Ja wam dam tak się ze mnie nabijać
Żadne sadzonki i żadne wysyłki nie wchodzą w grę bo ja nie mam po prostu czasu na chodzenie na pocztę i wystawanie w kolejkach.
Ja właśnie jak Krysia mówi pruję ścieżki z kamienia bo mam zgodnie z planem mieć ścieżki trawiaste.
Pomiędzy kamieniami to nie tylko trawa ale i chwasty przerastają, a spróbujcie je wydłubać
Trawiastą ścieżkę przelecę kosiarką i koszę i trawkę i chwasty.
Ruch w interesie jest - w samochodzie czeka na posadzenie pęcherznica kalinolistna i dereń biały i żółtych liściach :P
Mam nadzieję że rodzinka mnie dzisiaj nie zagospodaruje i uda mi się po południu pojechać na działkę.
Dziewczyny, spokojnie, ja pomalutku będę przeprowadzała zmiany bo po prostu nie dam rady od razu wszystkiego zrobić.
Tam gdzie mają być truskawki - rosną teraz lilie, tam gdzie mają być hortensje - rosną truskawki a tam gdzie mają być różaneczniki rosną ogórki.
I tak w kółko Macieju.