Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ja wynoszę rozsady na balkon bez żadnych podchodów. Takie ciągłe stwarzanie roślinom stresu niezbyt im służy.Dzień w dzień, to ciepło, to znów zimno i tak w koło. Rozsadę pomidorów w skrzynkach nakrywam fragmentem flizeliny. Nie straszne im wtedy ani poparzenie ani wiatr. Rosną szybko a i podlewać trzeba rzadziej, bo pod przykryciem woda tak nie paruje z podłoża. Obsługa takiej rozsady to naprawdę przyjemność.
Obrazek Obrazek Obrazek
Kaja
500p
500p
Posty: 847
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Jako ciekawostkę mam zdjęcie moich "nadmiarowych" sadzonek. 10 kwietnia wsadziłam je do kieliszków 50 ml, w których rosną do dzisiaj.Podlewam codzienni Florovitem (3ml/l) i widać,że całkiem dobrze sobie radzą.Oczywiście system korzeniowy na tym mocno ucierpiał. Trzymam je jako żelazną rezerwę, bo sadzonek w 500 ml kubkach nie mam już gdzie trzymać.
Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pomidorowa sadystka :;230

Ale świetnie widać zalety fertygacji. W tak małych pojemnikach bardzo trudno byłoby nawozić w inny sposób. Bardzo szybko podłoże mogłoby być albo zasolone, albo wyjałowione. A tu proszę, pomidorki w świetnej kondycji ino światła mają trochę mało.
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

forumowicz, dzięki za podpowiedź z fizeliną, zastosuję. Ten tydzień ma być u mnie pochmurny, to będzie w sam raz.
Kaju podobną rozsadę można kupić na rynku. Krzaczki niczego sobie a korzenie siedzą w malutkim cylindrze.
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 252
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Comcia pisze:Opóźni owocowanie, ale nieznacznie.
Dzięki Comcia!
Czyli warto je zatrzymać :D
magdallenax
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 4 kwie 2014, o 22:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Rzeszowem podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Czy ktoś wie co się dzieje z moimi pomidorami. Końcówki liści od dołu aż do młodych liści usychają
Odmiana: Malinowy Rodeo z trossed
Sadzone w połowie marca z przeznaczeniem do gruntu w ziemie sterlux do siania i pikowania, przepikowane do ziemi warzywnej Aura, podlewane odstaną wodą tak co ok 2-3 dni dość obficie - jak już pojemnik z pomidorkiem jest lekki wtedy go podlewam. Ostatnimi czasy były jakieś omdlęte, zasiliłam więc dolistnie preparatem Green ok (jakiś z dzdzownic) a 2 dni temu podlałam z polecanym tutaj Florovitem do pelargonii (3 ml na 1l wody). Od jakiegoś czasu są na dzień wynoszone na taras - wschodni, dzisiaj zostały przeniesione na taras południowy, to niektóre dodatkowo poparzyło ;:124 .
Mimo podlewania i "opieki" wyglądają jakby brakowało im wody.
Czy coś jeszcze z nich będzie?

https://imageshack.com/i/n8t6oxqj
podaje tylko linka do zdjęcia, gdyż za żadne skarby nie mogę go w inny sposób dodać, mam nadzieję że się otworzy.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 601
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Marginetka
To co robiłaś to nie było hartowanie, jak były w półcieniu to musiały się poparzyć po wyniesieniu pod folię, mogła je odrazy wynieść pod folię a jeżeli stały na oknie w słabym świetle to mogłas przykryć włókniną a na noc do domu
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Magdallenax, wygląda na niedobory potasu, jak wysadzisz w miejsce docelowe, powinny się pozbierać.
magdallenax
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 4 kwie 2014, o 22:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Rzeszowem podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Dzięki za odpowiedz, bo już się bałam że to jakieś choróbsko. No to dzisiaj może pójdą w grunt.
sjs_wa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 18 sty 2014, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

W tym roku pikowane pomidory mi bardzo poszły w górę, niektóre mają ponad 50 cm, są wyraźnie wyższe niż w poprzednich latach. Też ktoś tak ma? Poratowałem się wystawiając je na balkon.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Nie mam i staram się tak nie mieć. Wybiegnięte pomidory to długie międzywęźla i co za tym idzie konieczność głębokiego sadzenia, lub sadzenia "na płasko".
Moje pomidorki od przeszło miesiąca siedzą na tarasie poza dwoma przypadkami, jak był przymrozek siedziały w domu i teraz bo tak leje i jest zimno, że nie wyszłoby im to na zdrowie.
Początkowo wystawiałam tylko na dzień, później jak temperatury nocą były wyższe niż 9 stopni zostawiałam na noc okryte niskim tunelem foliowym a czasem nawet nie okrywałam.
Najwyższy mój pomidor to Król Syberii, ma 36 cm i kwitnie. Reszta pomidorów ma ok. 30-35 cm.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
sjs_wa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 18 sty 2014, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Czas na małe podsumowanie moich eksperymentów z pikowaniem pomidorów. Rezultat jest tak jakby mało interesujący, chociaż może i nie...
Mianowicie wygląda na to że sposób pikowania, głębokość, wysokość pojemnika to w ogóle nie są parametry krytyczne. Sposób pikowania to była głębokość: "jak wypadnie" czyli często liścienie wysoko nad ziemią, po liścienie, usunięcie liscieni i posadzenie po pierwsze liście, stosowanie "zawijania" sadzonki w pojemniku. Pojemniki to były wielodoniczki róznych rozmiarów, duże kubki po jogurtach oraz wysokie przezroczyste kubki 0,5 l. W zasadzie nie ma wiekszych róznic między wszystkimi sadzonkami. Są bez wyjątku raczej wysokie i wiotkie. Ale zdrowe :) .

Hipoteza robocza jest taka, że wszystkie stały na dosyć nasłonecznionym parapecie, niestety z konieczności jedna blisko drugiej i w temperaturze pokojowej, 22-23 stopnie. Takie warunki sprzyjają powstawaniu lasu pomidorowego. Tak więc wyprodukowanie krępej rozsady w warunkach domowych to raczej marzenie ściętej głowy, chyba że zamiast 180 sadzonek zadowolę sie np. 50-ma. No i przejdę na "zimny wychów" w domu z temperaturą 18-19 stopni.
Awatar użytkownika
OgrodnikSebek
200p
200p
Posty: 376
Od: 29 mar 2013, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Moje pomidory w folii zwijają się . Tzn czubki , młode pędy... Czy to przenawożenie? Ma to znaczący wpływ na rozwój rośliny ? Jak im pomóc? Proszę o rade.
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

forumowicz pisze:Jeśli nie stosowałaś wcześniej innych nawozów rozsadę swoją możesz podlewać nawozem już od teraz w sposób, który podałem wyżej Białej Damie. Z ta różnicą tylko, ze Ty będziesz dodawać do podlewania nie 17 a 25 ml przygotowanego w identyczny sposób roztworu nawozu na każdy litr wody do podlewania. Przy każdym podlaniu aż do wysadzenia do gruntu. I jeśli pH Twojego kompostu jest odpowiednie nie ma mowy, by z powodu nawożenia rośliny wykazały jakiś niedobór. Taka ilość nawozu który masz ,wnoszona z wodą do podlewania ,jest maksymalnie zbliżona do wymaganego składu podłoża.
forumowicz kiedy zacząć podlewanie rozsady? w jakiej fazie powinny być siewki pomidorów?

ps... pół roku nikt tu nie pisał? ;)
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Gosiu!
Sądząc po tytule wątku pomidory przeszły do następnego etapu.
Już niedługo zaroi się od pytań. ;:306
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”