Faktem jest jednak, że kwiatów w porównaniu do małej Złotej miała malutko ( a obok pod zadaszeniem ulik umocowany !!!).
Jabłoń dyskusje ogólne
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Rysie, Od przymrozku u nas ucierpiały tylko winorośle i włoskie orzechy, pozostałym drzewkom nic się nie stało , a poza tym nic o tej Szarej nie wiem. Siostra ją kupiła jako Szara w pobliskim Zasowie. Akurat wtedy byłam poza krajem. Etykiety oczywiście nie ma, gdzieś przepadła, siostra niezwykła pilnować takich "drobiazgów"
Faktem jest jednak, że kwiatów w porównaniu do małej Złotej miała malutko ( a obok pod zadaszeniem ulik umocowany !!!).
Faktem jest jednak, że kwiatów w porównaniu do małej Złotej miała malutko ( a obok pod zadaszeniem ulik umocowany !!!).
Pozdrawiam! Gienia.
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Hmm, może to nic takiego, kora i miazga wyglądają na zdrowe. Zasmaruj maścią na wszelki wypadek (z funabenem).
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Miałem tylko zwykłą maść i zalepiłem od razu po cięciu 
Z grzybobojczych mam w razie czego Signum i Miedzian, ale nie mam pewności czy to grzyb czy norma.
Dla porównania ponizej jeszcze dzisiejsze zdjęcia przed i po cięciu tego pędu. Jak widać na wiosnę kawałeczek wyżej była cięta gałązka, wiec może tędy coś wlazło


Z grzybobojczych mam w razie czego Signum i Miedzian, ale nie mam pewności czy to grzyb czy norma.
Dla porównania ponizej jeszcze dzisiejsze zdjęcia przed i po cięciu tego pędu. Jak widać na wiosnę kawałeczek wyżej była cięta gałązka, wiec może tędy coś wlazło


- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2565
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
To jest tunel jakiejś larwy, która wyżera Ci drzewko od środka. Czerwica trociniarka ma takie zwyczaje.
Ja bym cięła do zdrowego. Ewentualnie wsadź drut i nadziej szkodnika. Możesz też rozrobić odrobinę mospilanu i zapuścić kilka kropli do środka.
W czerwcu miałam podobną sytuację na młodziutkim drzewku, które coś słabo rosło.
Zaniepokoiła mnie kropelka brązowawej cieczy przy sęczku, jakieś 30 cm nad ziemią. Odgjęłam drzewko, żeby obejrzeć to miejsce, a ono mi się złamało.
Miało dziurę w pieńku. To było świeżo zaszczepione drzewko odmianą cydrową. Zraz bardzo ładnie się przyjął i rósł rewelacyjnie. Niestety... stało się
Wzięłam sekator i zaczęłam odcinać po ok. 2 cm kolejne kawałki pod złamaniem, aż doszłam do zdrowego drewna. Potem pocięłam to, co się odłamało, aż dorwałam drania, który mi to zrobił. Ucięłam mu łeb, a zwłoki wydłubałam źdźbłem trawy.
Zwłok nie zidentyfikowałam, ale podejrzewam, że to młoda trociniarka czerwica, albo coś równie potwornego
Smuteczek...
Na szczęście mam tą odmianę zaszczepioną na jeszcze jednym drzewku 
Poniżej dokumentacja fotograficzna z miejsca zbrodni.





Ja bym cięła do zdrowego. Ewentualnie wsadź drut i nadziej szkodnika. Możesz też rozrobić odrobinę mospilanu i zapuścić kilka kropli do środka.
W czerwcu miałam podobną sytuację na młodziutkim drzewku, które coś słabo rosło.
Zaniepokoiła mnie kropelka brązowawej cieczy przy sęczku, jakieś 30 cm nad ziemią. Odgjęłam drzewko, żeby obejrzeć to miejsce, a ono mi się złamało.
Poniżej dokumentacja fotograficzna z miejsca zbrodni.





Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Dzięki. Poszukam czy są w tym uciętym pędzie jakieś dziury po robalu, ale to czarne co widać na zdjeciu to nie dziura tylko zczerniałe drewno jakby.





