
U Wiśni
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: U Wiśni
Istny liliowy festiwal 

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: U Wiśni
Niezła kolekcja lilii
kaktusowe też pokazuj, wszystkie kwiatuszki są piękne 


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: U Wiśni
Wszystkie kwiaty piękne i każdy ma tą swoją sesje zdjęciową a lilie przecudne 

Re: U Wiśni
Ależ Cię zaliliowało
, prawie czuję ich zapach
. Lato bez kwiatów, to nie lato, widzę, że i Ty wyznajesz taką zasadę
.



Re: U Wiśni
Moniko, ależ przepięknie lilie Ci zakwitły i takie różnorodne! od razu żałuję, że się ograniczyłam do czterech
reszta roślin też do zapatrzenia się, cudne lato u Ciebie. 


Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Dzięki wszystkim
Natalia, na kaktusy zapraszam do wątku kaktusowego, myślę, że nacieszysz tam oczy chociaż troszkę.
Tak na zachętę (mam nadzieję, że dobrze wybiorę
):

No to jeszcze troszkę:



W ogóle mam kilka nowości, ale jeszcze nie udokumentowałam ich, mam np. nową hoję i mini-nolinę. Może następnym razem.
Miłego dnia

Natalia, na kaktusy zapraszam do wątku kaktusowego, myślę, że nacieszysz tam oczy chociaż troszkę.
Tak na zachętę (mam nadzieję, że dobrze wybiorę


No to jeszcze troszkę:






W ogóle mam kilka nowości, ale jeszcze nie udokumentowałam ich, mam np. nową hoję i mini-nolinę. Może następnym razem.
Miłego dnia

Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: U Wiśni
Morelowa (?) kalia jest śliczna. 
Zapowiedź mini-noliny jest bardzo ciekawa...

Zapowiedź mini-noliny jest bardzo ciekawa...

- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: U Wiśni
Moniko,przepięknie kwitnie ten biały kaktus
Bardzo też mi się podobają Twoje lilie


Bardzo też mi się podobają Twoje lilie

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: U Wiśni
Wszystkie kwiaty doskonałe i kolorowe ale... te echinopsisa dla mnie najładniejsze. Bo wspaniałe, prawda?



- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: U Wiśni
Masz naprawdę prześliczne lilie, oczy cieszą też inne doniczkowce. Pozdrawiam.
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: U Wiśni
Wow! Ale Echinopsis okwiecony!
Zawsze tak obficie kwitnie?!
Zawsze tak obficie kwitnie?!

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: U Wiśni
W czym Ty ta tillandsię trzymasz, w świeczniku?
Piękne kalie

Piękne kalie

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Wiśni
Dała czadu T. caput medusae
Ale poza kwiatkiem zachwyciły mnie jej cudnie skręcone loczki
Trzymasz je na zewnątrz czy w domu ?

Ale poza kwiatkiem zachwyciły mnie jej cudnie skręcone loczki

Trzymasz je na zewnątrz czy w domu ?
Pozdrawiam i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Joanna, ta morelowa kalia oficjalnie jest pomarańczowa, a w praktyce jest bardziej żółta w środku i na obrzeżu wpada w czerwień.
Aga, Patryk, Stokrotkania, dzięki bardzo, cieszę się, że Wam się podobają
Henryk, oczywiście
bool, zawsze tak obficie kwitnie, chociaż w tym roku nie pobił rekordu - w zeszłym roku wyszło 12 kwiatów na raz. Można wręcz powiedzieć, że w tym roku było nieco "słabiutko"
Lucy, w świeczniku, ale tylko do zdjęcia. Te małe kwiatki niełatwo sfotografować, zwłaszcza jak się jest niezbyt utalentowanym fotografem
Ewa, wszystkie teraz "smażą się" na zewnątrz na południowym balkonie obok kaktusów, ale w miejscu osłoniętym balustradą dającą odpowiednią ilość cienia w godzinach okołopołudniowych. Musze powiedzieć, że nawet ładnie idą. Pojawił się zaczątek dzieciaczka na T. ionantha v. scopa, T. juncea, której dzieciaczki niedawno próbowałam fotografować, wykombinowała jeszcze dwa dzieciaczki, nawet T. usneoides zawinęłam w kółeczko, bo jakoś nagle zaczęła sięgać podłogi
Generalnie więc można powiedzieć, że "coś" tam się rusza w tych oplątwach. I myślę, że będę musiała pomyśleć nad rearanżacją mojej konstrukcji, bo planuję jeszcze drobne zakupy w tym zakresie
Myślałam, że pokażę dzisiaj trochę tego, tamtego i jeszcze trochę skądś indziej, ale jak zobaczyłam ile zdjęć mi nagle wyszło (jak nie było nic to nie było, a jak ruszyło, to wszystko naraz
), to sobie podzielę na parę części. Dzisiaj krótko o oplątwach, a o reszcie balkonu, zakończeniu sezonu lilii, nowej małej nolinie i innych liściorach oraz małym co nieco z ogródka będzie następnym razem.
No to najpierw dzieciaczki:
Tillandsia "Huemelula Green"

Tillandsia juncea, ostatnio były dwa dzieciaczki, przy dzisiejszych oględzinach wypatrzyłam jeszcze cztery nowe. Nie wiem, ile z nich ostatecznie będzie rosło, ale uświadomiłam sobie, że jeżeli uda mi się ją utrzymać przy życiu, to będzie kolos - roślina mateczna sama ma ze 30cm, a jak dzieciaki wyrosną...

Tillandsia ionantha v. scaposa, mówiłam Wam już kiedyś, że scaposa to moja ulubiona z grupy ionantha?
Ten dzieciaczek cieszy mnie szczególnie, dlatego że pąk i kwiat pojawiły się dopiero u mnie w domu, po pół roku od zakupu, no i teraz mam ciąg dalszy

Tillandsia stellifera, tutaj musicie mi bardziej wierzyć na słowo, ale blisko podstawy, tak przy trzecim-czwartym listeczku, zaczęły pojawiać się dwa pypcie. Jedno to na pewno korzonek, ale drugie może być dzieciaczkiem (ale nie musi, dlatego trzymajcie kciuki za rozwój sytuacji
)

Dzieciaczki były, to teraz korzonki. Udało mi się blisko konstrukcji z oplątwami umieścić pojemniczki z wodą. Nie jestem pewna czy to działa, czy to po prostu powietrze czaruje, ale zadziwiająca ilość moich pań chce się przymocować do siateczki. A wyobrażcie sobie, ze w momencie ich zakupu były w stanie totalnie bezkorzonkowym. Od tyłu strony prezentują się:
Tillandsia caput-medusae

Tillandsia z grupy ionantha sztuk dwie oraz Tillandsia seleriana

No i na koniec prezentacja kilku nowych nabytków. Znaczy się, starych-nowych nabytków, bo siedzą u mnie już od wczesnej wiosny. Ale nowe-nowe nadciągają, więc żeby nie było zaległości, prezentuję jeszcze poprzednie:
Tillandsia oerstediana, ładna, choć troszkę się jej boję, bo jest z grupy zielonych (delikatniejszych)

Tillandsia brachycaulos v. multiflora, szczerze mówiąc w pewnym momencie była już niemalże spisana na straty, ale ostatnio zgęstniała, ma nowe listeczki i mam nadzieję, że już nie będzie kłopotliwa

Tillandsia usneoides, formy zielona meksykańska oraz szara gruba

Tillandsia straminea, jedna z moich ulubionych, chociaż w sumie nie wiem, dlaczego

Dziękuję wszystkim, którzy dotarli do końca
Cieszę się, że jesteście i życzę wszystkim miłego tygodnia 
Aga, Patryk, Stokrotkania, dzięki bardzo, cieszę się, że Wam się podobają

Henryk, oczywiście

bool, zawsze tak obficie kwitnie, chociaż w tym roku nie pobił rekordu - w zeszłym roku wyszło 12 kwiatów na raz. Można wręcz powiedzieć, że w tym roku było nieco "słabiutko"

Lucy, w świeczniku, ale tylko do zdjęcia. Te małe kwiatki niełatwo sfotografować, zwłaszcza jak się jest niezbyt utalentowanym fotografem

Ewa, wszystkie teraz "smażą się" na zewnątrz na południowym balkonie obok kaktusów, ale w miejscu osłoniętym balustradą dającą odpowiednią ilość cienia w godzinach okołopołudniowych. Musze powiedzieć, że nawet ładnie idą. Pojawił się zaczątek dzieciaczka na T. ionantha v. scopa, T. juncea, której dzieciaczki niedawno próbowałam fotografować, wykombinowała jeszcze dwa dzieciaczki, nawet T. usneoides zawinęłam w kółeczko, bo jakoś nagle zaczęła sięgać podłogi


Myślałam, że pokażę dzisiaj trochę tego, tamtego i jeszcze trochę skądś indziej, ale jak zobaczyłam ile zdjęć mi nagle wyszło (jak nie było nic to nie było, a jak ruszyło, to wszystko naraz

No to najpierw dzieciaczki:
Tillandsia "Huemelula Green"

Tillandsia juncea, ostatnio były dwa dzieciaczki, przy dzisiejszych oględzinach wypatrzyłam jeszcze cztery nowe. Nie wiem, ile z nich ostatecznie będzie rosło, ale uświadomiłam sobie, że jeżeli uda mi się ją utrzymać przy życiu, to będzie kolos - roślina mateczna sama ma ze 30cm, a jak dzieciaki wyrosną...


Tillandsia ionantha v. scaposa, mówiłam Wam już kiedyś, że scaposa to moja ulubiona z grupy ionantha?



Tillandsia stellifera, tutaj musicie mi bardziej wierzyć na słowo, ale blisko podstawy, tak przy trzecim-czwartym listeczku, zaczęły pojawiać się dwa pypcie. Jedno to na pewno korzonek, ale drugie może być dzieciaczkiem (ale nie musi, dlatego trzymajcie kciuki za rozwój sytuacji


Dzieciaczki były, to teraz korzonki. Udało mi się blisko konstrukcji z oplątwami umieścić pojemniczki z wodą. Nie jestem pewna czy to działa, czy to po prostu powietrze czaruje, ale zadziwiająca ilość moich pań chce się przymocować do siateczki. A wyobrażcie sobie, ze w momencie ich zakupu były w stanie totalnie bezkorzonkowym. Od tyłu strony prezentują się:
Tillandsia caput-medusae

Tillandsia z grupy ionantha sztuk dwie oraz Tillandsia seleriana

No i na koniec prezentacja kilku nowych nabytków. Znaczy się, starych-nowych nabytków, bo siedzą u mnie już od wczesnej wiosny. Ale nowe-nowe nadciągają, więc żeby nie było zaległości, prezentuję jeszcze poprzednie:
Tillandsia oerstediana, ładna, choć troszkę się jej boję, bo jest z grupy zielonych (delikatniejszych)

Tillandsia brachycaulos v. multiflora, szczerze mówiąc w pewnym momencie była już niemalże spisana na straty, ale ostatnio zgęstniała, ma nowe listeczki i mam nadzieję, że już nie będzie kłopotliwa

Tillandsia usneoides, formy zielona meksykańska oraz szara gruba

Tillandsia straminea, jedna z moich ulubionych, chociaż w sumie nie wiem, dlaczego


Dziękuję wszystkim, którzy dotarli do końca


Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)