Wolusia witaj z kawką w łapkach.... podobno marzenia spełniają się
Ja również dopiero odkrywam świat ostróżek.... są urocze.
Aneczka 
widzisz jak, to jest....

na jednym zdjęciu piękna, a na innym brzydula.... wtedy, przynajmniej ja tak robię, szukam kolejnych
źródeł żeby się przekonać jaka ona jest
Nie namawiam, bo mnie później
James Galway ma falbanki....

mój miał szczoteczki
Sabinko super to nazwałaś... antyreklama dla róż... Na tym forum nie starają się
upiększać kwiatów .... mi właśnie takie podejście odpowiada.... z wielu wyleczyłam się.... ale było i tak, że
tak bardzo mi się podobały, a później w ogrodzie było rozczarowanie.
Aneczka i Sabinko z tego co piszecie, to powojniki nie miały albo nie przyswajały fosforu i innych mikroelementów i dlatego miały jasne kwiaty. Ja podlewałam nawozem płynnym Florovitu. Spróbujcie w tym sezonie... sprawdzicie czy to działa. Cień pewnie ma znaczenie ale sądzę, że bardziej na ilość kwiatów.
Justa to jej pierwszy sezon rośnie w pełnym słońcu.
Nie znam nazwy tej ostróżki.... w sezonie kwitła trzy razy.
Urocze brateczki... bardzo długo kwitły.
W tych samych kolorkach

kiedy tak będzie
