są to kwaszeniaki, czy korniszonowe, czy konserwowe, to my je jednakowo traktujemy.
Czyli do kiszenia. I nic się nie dzieje. Skoro ta Anulka to drobne ogórki to po prostu będziesz miała kiszone małe. A chyba innego wyboru nie masz jak spróbować. Najwyżej na przyszły rok zaopatrzysz się w nasiona jake będziesz chciała.
- przybysz508
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 kwie 2011, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grójec
Re: Ogórek w gruncie
mam juz pierwsze zbiory tylko chyba im czegos brakuje bo sa takie troszkę miękkie i się krzywią wstawiam foto proszę o pomoc
http://imageshack.us/photo/my-images/68 ... 232va.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/68 ... 232va.jpg/
Pozdrawiam Daniel.
Re: Ogórek w gruncie
HURA
w końcu i ja doczekałam się pierwszych ogórasków -pyszota 


Pozdrawiam Iwona 

Re: Ogórek w gruncie
Ani mi w głowie. Jeżeli już z kogoś żartowałem ,to raczej z Anglików niż z Ciebie.mousefishyork pisze:nie kpij.
Widzę, że rola bawidamka bardziej jest tolerowana.
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek w gruncie
Bawidamka - Pomidoro to ja mam - domowego takiego
nie oczekuję takiej roli od Was. Zależy mi na prostych odpowiedziach i tyle, i takiej udzieliła mi Kasencja.
Kasencja - dziękuję ( naprawdę dziękuję, o to mi chodziło)
Obraźcie się na mnie, ale kilka razy prosiłam o podpowiedzi dla osoby która nie jest zupełnie w temacie.

Kasencja - dziękuję ( naprawdę dziękuję, o to mi chodziło)
Obraźcie się na mnie, ale kilka razy prosiłam o podpowiedzi dla osoby która nie jest zupełnie w temacie.
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek w gruncie
forumowicz - przykro mi że tak mnie odebrałeś. Bardzo zależy mi na Twoich radach.
Pytanie o bakterie kwasu mlekowego odebrałam nie jako do anglików, a raczej do mnie - jako śmieszne, w sumie wyśmiewające że nie potrafię znaleźć konkretnej odmiany i jeszcze nie mam pojęcia o procesie kiszenia ogórków. (co do bawidamka, to raczej ja odebrałam takie odpowiedzi co do mnie, i może na to pozwoliłam... no i co sam przyznałeś niechcąco - że takowych udzielałeś "Widzę, że rola bawidamka bardziej jest tolerowana".... jako do kokietki)
O procesie kiszenia mam większe pojecie niż o uprawie, i wyborze gatunku.
Głupie nieporozumienie, i już po przyjaźni online.... choć mam nadzieję że nie? ? ? ? ? ?
Pytanie o bakterie kwasu mlekowego odebrałam nie jako do anglików, a raczej do mnie - jako śmieszne, w sumie wyśmiewające że nie potrafię znaleźć konkretnej odmiany i jeszcze nie mam pojęcia o procesie kiszenia ogórków. (co do bawidamka, to raczej ja odebrałam takie odpowiedzi co do mnie, i może na to pozwoliłam... no i co sam przyznałeś niechcąco - że takowych udzielałeś "Widzę, że rola bawidamka bardziej jest tolerowana".... jako do kokietki)
O procesie kiszenia mam większe pojecie niż o uprawie, i wyborze gatunku.
Głupie nieporozumienie, i już po przyjaźni online.... choć mam nadzieję że nie? ? ? ? ? ?
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Ogórek w gruncie
Pierwsza rzecz to co to za odmiana ? Czy aby na pewno nie żałowałeś nawozu pod korzeń ? Przez ostatnie tygodnie ogórki miały dość stresujące warunki bytowe, co jakiś czas mogą się takie trafić. Przy odmianach holenderskich takich "mutantów" nie widziałem ;-)przybysz508 pisze:mam już pierwsze zbiory tylko chyba im czegos brakuje bo sa takie troszkę miękkie i się krzywią wstawiam foto proszę o pomoc
Na zdjęciu między nimi było położyć jakąś miarke, bo prawde mówiąc nie ma punktu odniesienia co do wielkości.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Ogórek w gruncie
przybysz508Mogą mieć trochę mało wapna, ale także ochłodzenie i brak pszczół też wpływa na kształt ogórka
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny