Elizabetka po śląsku cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

ELIZABETKO
Jeszcze masz kwitnące róże w ogrodzie. Jak na tą porę roku wyglądają pięknie.
Kociak śliczny.
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Elu piękne masz jeszcze swoje róże ale twój kotek bardziej mi się podoba bo można go przytulić a nie kuje chyba że drapie.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

:wit
Grażko chciałabym uzbierać wszystkie kolory grudników...bardzo mi się podobają. :P
Jak już Izka wyjaśniła to powiem tylko, że na imię Netoperek reagował :wink: słodziak jeden....właśnie siedzi mi na kolankach i fruczy. Po firankach nie łazi bo mam na oknach kaktusy :wink:....raz się pokłuł i więcej nie próbuje. Wymiziany za wszystkie czasy.
Baśko jak przestanie kwitnąć to możesz dostać listek ale się musisz upomnieć bo jo mom skleroza ;:14 A Diobliś zmężniał a futerko ma gęste jak kret.
Izka zawołałam Netoperek ale na moje wołanie nie reaguje...musisz przyjechać i sobie sama go zawołosz....od razu przyleci. :D Teraz zrobiło się cieplej to ostróżki jeszcze dojdą....a różyczki jesienne bardzo cieszą. :P
Nelusia pogoda na razie sprzyja ostatnim kwiatkom...niech kwitną jak najdłuży. Musza yno obejrzeć tego Twojego pomarańczowego grudniczka...ciekawość i zazdrość mnie zżera. :lol:
A Dioblisiek bardzo lubi twarożek i galaretę z gotowanego kurczaka...zawija a zawija...a każda jego droga prowadzi do miski. :roll:
Celinko to jest pradziwy słodziak. :wink:
Ewiczko bardzo mi się podobają kwitnące o tej porze kwiatki domowe...to takie przedłużenie lata dlatego chciałabym zebrać brakujące kolory. Dioblisiek wymiziany na całego od wszystkich cioć. :;230 ....
Krysiu to już końcówka...niektóre mają jeszcze pączki ale one już nie zakwitną. Kociuszek jest bardzo milutki i nawet się nie spodziewałam, że kotki mogą być takie słodziaki....od zawsze miałam psy.
Moje marzenie się spełniło :heja ....mam Chamaecyparis obtusa "Nana Gracilis" maleńki bo mały ale jest :tan
Obrazek

;:196 ;:167
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Danuśko róże są piękne zwłaszcza te, których jeszcze nie mamy :wink: a Dioblisiek zawsze jest przytulny choć ma pazurska jak 100 diobłów.
;:196
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Toż to Twój Diobliś francuski piesek,takie specjały to nawet jo nie jem :;230
Jak będziesz chciała mogę porobić sadzonki z pomarańczowego grudnika ,one się gibko korzenią...ale najpierw wkleja Ci zdjęcia ,byś stwierdziła ,że to grudnik Twego życia... :lol: Ale to nastąpi za parę dniu ,bo na razie pąki sterczą... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

No proszę, galaretki z kurczaka to ja jeszcze nie jadłam.
Ale rozpieszczasz Diobliśka.
No ale jak odmówić takiemu wdzięcznemu futrzaczkowi.
Jesteś usprawiedliwiona. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Nelusia moga poczekać. :D A Diobliś coś musi jeść żeby mi nie schudł. :wink:
Grażko futrzak i gryziak z niego najprawdziwszy ale strasznie kochany. ;:168
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Elu mój Alex też słodki :) ale zawsze byłam serduchem przy czornych kotach :;230 ..ida lepić dali aniołki ;)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Eluś zachwycam się Twoim grudnikiem. Prześliczny, kolor niespotykany, przyznam się, że takiego jeszcze nie widziałam :roll: :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Fotki z października
Obrazek

Obrazek
Neluś jak chcesz takiego to mosz....ale jak przestanie kwitnąć :wink:...może na wiosna.
Celinko jakoś ten kociaczek od razu przypadł mi do serduszka...te jego oczka :roll: ...a co to za aniołki kleisz...ida obejrzeć. ;:65
Agnieś....no to na wiosnę tniemy. :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Eluniu kochana jesteś ;:196 i mimo, że podoba mi się strasznie absolutnie nigdzie nie wcisnę ;:223 Wszystkie parapety ściśle oblegają storczyki. Inne parapetowce musiałam oddać w dobre ręce ;:14 Ale będę do Ciebie zaglądać i zachwycać się nim, bo to prawdziwe cudo, a te fotki, które pokazałaś teraz to az kipią od pąków i kwiatów....rany :shock: ...bajka :D
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Eluś, śliczne te grudniki!! Moje jakoś nie chcą kwitnąć...
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Agnieś to tak samo jak u mnie...sama chciałabym storczyki ale niestety nigdzie nie wcisnę dlatego chodzę w gości i się zachwycam. :D Wiesz uwielbiam te grudnoczki. ;:196
Moniś od czerwca stały na dworze w cieniu..... później w sieni a jakoś pod koniec września wniosłam je do pokoju {południowa strona}....duża buźka dla Ciebie. ;:196 :D
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Eluś, właśnie kiedyś u Ciebie przeczytałam, że tak trzeba zrobić i ten sezon moje też przestały na ocienionym tarasie. Może jeszcze zakwitną :roll: :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Na pewno zakwitną....daj im trochę odżywki dla kaktusów i zobaczysz jak ładnie zakwitną. :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”