Tak ,
Gosiu 
- wiadomo to już na 100 %. Dziki były widziane (niemile..)
Skubańce muszą przełazić pod siatką ,bo nadal żadnej dziury nie znalazłam, a siatka jest bez podmurówki,
więc to możliwe.
Sąsiednie działki mają mniej zryte-czyżby u nas były ...trufle?????
Działka jest przeorana okropnie-miejscami na 15 ,20 centymetrów w głąb! Tak było na początku
listopada ,nie wiem co działo się potem-brr...
Jak zejdzie śnieg pojadę zobaczyć ten obraz nędzy i rozpaczy.
Moniko 
Dziękuję za kolejne słowa na " tak" dla ogrodu
A ostatnio umilam sobie czas przeglądając ofertę różnych szkółek ,sklepów ogrodniczych itepe
Ależ to dobrze robi! Zresztą dzisiaj latałam po mieście i starałam się naładować baterie
(jak to docenia się teraz dzień wolny

) -zaczęłam od Jyska ,gdzie nabyłam kilka wyprzedazowych drobiazgów,
potem spojrzałam na morze w Sopocie,ale szybko zwiałam ,bo zimno mi było.
Na koniec chciałam doładować się w ogrodnictwie ,ale tu się zawiodłam- w nasionach braki i tylko storczyki i
inne domowe- za mało !!!
Odkryłam też ,ze słynne Rosarium Choduna jest w Wielkopolsce i to całkiem ,całkiem niedaleko
mojej rodzinki

Trza będzie wyprawę urządzić...Tylko kiedy?
Fajnie byłoby zobaczyć róże podczas kwitnienia ,ale wtedy przecież ich się nie kupuje i nie sadzi.
Jeśli chodzi o byliny -muszę w tym roku zdobyć Trojeść krwistą- widziałam ją w ogrodzie u Izyziem,
niesamowita wielka roślina! Będę szukać też Perowskii, no i różnych innych
