kolsaka11 może być też zgnilizna twardzikowa, zgorzel podstawy łodygi i kilka innych.
Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Jeżeli zrobiłeś pełną analizę ziemi wraz z mikroelementami i wiesz na stówkę co w niej jest, to proponuje meliskę, bo przesadzasz z opiekuńczością  
 .
kolsaka11 może być też zgnilizna twardzikowa, zgorzel podstawy łodygi i kilka innych.
			
			
									
						
										
						kolsaka11 może być też zgnilizna twardzikowa, zgorzel podstawy łodygi i kilka innych.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Przed przekopaniem ziemi   dałem obornik gołębi rozpuszczony w wodzie i nawóz target do warzyw 
Z mikroelementami,
chyba za dużo wody lałem no i się mocno skraplało w tunelu, niczym więcej niekarmiłem.




			
			
									
						
										
						Z mikroelementami,
chyba za dużo wody lałem no i się mocno skraplało w tunelu, niczym więcej niekarmiłem.




Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
whitedame
Tak podlałem trzy dni temu z dodatkiem czubatej łyżeczki kwasku cytrynowego na 10l wody. Czy zrobić oprysk chelatem żelaza? Cały czas dodawać kwasek do wody i czy większa jego ilość? A może użyć siarczanu amonu albo inne środki? Czy pH jest dużo za wysokie? Przepraszam za zasypywanie pytaniami ale po prostu widzę że źle się dzieje z pomidorami nawet mają problem z wiązaniem i chcę dla nich jak najlepiej.
			
			
									
						
							Tak podlałem trzy dni temu z dodatkiem czubatej łyżeczki kwasku cytrynowego na 10l wody. Czy zrobić oprysk chelatem żelaza? Cały czas dodawać kwasek do wody i czy większa jego ilość? A może użyć siarczanu amonu albo inne środki? Czy pH jest dużo za wysokie? Przepraszam za zasypywanie pytaniami ale po prostu widzę że źle się dzieje z pomidorami nawet mają problem z wiązaniem i chcę dla nich jak najlepiej.
Pozdrawiam Janek
			
						- whitedame
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3456
 - Od: 17 lut 2012, o 16:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wojkowice 6B
 
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
kolaska11 to Szara pleśń i to baaardzo zaawansowana. Pryśnij czymś szybko a i tak stracisz całe grona.
Oprysk uratuje następne. Nie podlewaj za dużo, tunel zawsze otwarty na przestrzał.
-- 5 lip 2017, o 21:59 --
bologno, nie, ten jeden raz z kwaskiem wystarczy. Chodziło o szybką interwencję a nie znam szybszego sposobu zakwaszenia gleby.
Zrób ten oprysk chelatem żelazowym i obserwuj. pH dla pomidora to 5,5-6,5 więc masz za wysokie.
Nie stosuj żadnych popiołów ani skorupek z jaj. Robiłeś analizę gleby?
Teraz doczytałam, ze masz problem z wiązaniem co to znaczy? Ile gron masz związanych?
			
			
									
						
							Oprysk uratuje następne. Nie podlewaj za dużo, tunel zawsze otwarty na przestrzał.
-- 5 lip 2017, o 21:59 --
bologno, nie, ten jeden raz z kwaskiem wystarczy. Chodziło o szybką interwencję a nie znam szybszego sposobu zakwaszenia gleby.
Zrób ten oprysk chelatem żelazowym i obserwuj. pH dla pomidora to 5,5-6,5 więc masz za wysokie.
Nie stosuj żadnych popiołów ani skorupek z jaj. Robiłeś analizę gleby?
Teraz doczytałam, ze masz problem z wiązaniem co to znaczy? Ile gron masz związanych?
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Analizy gleby niestety nigdy nie robiłem. Zawsze na jakiekolwiek niedobory działam interwencyjnie. będę musiał wysłać próbkę do oddziału w Poznaniu niech przebadają tylko czy teraz jest sens czy przed kolejnym sezonem? Chelatem żelaza opryskam jutro.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Janek
			
						- whitedame
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3456
 - Od: 17 lut 2012, o 16:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wojkowice 6B
 
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Jak najbardziej analizę zrób w przyszłym roku, wtedy możesz uregulować pH jeśli byłoby za wysokie przed siewem lub sadzeniem.
Nie jest źle sadzonki masz zdrowe, jeśli ureguluje się pobieranie składników to zbierzesz solidny plon.
Ważne jest gdyby to pH się utrzymywało żebyś potas dostarczał w formie siarczanu.
			
			
									
						
							Nie jest źle sadzonki masz zdrowe, jeśli ureguluje się pobieranie składników to zbierzesz solidny plon.
Ważne jest gdyby to pH się utrzymywało żebyś potas dostarczał w formie siarczanu.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Ok, dziękuję za porady. Natomiast co do wiązania gron to u tych pomidorów, gdzie nie widać niedoborów jest wszystko ok. Zawiązane po minimum kilka pomidorów na wszystkich gonach. U tych sadzonych najwcześniej jest około 6 gron. Natomiast u tych pomidorów, które wykazują niedobory, szczególnie żelaza - zauważyłem, że już od drugiego grona są problemy z zawiązaniem. Mają np. 4 pomidory zawiązane na pierwszym gronie, na drugim nic, na trzecim jeden pomidor i na czwartym tez jeden. Są to jednak sporadyczne przypadki. Nie wiem jaki wpływ ma niedobór żelaza na wiązanie ale możliwe, że z powodu wysokiego pH inne składniki także są skąpo pobierane z ziemi. Profilaktycznie od czasu do czasu opryskuję rozwinięte grona roztworem borasolu z gliceryną według zaleceń jakie znalazłem na forum.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Janek
			
						- 
				Daniel1711
 - 50p

 - Posty: 68
 - Od: 29 maja 2017, o 20:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
whitedame 
Wiesz może po jakim czasie świeże liście powinny zacząć rosnąć bez niedoborów? Chelatem żelaza zrobić jeden oprysk czy więcej w odstępach konkretnych dni. Przejrzałem przed chwilą forum i w niektórych przypadkach były nawet zalecane 3 opryski w ostępach kilku dni, na opakowaniu mojego chelatu wyczytałem, że można zrobić od 1 do 3 oprysków co 7 do 14 dni na warzywa. Natomiast wracając jeszcze do kwasku cytrynowego... odstawić go już zupełnie na ten sezon, czy np. w przypadku utrzymujących się niedoborów za jakiś czas znów go użyć?
			
			
									
						
							Wiesz może po jakim czasie świeże liście powinny zacząć rosnąć bez niedoborów? Chelatem żelaza zrobić jeden oprysk czy więcej w odstępach konkretnych dni. Przejrzałem przed chwilą forum i w niektórych przypadkach były nawet zalecane 3 opryski w ostępach kilku dni, na opakowaniu mojego chelatu wyczytałem, że można zrobić od 1 do 3 oprysków co 7 do 14 dni na warzywa. Natomiast wracając jeszcze do kwasku cytrynowego... odstawić go już zupełnie na ten sezon, czy np. w przypadku utrzymujących się niedoborów za jakiś czas znów go użyć?
Pozdrawiam Janek
			
						- majmaj
 - 200p

 - Posty: 424
 - Od: 20 kwie 2017, o 19:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpackie
 
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
majmaj pisze:Czy to zaraza ziemniaczana?
Tylko dwa takie liście na a dwóch różnych krzakach. Znalazłem je na samym dole krzaka. ZZ atakuje od dołu?
Badanie gleby 2019:
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
			
						pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
hej. tak, tylko ten jeden krzak. profilkatycznie go wyrwałem, żeby nie ryzkować. z objawów to kwiaty były ok, a górne liscie i pędy skręcały sie jak od mszyc - do spodu.whitedame pisze: Wróćmy do przypadku lordbarta
Może to wirus ale wzór mozaiki jest słabo widoczny przez nekrozy. Czym są spowodowane? poparzeniem po oprysku Amistarem? Amistar popaliłby też młode przyrosty.
Przydałoby się trochę więcej szczegółów m. in zdjęcia kwiatów.
I czy nadal symptomy są tylko na jednym krzaku?
wczoraj popadało, dzisiaj nawiozłem je trochę interwencyjnym naowzem do pomidorów substrala
obserwujemy dalej i rwiemy "wilki" bo idą jak głupie
- 
				Pelasia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7682
 - Od: 23 wrz 2010, o 14:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16
Asia



















 
		
