Elizabetka po śląsku cz.4
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
ELIZABETKO
Jeszcze masz kwitnące róże w ogrodzie. Jak na tą porę roku wyglądają pięknie.
Kociak śliczny.
Jeszcze masz kwitnące róże w ogrodzie. Jak na tą porę roku wyglądają pięknie.
Kociak śliczny.
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elu piękne masz jeszcze swoje róże ale twój kotek bardziej mi się podoba bo można go przytulić a nie kuje chyba że drapie.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Grażko chciałabym uzbierać wszystkie kolory grudników...bardzo mi się podobają. :P
Jak już Izka wyjaśniła to powiem tylko, że na imię Netoperek reagował


Baśko jak przestanie kwitnąć to możesz dostać listek ale się musisz upomnieć bo jo mom skleroza

Izka zawołałam Netoperek ale na moje wołanie nie reaguje...musisz przyjechać i sobie sama go zawołosz....od razu przyleci.

Nelusia pogoda na razie sprzyja ostatnim kwiatkom...niech kwitną jak najdłuży. Musza yno obejrzeć tego Twojego pomarańczowego grudniczka...ciekawość i zazdrość mnie zżera.

A Dioblisiek bardzo lubi twarożek i galaretę z gotowanego kurczaka...zawija a zawija...a każda jego droga prowadzi do miski.

Celinko to jest pradziwy słodziak.

Ewiczko bardzo mi się podobają kwitnące o tej porze kwiatki domowe...to takie przedłużenie lata dlatego chciałabym zebrać brakujące kolory. Dioblisiek wymiziany na całego od wszystkich cioć.

Krysiu to już końcówka...niektóre mają jeszcze pączki ale one już nie zakwitną. Kociuszek jest bardzo milutki i nawet się nie spodziewałam, że kotki mogą być takie słodziaki....od zawsze miałam psy.
Moje marzenie się spełniło





- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Danuśko róże są piękne zwłaszcza te, których jeszcze nie mamy
a Dioblisiek zawsze jest przytulny choć ma pazurska jak 100 diobłów.



- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Toż to Twój Diobliś francuski piesek,takie specjały to nawet jo nie jem
Jak będziesz chciała mogę porobić sadzonki z pomarańczowego grudnika ,one się gibko korzenią...ale najpierw wkleja Ci zdjęcia ,byś stwierdziła ,że to grudnik Twego życia...
Ale to nastąpi za parę dniu ,bo na razie pąki sterczą... 

Jak będziesz chciała mogę porobić sadzonki z pomarańczowego grudnika ,one się gibko korzenią...ale najpierw wkleja Ci zdjęcia ,byś stwierdziła ,że to grudnik Twego życia...


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
No proszę, galaretki z kurczaka to ja jeszcze nie jadłam.
Ale rozpieszczasz Diobliśka.
No ale jak odmówić takiemu wdzięcznemu futrzaczkowi.
Jesteś usprawiedliwiona.
Ale rozpieszczasz Diobliśka.
No ale jak odmówić takiemu wdzięcznemu futrzaczkowi.
Jesteś usprawiedliwiona.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Nelusia moga poczekać.
A Diobliś coś musi jeść żeby mi nie schudł. 
Grażko futrzak i gryziak z niego najprawdziwszy ale strasznie kochany.


Grażko futrzak i gryziak z niego najprawdziwszy ale strasznie kochany.

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elu mój Alex też słodki
ale zawsze byłam serduchem przy czornych kotach
..ida lepić dali aniołki ;)


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluś zachwycam się Twoim grudnikiem. Prześliczny, kolor niespotykany, przyznam się, że takiego jeszcze nie widziałam



- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluniu kochana jesteś
i mimo, że podoba mi się strasznie absolutnie nigdzie nie wcisnę
Wszystkie parapety ściśle oblegają storczyki. Inne parapetowce musiałam oddać w dobre ręce
Ale będę do Ciebie zaglądać i zachwycać się nim, bo to prawdziwe cudo, a te fotki, które pokazałaś teraz to az kipią od pąków i kwiatów....rany
...bajka 





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluś, śliczne te grudniki!! Moje jakoś nie chcą kwitnąć...
Pozdrawiam Cię serdecznie
Pozdrawiam Cię serdecznie

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Agnieś to tak samo jak u mnie...sama chciałabym storczyki ale niestety nigdzie nie wcisnę dlatego chodzę w gości i się zachwycam.
Wiesz uwielbiam te grudnoczki.
Moniś od czerwca stały na dworze w cieniu..... później w sieni a jakoś pod koniec września wniosłam je do pokoju {południowa strona}....duża buźka dla Ciebie.



Moniś od czerwca stały na dworze w cieniu..... później w sieni a jakoś pod koniec września wniosłam je do pokoju {południowa strona}....duża buźka dla Ciebie.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluś, właśnie kiedyś u Ciebie przeczytałam, że tak trzeba zrobić i ten sezon moje też przestały na ocienionym tarasie. Może jeszcze zakwitną



- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Na pewno zakwitną....daj im trochę odżywki dla kaktusów i zobaczysz jak ładnie zakwitną. 
