Kocham Ogród - Gencjana

[Ma-Do]

Pięknie wyrzeżbione są te skałki.Budzą swoim wyglądem respekt i podziw dla sił przyrody.A Kawaler zadowolony z wycieczki?Chyba wrażliwy na piękno,bo pamiętam go ze zdjęcia przy azaliach,czyli że nie unika przebywania w ogrodzie?
Chyba wszyscy biegamy w ostatnich dniach z wężami do podlewania,bo susza już bardzo daje się we znaki.

[Margo2]

I weź tu dogódź człowiekowi.
Leje źle, gorączka źle.
Ale mimo wszystko ja wolę taką pogodę niż ulewy. Mogę pobiegać z tym wężem.

[Gencjana]

Wiesiu, właśnie o Tobie myślałam w związku z przygotowaniami Francji do upałów. Jestem wstrząśnięta - nie przypuszczałam,
że aż tyle osób straciło życie z powodu temperatur w ub.roku.
Z tawułkami sobie na ogół radzę, nabierają turgoru po podlaniu. Ja sadzę wszystko, co mi się podoba, a potem na szczęście
czasem zapominam, że coś było. I ostatnio znalazłam cały koszyk etykietek. No ale większość mam.
Dla Ciebie potentilia - ma śliczny szkarłatny kolor. Wadą są długie pokładające się pędy.
Pamiętasz moją ulubioną scenę (na pewno widziałaś film) ze słowami : "nikt nie jest doskonały" ?

[Gencjana]

Agnieszko - aage, miło mi, że do mnie zajrzałaś, choć wyglądasz na grzeczną dziewczynkę (jak i piesio)
i na pewno wiesz, że pierwsza wizyta powinna być krótka.
Nie będę się już włóczyć po nocy i umawiam się w Twoim ogrodzie na jutro. Mam nadzieję, że znajdziesz trochę cienia.
Dla Ciebie:


Dalu, myślę, że znacie te czeskie skalne miasta . My tam jezdzimy dość często, choć to nie najbliżej, ale te niezwykłe
skalne formy ciągle nas zachwycają. Zaczęły się lilie ( ja też z nimi zaczynam, dzięki Forum już wiem, gdzie kupię)
i ta dla Ciebie.


Małgosiu -MaDo, myślałam, że "wiatr od morza" i masz lepiej. Ostatecznie to nie pierwszy rok, a lato dopiero się zaczyna.
Dla mnie to okropne marnowanie czasu, który powinien być dla ogrodu. No ale na to nie mamy wpływu. Nawet jak zwycięży
nasz kandydat. Ciekawa jestem ,czy znasz te skalne miasta w Czechach? Lubimy tam od czasu do czasu pojechać,
a teraz miałam pod opieką Pawełka, więc była okazja, by coś mu pokazać. Jak na pięciolatka wykazał wielkie zainteresowanie
i był bardzo zadowolony z wycieczki. Ta lilia jest dla Ciebie.

[Gencjana]

Gosiu,a ja chyba deszcz, bo jest robota, której nie mogę zrobić - za sucho. Ale mimo wszystko - co ma kwitnąć - kwitnie.
Oprócz róż nakręcam się jeszcze na lilie. Zaczęłam sadzić w tym roku w doniczkach wkopanych w ziemię, bo służyły jako posiłek.
Ta jest niemal mojego wzrostu -

[Gencjana]

Serdecznie pozdrawiam
wszystkich miłych Gości,
którzy tu zaglądają w czapkach-niewidkach

[Isia]

witaj Adrianko ja też w tym roku trochę poliliowałam ale Twoje są po prostu niesamowite, ten żółty z brudnym środkiem wygląda jakby go ktoś pochlapał farbą śliczny jest ten żółciótki który wtrósł taaaki długi (musze takiego dokupić )

[Gencjana]

A mnie się, Isiu, kojarzy z pochlapaniem czekoladą. Gloriadei mówiła mi, że jest firma wysyłkowa sprzedająca lilie,
ale jeszcze nie zaglądałam. Dla Ciebie dla odmiany moje pierwsza w tym roku dalia.

[ada.kj]

Adriana - ja to z tych w czapkach niewidkach - dalia bardzo ciekawa. Pooglądam z chęcią, gdyż nie mam ani jednej dalii

[Gencjana]

Adios pomidory

Zdjęcie dla MagdyMisi ,żeby widziała, że dar nie został zmarnowany. Jednak nawet gdybym się doczekała dojrzałych owoców,
co w ubiegłych latach nie miało miejsca, nieodwołalnie rezygnuję z uprawy warzyw.
Pierwszy raz zamierzam coś zaprojektować na papierze, tzn ten nowy kawałek.

[Gencjana]

Krysiu-Ado,miło,że się bez bicia przyznałaś. A zauważyłam, że ktoś wyjada poziomki. Te zostaną dla dzieci.p.wyżej.
Mam kilka dalii i mogę Ci dać, ale wątpię czy będziesz chciała przechowywać. Nawet mnie, choć mam pod nosem piwnicę,
już się nie chce i w tym roku nie kupiłam ani jednej. Upatrz sobie jakieś roślinki u mnie, żebym wiedziała co Ci przywiezć.
Na razie ma być jeszcze upał, dopiero początek lipca, więc może być jeszcze długo.Tak jak z deszczem.

Monarda czyli pysznogłówka i rumianeczki- nie znam dokładnej nazwy

[Monika76]

Adrianno, odwiedzam Cię, ale w niewidce.
Mimo, że od wizyty u Ciebie minęło trochę czasu, to ciągle mam w pamięci widoki z ogrodu.
Coś w tym jest...
Ciekawa jestem co powstanie na miejscu warzyw.

[ada.kj]

Adrianko. Poziomki to nie ja Za dalie dziękuję, właśnie z tych powodów wykopywania i przechowywania zrezygnowałam z nich. Już nie będę na razie nic nowego sadzić, gdyż jednak zdecyduję się jesienią na kupno innej działki i będę musiała poprzenosić co bardziej ulubione swoje roślinki. Dzięki.

[AAleksandra]

I ja Adrianno z tych co wpadają w czpeczkach niewidkach
Ale trochę szkoda, że rezygnujecie z dalii. Ja nawet w tym roku pokusiłam się na wysiew dalii z nasionek . A bulwy przechowuję na poddaszy, bo nie mam piwnicy. Trochę to kłopotliwe, ale myślę, że warto. Przecież one cieszą oczy do pierwszych przymrozków. A Twoja dalia jest zachwycająca

[majka300]

Adrianno ja też z tych co wpadają w czpeczkach niewidkach śliczne masz lilie