Takie cenne informacje i dla mnie.Fleur 78 pisze:Co ja tu będę mówićhanka55 pisze:Ależ nie, absolutnie nie, bo podkładka zdominuje szczepienie.18. na deser biała dzika, odbiła od podkładki pnącej czerwonej ... bardzo ją lubię i chyba zostawię ...
I czerwona w końcu zamrze.
Jeśli koniecznie chcesz, oderwij caninę i ukorzeń ją w innym miejscu.
Ta biała ( rosa canina), to proteza dla szlachcianki czerwonej, jej układ pokarmowy,
a gdy z niego wyrośnie samodzielny organizm, odrzuci przeszczep, czyli czerwoną.![]()
Na rany niespełnionego , rózanego pożadania.
Jak Ty mozesz tyle czekać, by zasadzić te nadobne dziewczeta?![]()
jak Hania mi słowa z ust wyjęła.... Oderwij to ;:5 i to szybko!!!!!
![]()
![]()
I nie odcinaj sekatorem, ale oderwij obcęgami czy czymś takim, żeby ją "wyrwać" z korzeni. Jeśli tylko obetniesz, potraktuje to jako normalne cięcie i będzie rosła jeszcze bardziej dziarsko! ;:228
Ja też nie wiedziałam o tym, że (dziczka) na której są naszczepienia, musi być w taki sposób zniszczona.
Ja to miałam w tym roku na porzeczce i agreście.


Pościnałam dziki przy ziemi , pryskałam jeden raz, owoce były w tym roku porażone.
Cieplutko pozdrawiam Zyta ;:54