Taż chciałam go w oponki wyposażyć,
Grażynko...
Ale on jakiś taki, niełatwy.
Albo tylko udaje
Grynt, żeby mieli choć chwilę oddechu i czas na zakupy
( obiecał solennie, że jak zobaczy ogrodniczy- będzie dzwonił i pytał co ma kupić)
Gabi, weszło tylko trochę zdjęć.
Jesiony są już całkiem nagie, bez jednego liścia.
Stąd moje zaskoczenie, że powojnikowi przypomniało się kwitnienie.
Tym bardziej, że Matka Siedliska pełne kwiaty ma tylko w maju ?!
A dyndoły odstraszają duchy, z sąsiedzkiego, XVII-wiecznego cmentarza.
Serio.
Izuś, jakby co, to wiesz, jak w dym!
A ja znów nieopatrznie wlazłam na cebule-kwiatowe.pl/Sklep/Lilia,62,0
i stałam się wirtulana posiadaczką lilii
henryi i speciosum
Jeju, ależ one są piękniste!
Zuziu, widać, widać, pergole już łyse, a trwanik prosi o grabienie z liści.
Miały być dziś ulewy, a ani kropelka nie spadła.
Upał, susza i zimne noce.
A ja, jak głupek, biegam z nocną włókniną, by zatrzymac trochę lata
Danuśku, przeciez zawsze twierdzę, że życie jest bogatsze niż powieść.
Dlatego nalezy się bawić, póki jeszcze mamy chęć i siły,
by niczego nie żałować. I móc lubić siebie. I wybaczać sobie.
Bo kto nas lepiej zna i rozumie, niz my same ?
A tak często bywamy dla siebie niedobre.
Dlatego- uciekaj. Uciekaj w radość i myśl o sobie, jak o swoim jedynym przyjacielu.
Dobranoc Aniołki, bo już się nosem podpieram, po bardzo krótkiej nocy...
The-Dream - Falsetto
http://pl.youtube.com/watch?v=S_jyrbofQqs