NARESZCIE jestem z Wami bardzo się stęskniłam, miło wiedzieć ze ktoś pamięta i pomyśli ,wzruszyłam się

Wróciliśmy tydzień po Świętach

A tu niespodzianka, zepsuło się coś w komputerku ale już jest dobry

Oczywiście Ela mnie wyczuła, byłam w piątek i sobotę na działce.Noce zimne ale się dogrzewaliśmy grzejnikiem [nie tylko]

Posprzątane ,lilie posadzone ,mieczyki też, tylko fotek mało, róże lichutkie , może jeszcze odbiją .Jest już pięknie, zakwitły tulipanki . Lecę do Waszych ogródków
