Wszystko o pomidorach cz. 9

[Joneska]

Zaprawiałam dzisiaj cześć nasion pomidorów w nadmanganianie potasu.Sporządziłam roztwór 1% a nasionka mocno zabarwiły się na niemal czarny kolor i za nic nie chcą stracić tej barwy .Nie pomaga ani dalsze moczenie i płukanie. Czy takie mogą być czy lepiej wziąć nowe i odkazić w czymś innym?

[legina]

W takim samym stężeniu nadmanganianu potasu od kilku lat odkażam nasionka.Po 20-30 minutach pod ciepłą bieżącą wodą płuczę i zabarwione
podkiełkowuję,lub wsadzam do podłoża.Zabarwienie nasion nie miało żadnego wpływu na kiełkowanie.

[Joneska]

Dziękuję.No to mi ulżyło.Zaraz wysiewam na waciki.

[szpika88]

Na waciki.Jak to później dasz do gruntu.Masz jakis plan.

[Joneska]

Do szklarni nieogrzewanej i na balkon eksperymentalnie w niedużej ilości.Ale kto to wie ile wykiełkuje .

[Dorcinda]

Teraz na balkon??? Przecież teraz one nawet jednej nocy nie przetrzymają.

[Joneska]

Tak teraz na balkon bo u mnie teraz 40 stopni w cieniu.Jak to na polskim Pomorzu o tej porze roku...

[Aimee]

U mnie jest 4 stopnie
Ale to prawda-sąsiad zawsze stawiał pikówki od razu na balkonie wczesną wiosną i ja tak też spróbowałam w tamtym roku.Kilka razy myślałam,że już wszystko na straty,nakrywałam kartonem itd,a to w rezultacie były najciemniejsze i najbardziej krępe i mocne sadzonki z moich wszystkich.
Sąsiad zawsze twierdził,że pomidory są odporne na przymrozki (nie stały na ziemi tylko na balkonie) i miał krzaki,że podziw brał.Ale od początku muszą stać na dworze.Nie był to luty,ale marzec spokojnie.To tak dla pamięci nieżyjącego już sąsiada. Spróbujcie jak chcecie z kilkoma sadzonkami

[x-p-o]

Pomidorom stojącym zbyt długo w niskich temperaturach drewnieją łodygi co upośledza pobieranie fosforu z gleby. Dlatego mogą sprawiać wrażenie ciemniejszych.

[Rzepka]

Czy sąsiad miał też duże plony z tych ładnych sadzonek?
Tyle się pisze o granicach termicznych dla pomidora, że już nie wiem, co o tym myśleć

Pozdrawiam

[x-p-o]

Co będziesz myśleć. Potem tylko ból głowy

Posiej i wystaw na balkon.

[Aimee]

No miał.Oprócz krzaków miał pomidory Imponujące jak to u niego.Nawoził,podlewał-znał się na tym.
Ja w tym roku znowu spróbuję. Oczywiście większość będzie w domu,ale i więcej wystawię na dwór. Jak pikówka przeżyje w ogóle to potem już nie trzeba nawet myśleć o jakimkolwiek hartowaniu.Jest u siebie,że tak powiem.
Ale,że nie wiadomo jaka będzie pogoda i do jakich spadków temperatury dojdzie to nie będę ryzykować ze wszystkim.To byłaby brawura.
Nie wiem już tak naprawdę jaka jest dolna granica wytrzymałości pomidora-ale jestem otwarta na nowe spostrzeżenia

[mymysteryy]

Takie pomidorowe morsy
Czekamy na relacje jak się mają i przy jakich temperaturach były testowane

[Mariola54]

Nie wiem już tak naprawdę jaka jest dolna granica wytrzymałości pomidora-ale jestem otwarta na nowe spostrzeżenia

U mnie jednego roku krzewy pomidora zmarzły w namiocie
przy -1.
Krzaki były całe czarne.

[legina]

Dobrze mieć w zanadrzu farelkę,albo znicze.Wtedy po kłopotach nawet,przy minimalnych ujemnych temperaturach.