Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Lucynko pogoda nam dopisała, ale już nocą mają dojść opady. Szkoda bo kilka ostatnich dni było bardzo fajnych.
Begonie bardzo ładne kupiłaś, miałam te kwiaty tylko jeden raz. Z pustynnikiem tez mi nie wyszło zeszłego sezonu, będę te kwiaty podziwiała u Ciebie.
Życzę miłego tygodnia.
Begonie bardzo ładne kupiłaś, miałam te kwiaty tylko jeden raz. Z pustynnikiem tez mi nie wyszło zeszłego sezonu, będę te kwiaty podziwiała u Ciebie.
Życzę miłego tygodnia.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Lucynko jakie sliczne słodkie hiacynty masz
, no a zakupy są naprawdę fajne, oj jak ja omijam na razie markety, bo wiem, że tam stracę rozum na pewno 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Lecę po Pustynniki



Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Witaj Lucynko
. Oo to faktycznie Twój kot nie mało waży ale grubaskiem też nie jest
. Myślę, że waży w sam raz
. Skoro szklarenki to wytrzymują to nie ma powodu do obaw. Ładne zakupy zrobiłaś
. Ja właśnie chcę tego roku znowu spróbować z begoniami i czaję się na ofertę w sklepach. Czy te begonie kupiłaś w Brico ?? Czy byłe może zwisające ale w jednym kolorze a nie w mixach ?? Szkoda bo dzisiaj przejeżdżałam koło tego sklepu i nie wstąpiłam
. Pozdrawiam
.






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Lucynko....w moim Brico jeszcze pusto, dzisiaj byłam i troszkę nasion warzyw i kwiatów.
U Ciebie masz już pełen asortyment ?

U Ciebie masz już pełen asortyment ?

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Świetne zakupy.Koniecznie muszę się przejść.Może jutro tylko ta paskudna pogoda odstrasza.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Lucynko ale super zakupy - oby wszystkie pięknie kwitły. Ja niestety z zeszłego roku mam mieszane doświadczenia z kapersowymi. Co do kupowania to aż boję się myśleć - tak popłynęłam z fantazją
Ale i tak byłam dzielna, bo z koszyków powyrzucałam dużą część, niestety
w koszyku też pustki nie było widać - czytałam u Iwonki o jej przygodach z zakupami, których miało w tym roku wcale nie być i wypisz, wymaluj jakbym czytała o sobie
No tych domowych to też u Ciebie kilka - urocze, a do tego pachnące. Chociaż ja niezbyt toleruję zapach hiacyntów - jednak podziwiam.
Wspominkowe zdjęcia urocze, szczególnie piwonie, aż się buzia sama uśmiecha do takich śliczności.
I oczywiście wielki szacun i podziw za hodowlę siewek
Życzę zdrówka i przesyłam serdeczności



No tych domowych to też u Ciebie kilka - urocze, a do tego pachnące. Chociaż ja niezbyt toleruję zapach hiacyntów - jednak podziwiam.
Wspominkowe zdjęcia urocze, szczególnie piwonie, aż się buzia sama uśmiecha do takich śliczności.
I oczywiście wielki szacun i podziw za hodowlę siewek

Życzę zdrówka i przesyłam serdeczności

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Poniedziałek upłynął pod znakiem chmur, jednak ich pułap utrzymywał się dość wysoko, dzięki czemu dzień był dość jasny. Zdarzył się również deszcz, ale krótkotrwały, a potem nawet słoneczko pokazało swoje oblicze, niestety też tylko na kilkanaście minut.
Uprażyłam ziemię i przygotowałam doniczki do begonii, które będę sadziła pojutrze. Oczywiście nieustająco i po kilka razy w ciągu dnia doglądam swoich sieweczek, których coraz więcej się pokazuje i już wiem, że w dniach: 13, 14 i 15 tego miesiąca będę też musiała niektóre pikować. Coraz ciaśniej na parapetach, a do wiosny jeszcze ho, ho.......
Iwonko1 - jesteś usprawiedliwiona, wszak dużo czasu zajmuje Ci praca zawodowa.
Gdybym nie widziała Twoich roślinek, to bym uwierzyła, że masz ich niewiele. Twoja działka też niewielka, a ilość pięknych kwiatów wcale niemałą pomieściłaś. Tak już mamy, że kolanem dopchniemy, a pożądaną roślinkę zmieścimy.

Dziękuję za życzenie słonka dla moich siewek

Marysiu hiacynty dostałam, od osoby, która takie majteczkowe kolorki lubi. Ja bym kupiła niebieskie i białe. Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, a hiacynty pachną wszystkie jednakowo. Lubię ich aromat bardzo, bardzo.

Skoro wybierasz się do marketów, to życzę Ci silnej woli, ale i bogatych zakupów. Moja silna wola jakaś mocno słaba.

Faktycznie liści do sprzątania będę miała bardzo mało, ale są miejsca, gdzie trochę ich rozsypałam.
Czeka mnie wykopanie i pożegnanie cyprysika, któremu coś się stało,

Mam pewne podejrzenia co do przyczyny, ponieważ nie tylko u mnie taki przypadek, ale nie mam pewności, więc nie będę się wypowiadała.
Dziękuję za dobre słowa i buziaki ślę.

Dorotko [korzo_m] - dziękuję w imieniu begonii.

Z pustynnikiem też nie pierwszy raz będę próbowała się zaprzyjaźnić. Może tym razem się uda....
U Ciebie pustynniki powinny czuć się dobrze, bo one lubią takie podłoże, jakim dysponujesz. Ja muszę zmieszać ziemię z dużo większą ilością piasku niż to robiłam, licząc na to, że wreszcie dogodzę tym pięknym roślinkom.

Dziękuję i wzajemnie udanego tygodnia Wam życzę.

Iwonko0042 - dziękuję w imieniu hiacyntów.

Nie omijaj marketów, bo nie może tak być, że tylko Ty rozum zachowasz.

Krysiu - mam nadzieje, że podczas tego lotu nie połamałaś sobie skrzydełek.

Tak, u mnie już wszystkie cebule, kłącza i karpy w Brico. Regały dla nich przeznaczone są wypełnione po brzegi.
Ewelinko - pani weterynarz stwierdziła, że Misia dużo waży, ja się nie znam. Najważniejsze jednak, by zdrowa była, a szklarenki dają radę, twardy plastyk zastosowano. Może autorzy projektu spodziewali się kocich psikusów.

Begonie oczywiście w Brico kupiłam, a do wyboru były kapersy z trzema kolorami w każdym oraz czerwone, natomiast nie mają samych białych, które chętnie bym kupiła.
Pozdrawiam wzajemnie.

Danusiu [danuta z] - u mnie dzisiaj jeszcze znośna pogoda, natomiast na jutro zapowiada się gorzej, toteż lepiej by się nie sprawdziło.

Beatko [Bazyla] - trzymaj kciuki, to może wszystkie odwdzięczą się kwitnieniem.
Powiem Ci w sekrecie, że do sklepów internetowych nawet nie zaglądam, bo znam siebie i wiem, że zapełniłabym koszyk po brzegi, a później walczyłabym o miejsca dla nowych nabytków.

Ja z kolei bardzo lubię zapach hiacyntów, a wydzielają tak silny aromat, ze cały salon jest nimi wypełniony.

Pięknie dziękuję za dobre życzenia, które z serca odwzajemniam.



Dobrej, spokojnej nocy.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
No to Lucynko masz parę miesięcy (2 - 2,5) ciasnoty parapetowej
ale za to kwitnienie od wsadzenia
Moje heliotropy coś stanęły, a parę straciło życie i nie wiem czy ziemia nie daje znać o sobie...a taka była niezawodna do tej pory.
Wiesz mnie też najpierw jeden świerk dziwnie od strony sąsiada zbrązowiał...jakoś się pozbierał...potem drugi cały usechł a sąsiadki świerki metr od siatki rosną piękne zielone
No widać choroba jednak wybiera!
Wiesz w zimie to takie cukiereczki nie rażą
Byłam i nic nie kupiłam
no nie mogę
Pozdrawiam i ucałowania z B. posyłam



Wiesz mnie też najpierw jeden świerk dziwnie od strony sąsiada zbrązowiał...jakoś się pozbierał...potem drugi cały usechł a sąsiadki świerki metr od siatki rosną piękne zielone

Wiesz w zimie to takie cukiereczki nie rażą



Pozdrawiam i ucałowania z B. posyłam


- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11638
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Lucynko gratuluję zakupów !
U mnie jeszcze poza nasionami niczego nie spotkałam ale wszystko w swoim czasie i mam nadzieję,że zdążę...
Choć jakoś chciejstw żadnych nie odnotowuję
Sezon przed nami a ja lubię w sezonie sobie nastrój poprawiać roślinnymi zakupami a w moim mieście okazji nie brakuje 
Miłego dnia !
U mnie od rana prószy śnieżek!





Miłego dnia !



- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Czekan na zdjęcia goździka "wiśniowo-czarny 'Chianti" - może być rewelacją.
Moze Twoje orliki Lucynko nie są aż takie wszędobylskie jak te moje. Ja czasmi je muszę sprowadzić na dobrą drogę by nie były skoszone czy zdeptane. Dlatego je przesadzam na bezpieczniejsze dla nich miejsce.
Cudne lilie
Moze Twoje orliki Lucynko nie są aż takie wszędobylskie jak te moje. Ja czasmi je muszę sprowadzić na dobrą drogę by nie były skoszone czy zdeptane. Dlatego je przesadzam na bezpieczniejsze dla nich miejsce.
Cudne lilie

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Lucynko tak bardzo pustynniki podobały mi się u Iwonki, kupiłam w zeszłym roku 1 sztukę, wszystko robiłam wg wskazówek i nic mi nie wyszło. Długo nie ponowię próby.
Ty już pikujesz roślinki, a moje jakieś toporne rosną bardzo powoli, niektórych jeszcze nie widać.
Ty już pikujesz roślinki, a moje jakieś toporne rosną bardzo powoli, niektórych jeszcze nie widać.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Prognozowano u mnie wiatr i opady, ale na szczęście nic się nie sprawdziło. Dzień, aczkolwiek w znacznej części pochmurny, to jednak jasny, a nawet słoneczko poświeciło.
Już się nie mogę doczekać jutra. Doniczki i ziemia w blokach startowych, ręce mnie swędzą do sadzenia zakupionych cebulek begonii, ale twardo trzymam się biokalendarza. No i niech ktoś powie, że nie mam silnej woli. Wprawdzie tylko w niektórych sprawach, ale dobre i to.

Marysiu - ciasnota ciasnotą, ale jednocześnie jest czym się opiekować, jest o co drżeć, jest adrenalina i teraz to się liczy najbardziej.

Siewki heliotropów nie lubią zbyt mokrej ziemi. Może przedobrzyłaś z podlewaniem? Moje wszystkie stoją na baczność i rosną zgodnie z rasą, tzn. niezbyt szybko. One zawsze bardzo powolutku przyrastają, dlatego tak wcześnie trzeba je siać.

Jak to nic nie kupiłaś?! Że dałaś radę oprzeć się takiemu kuszeniu, to dla Ciebie wielkie chapeau bas!

Pozdrawiam wzajemnie i buziaki zostawiam.


Maryniu - dziękuję. Ja też nie planowałam żadnych dodatkowych zakupów, ale jak przejść obojętnie obok kuszących regałów?

Dzień w istocie miły był, więc serdecznie dziękuję i cieplutko pozdrawiam.


Beatko [Beaby] - sama jestem ciekawa tego goździka i już drżę, by doczekać jego kwitnienia.

Moje orliki chętniej sieją się po działce sąsiadki, może wiatry temu sprzyjają.

Lilie kocham nawet bardziej niż róże. Dziękuję za pochwałę dla nich.

Dorotko [korzo_m] - bardzo jestem ciekawa, jak sobie poradzą pustynniki na mojej działce tym razem.


Moje siewki mają bardzo cieplarniane warunki i zapewne z tej przyczyny są bardziej wyrywne. Pikowane już znacznie zwolniły tempo i dobrze, bo sporo jeszcze czasu przed nimi.

Moje najulubieńsze kwiaty.

[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/780b2f53c8e8284f]



Tak malowniczo zachodziło dzisiaj moje słoneczko.

Teraz jest noc, łóżeczko czeka i dobra książka, więc mówię: Dobranoc i zmykam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Słoneczko może i było, ale zimno też było
Jakoś milej mi sie chodziło jak było na minusie
Może to przez ten wiatr?
Wszystko na to wskazuje, że zimy już nie bedzie
Czyli co? Szykujemy się do pracy?
Jakoś milej mi sie chodziło jak było na minusie
Może to przez ten wiatr?
Wszystko na to wskazuje, że zimy już nie bedzie
Czyli co? Szykujemy się do pracy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10
Lucynko z doświadczenia wiem że Pustynniki nie mogą mieć za mokro....wygniją. Ja swoje na ROD straciłam jak mi działkę zalało i woda stała przez zimę...było lodowisko, wtedy odeszły.
Tutaj mają sucho i pięknie przerastają.
Dzisiaj zajrzę do Brico może już dowieżli towar.
Tutaj mają sucho i pięknie przerastają.
Dzisiaj zajrzę do Brico może już dowieżli towar.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna