Mimo nie najlepszej prognozy pogody zamierzałam dziś przejść Czerwone Wierchy. Wyszłam jednak dość późno, bo rano było parno. Na Kondratowej była wspaniała pogoda kwitły rdesty.
Rozkwitał też dziurawiec.
Tu na jednym zdjęciu jest starzec górski (bliżej) i starzec gajowy. Wiele tego kwitnie w łące na Hali Kondratowej i nieco wyżej.
Kwitł też goździk okazały.
Widok spod przełęczy pod Kopą Kondracką w dół.
Kiedy siedziałam na przełęczy popsuła się pogoda zaczęło ( zgodnie z prognozą ) padać. Mimo to poszłam na szczyt Kopy Kondrackiej, To widok na Giewont z podejścia. Widać zrudziałe trawy tzn
jesień
Kiedy byłam na Kopie to nie dość.że strasznie wiało, zaczęło jeszcze grzmieć, więc zamiast iść dalej na następny z Czerwonych Wierchów zaczęłam schodzić w stronę Giewontu.
Tu kwitły jeszcze jakieś kwiatki. Gnidosz okółkowy:
Moja ukochana skalnica gronkowa, którą mam na skalniaku jak i wielu innych forumków.
Nie za wiele zrobiłam zdjęć , bo poganiał mnie taki widok:
