
Mój kawałek świata - rivendel, cz.2
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
z tym wydawaniem na roślinki to pewnie w wiekszości tak mamy (ja 300 km wiozłam ze szkolenia goździki brodate bo takie były urokliwe a dziewczyny z pracy spodnie i inny ciuch) Agus my juz tak mamy...
u mnie leje ostatnio rózyczki łaskawie otwieraja pąki ale opornie jak słoneczko wyjdzie na pół dnia to dobrze. Pozdrawiem serdecznie

No. Ja latałam na All za kiecką i wyszłam...z powojnikiemKocina pisze:Nie pamiętam kiedy ostatnio sobie ciucha kupiłam - ale po niedzieli składam zamówienie w kwietniku na duuuuużo nowych ubranek do mojego ogródka

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Agnieszko, melduję posłusznie, że spełniłam swój forumowski obowiązek i właśnie zagłosowałam.
A co do ciuchów i kosmetyków, to dzisiaj mój M. wrócił z zakupów i wręczył mi wypasiony kremik liftingujący na szyję i dekolt. I teraz nie wiem, czy się cieszyć - widzi chłop, że sama sobie nie kupię, bo roślinki mają pierwszeństwo, czy martwić - to ta moja szyja tak kiepsko wygląda, że gołym okiem widać?
Pozdrawiam
A co do ciuchów i kosmetyków, to dzisiaj mój M. wrócił z zakupów i wręczył mi wypasiony kremik liftingujący na szyję i dekolt. I teraz nie wiem, czy się cieszyć - widzi chłop, że sama sobie nie kupię, bo roślinki mają pierwszeństwo, czy martwić - to ta moja szyja tak kiepsko wygląda, że gołym okiem widać?
Pozdrawiam

Oneczek, jeśli chodzi o ciuchlandy...to ja jestem uzależniona
Dalo, bardzo się cieszę,że zagłosowałaś
Myslę, że o kremie wspomniałaś i dlatego go kupił! Z Twoją szyją jak i z całą resztą do niej przyczepioną jest baaaardzo ok!

Dalo, bardzo się cieszę,że zagłosowałaś

Myslę, że o kremie wspomniałaś i dlatego go kupił! Z Twoją szyją jak i z całą resztą do niej przyczepioną jest baaaardzo ok!
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Który mąż odważyłby się na taki prezent "potrzebny"? Jeśli Ci podarował, to na pewno się upewnił, że nie odbierzesz go jako konieczność 

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Wybaczcie, ale nie wiem o co chodzi z tym głosowaniem
Trochę mi wstyd ale w końcu muszę się zapytać 


Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3