Pieczarki - uprawa amatorska

[Kasencja]

No, no, no .... przepiękny widok.

A jak tam muszki? A swoją drogą jak zobaczyłam Twoje pieczarki, to przypomniało mi się, że u swoich nie byłam w piwnicy kilka dni .

Poszłam, a tam kilka pieczareczek na nowo rośnie, bo jakiś czas był spokój. Leżały tak przysypane torfem i raz z 6 dni temu podlane .

[Odszedlem2]

Troszkę je przetrzymałem by zebrać wszystko naraz wczoraj pozbierałem(2kg:) zasypałem całość lekko okrywą bo przy rwaniu się odsłoniła grzybnia, wyrównałem, i znów biegają dziady.Między pieczarkami nie było ich widać. Ale naprawdę sporo się ich ponalepiało zwłaszcza jak zraszałem to wtedy rozbiegają się(pieszo:D) i się przylepiają.
I o dziwo jak na razie jeszcze nie było ani jednej robaczywej a zebrane już przeszło 6kg.

[Leszczu232]

Witam wszystkich jestem nowy na forum. Chciałem podziękować wszystkim za spostrzeżenia i że dzielą się nimi.
Ja również mam małą pieczarkarnie.Ma ponad miesiąc i są małe grzybki. Znalazłem Wasze forum bo coś dziwnego zaczęło się dziać z grzybkami.Jak tylko się pokazały zaczęły jak by pękać i wtedy przeczytałem żeby przykryć folią.Faktycznie po szoku nie podlałem ich.Moja wina.Zaczęły fajnie rosnąć ale znów pęknięcia. Zacząłem zraszać i dalej coś nie tak. Pomyślałem że chyba coś je wcina i wybrałem się w nocy ok. 24.patrze a tam ślimaki 4 z boku 2.Aż mnie zacząsło.Dziś kupiłem SLIMAX obsypie koło grzybni i zobaczymy.Idą następne grzybki.Już będę wiedział jak i co. Dzięki za pomoc

[Leszczu232]

Przy okazji chciałem się pochwalić moimi grzybkami
http://imageshack.us/photo/my-images/402/1000201t.jpg/

[Kasencja]

Leszczu232 po pierwsze radzę Ci odsunąć pieczarki od ściany, ustawić gdzieś po środku piwnicy. Moje właśnie dotykały ściany i te ślimaki po niej sie łatwo dostawały. Ja swoje postawiłam na jakimś rusztowaniu wysoko . No i więcej nie zawitały.

Po drugie witaj

Po trzecie chyba jako pierwsza tu w tym wątku wyczaiłam, że ślimaki mogą wcinać pieczarki i to nocą!!! I cieszę się, że innym może to pomóc

[Odszedlem2]

By to były winniczki, to by się jeszcze cos wcięło a tak tylko maras.

WITAJ LESZCZU

[ANalfabeta]

Witam wszystkich serdecznie,

Właśnie dzwoniłem do lokalnego producenta kostki z grzybnią i jutro z rana jade po świeżą partię po 6,5/szt.
I teraz kilka pytań podsumowujacych 59 stron wątku.
Czy taka kolejnośc jest prawidłowa ?
1. Okryć gazetą i zraszać przez ok. 10 dni.
Czy moge to zrobić np. na strychu gdzie może być bardzi ciepło czy raczej w niższej temp ?
2. Jak grzybnia wyjdzie na powierzchnie to wtedy nakryć torfem pH powyżej 6 ??
Jak nie znajde konkretnego pod pieczarki to kupić w ogrodniczym i wysterylizować ?
3. Wynieść w chłodne wilgotne miejsce - piwnica (stara przedwojenna z ziemią na dachu) może być ?
4. Zraszac, aby była stała wilgoć.
Czy moge nakryć to jakąś siatką przeciw slimakom (tymi nagimi brązowymi)
5. Jak przerośnie to przeczesać
6. Jak podlewać wzrastające owocniki ??
7. Zbiór

[Odszedlem2]

Witaj ANALFABETO (dobre).
Jakie jest stadium rozwoju tych grzybni II czy III bo od tego zależy co dalej. Ja kupowałem III.

[ANalfabeta]

Witaj ANALFABETO (dobre).
Jakie jest stadium rozwoju tych grzybni II czy III bo od tego zależy co dalej. Ja kupowałem III.

Słuszna uwaga. Z rozmowy wyszło, że to II faza.
Zastanawiam się czy jak takie świeże to dobrze czy źle

[Odszedlem2]

W III fazie pomijasz przerastanie podłoża ( przefermentowanego obornika ) grzybnią. W II jak tak jak piszesz nakryc papierem(myslę że gazeta to nie najlepszy wybor ze względu na metale ciężkie zawarte w farbach drukarskich-grzyby je będą intensywnie kumulowac)i spryskiwac. Mysle że strych może byc za ciepły, tymbardziej że jak forumowicze pisali grzybnia będzie wydzielac wasne ciepło(piszę to co wyczytałem na forum bo jak pisałem ja miałem III).
Jak ci to przerosnie (tu z własnego doswiadczenia ;D)przesypujesz torfem pH tak jak piszesz i przenosisz to do pomieszczenia 20-23*C (wpierw to musi ci przerosnąc podłoże)i trzymasz 10 dni potem grabisz(ja pociołem nożem w kratkę 2x2) trzymasz jescze 2 dni w cieple i dopiero przenosisz w chłodne. Aha i forumowicze zalecali by paasteryzowac każdy torf wierzchni.

Ps. Analfabeta z kąd jestes?

[Leszczu232]

Ja użyłem gazet typu panorama (takie szare zwykłe) i podlewałem konewką ale lepiej jest zraszać (moim zdaniem) z opryskiwacza ciśnieniowego.Za godzinkę wrzucę opis jaki dostałem z grzybniami II fazy.

[Odszedlem2]

A skrzyneczka na grzybnie ołowiana
Po co się truc jak nie trzeba. Jak będe miał II fazę to dam tekturę taką podwojną z poduszką w srodku(karton). Powinna lepiej trzymac wilgoc mniej expansywnie się nawadniac(powoli będzie przesiąkac) i gorna częsc będzie w małym stopniu ograniczac parowanie z tej własciwej przylegającej do podłoża.
Ale to tylko TEORIA

[Leszczu232]

Wat 25 ty chyba chcesz żyć 100 lat że tak uważasz na te metale.Ale masz rację Może jakieś prześcieradło albo coś

[Odszedlem2]

Musze uważac na metale ... Własnie jestem w pracy (odlewnia żeliwa) po pracy mi przechodzi.
Lepszy papier bo zatrzymuje CO2 ktory pomaga w czasie rozwoju grybni

[Leszczu232]

sorki że tak późno ale nie mogłem znaleźć kartki i trochę ją ślimaki w ciągły
http://imageshack.us/photo/my-images/18 ... ifaza.jpg/