Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko, pięknie u Ciebie. Poszukam sobie gdzie można kupić ten powojnik i posadzę dalej od tarasu.
A świeże zdjęcia kociej rodzinki?
A świeże zdjęcia kociej rodzinki?
Pozdrawiam - Justyna
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko
prześliczna jest Twoja magnolia.
Na pewno takiej już nie kupię, ale przypomnij , jak się nazywa.
A tak w ogóle, to skąd wzięłaś syna maturzystę
Nie pamiętam takiego dojrzałego człowieka przy Tobie.
Ostatnio jakieś dziecko kupowało z Tobą jakiegoś gada.
To chyba nie o tego syna chodzi ?
Trzymam kciuki za powodzenie na maturze.
A Ty nie denerwuj się, przecież masz bardzo zdolne dzieci.



Na pewno takiej już nie kupię, ale przypomnij , jak się nazywa.
A tak w ogóle, to skąd wzięłaś syna maturzystę

Nie pamiętam takiego dojrzałego człowieka przy Tobie.
Ostatnio jakieś dziecko kupowało z Tobą jakiegoś gada.
To chyba nie o tego syna chodzi ?
Trzymam kciuki za powodzenie na maturze.

A Ty nie denerwuj się, przecież masz bardzo zdolne dzieci.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Fajnie masz, że w domu marurzysta i jeszcze jedna w zapasie
ja nie pamiętam kiedy moje dziewczyny pisały maturę
Do korony to już tracę cierpliwość. Po przesadzeniu gorzej kwitnie jak przed a liście same wymuszają szybkie obcinanie bo żółkną błyskawicznie.


Do korony to już tracę cierpliwość. Po przesadzeniu gorzej kwitnie jak przed a liście same wymuszają szybkie obcinanie bo żółkną błyskawicznie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Świetne te zawilce, kiedyś widziałam na jakieś stronie wysyłkowej , ale strasznie drogie były, a one zimują.
Te korony to chyba nie dla mnie.
Te korony to chyba nie dla mnie.

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Postaram się nadrobić zaległości, tylko jeszcze nie wiem kiedy

Trochę mi się tego wszystkiego nazbierało i słabo panuje nad sytuacją

Raczej nie z braku organizacji, a zbyt krótkiej doby

Zostawiam słodziaki.
Obiecałam

Kocie opowieści...








I trochę majowych widoków...




Wybaczycie, że odpowiem jutro


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6




Cudne,a ujęcie karmiącej słodkie

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Kolejny miot, jak malowany.
Widać Mokce spodobało się bycie prawdziwą kocicą.
Moje panie zostały tego szczęścia pozbawione - ze szczęściem dla mnie.
Ostatnio mało mam czasu - inaczej nie omieszkałabym przyjechać i wygłaskać nim pójdą do nowych domów.
Widać Mokce spodobało się bycie prawdziwą kocicą.
Moje panie zostały tego szczęścia pozbawione - ze szczęściem dla mnie.
Ostatnio mało mam czasu - inaczej nie omieszkałabym przyjechać i wygłaskać nim pójdą do nowych domów.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Jeju, ale słodziaki
Niestety, też gonimy własny ogon, a dnia nie da się rozciągnąć.

Pozdrawiam - Justyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7200
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko, oglądam właśnie z córką Twoje kociaki i dostaję ostrą burę za to, że Lula nie może mieć dzieci, a Pepsi nie wiadomo kiedy
. Słodziaki, rozczuliłam się. Mają już domki?

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Najpierw odpowiem na zaległości
, prosząc jednocześnie o wybaczenie
.
Marysiu, pszeniczna przez nas zwana zbożową jest śliczna. Trochę przypasiona, ale u nas sadełko zgubi, bo jedzonko bezpaszowe, no i spacery po ogrodzie
Jajeczka znosi
.
Za komplementy dotyczące fotek, bardzo dziękuję. Może kiedyś uda się zgłębić tajemnice sprzętu

Iguś, kuszą mnie drobiazgi, oj kuszą...
Kolorek pierwiosnka wraz z dojrzewaniem płowieje.
Lubię, jak ogród zmienia się, stad takie kompozycje, no i muszę to wszystko gdzieś upchać
.
Chociaż już znowu widzę konieczność kilku niezbędnych zmian, np. trzeba wytransportować kępy czerwonych maków, bo się rozpanoszyły.
Dzieci rosną, zmieniają się związane z tym troski. Muszę się nauczyć być mamą dorosłego dziecka
Łatwo nie jest,m ale nikt nie obiecywał
.
Pozdrawiam z Kaszub w pogodową kratkę

Justynko, świeże zdjęcia kociaków już masz
.
A powojnik świetny na miejsca, które niekoniecznie spełniają nasze oczekiwania estetyczne...Skutecznie zasłoni

Krysiu, tego maturzystę to mi chyba podrzucili
. Mam go już 19 lat i trochę wcześniej
. Zgadzam się, że zdolni, tylko kierunki jakby nie te pożądane
.
Bardzo bym chciała, żeby mu się udało. Teraz robi kurs prawa jazdy.
Gad zwany Smokiem, ma się dobrze, właśnie się wylinił, co oznacza, że jest mu u nas dobrze i rośnie
.
Niestety, nazwy magnolii nie zmam. Podejrzewam (ale pewności nie ma), że to Magnolia x soulangeana Lennei
Dobrze się mają też moje-twoje siewki martagonów. Zobacz sama...


Izuniu, jak wiesz , wszystko ma swoje dobre i złe strony...Wiek dzieci też. Między chłopakami spora różnica wieku i dzisiaj uważam to za plus ze swojego rodzicielskiego punktu widzenia. Młody to spory ambaras w domu i wiele radości. Motywator do działania.
Na korony nie narzekam, chociaż przyznam, że tych żółtych uschlaków na rabatach nie lubię. Na dodatek w przedogródku, czyli na samym wejściu... Przesadzać nie będę na tym stanowisku im dobrze.
Pozdrawiam majowo

Dorotko, zawilce z ryneczku po 3,5 za doniczkę. Kupiłam 3. Mam nadzieję, że przetrwają...
Moje korony naprawdę bezproblemowe.
A to nowy zakup...
Fritillaria Pallidiflora

Asiu, kociaki rozrabiaki.
Madziu, Teraz koci interes definitywnie na finiszu. Ten miot do odchowania i zabieg.
Może znajdziesz chwilkę w czerwcu, porwiesz Marysię i...

Justynko, ma w perspektywie miesiąc takiej galopady, a potem błogi urlop w ogrodzie.
planów na ten czas tyle, że nie wiem czy wakacje wystarczająco długie.
Co do kotka...Gdyby coś się miało zmienić, daj znać proszę.

Gosiu, coś wiem na temat dziecięcej chęci posiadania zwierzaków. Fakt, że kotki śliczne i pocieszne.
Niepewne jeszcze losy ostatniego. 1. zabiera sympatia syna, 2 kolejne zarezerwowały dziewczyny z FO i 1...?
To moja ulubienica Fiśka



Marysiu, pszeniczna przez nas zwana zbożową jest śliczna. Trochę przypasiona, ale u nas sadełko zgubi, bo jedzonko bezpaszowe, no i spacery po ogrodzie

Jajeczka znosi

Za komplementy dotyczące fotek, bardzo dziękuję. Może kiedyś uda się zgłębić tajemnice sprzętu


Iguś, kuszą mnie drobiazgi, oj kuszą...

Lubię, jak ogród zmienia się, stad takie kompozycje, no i muszę to wszystko gdzieś upchać

Chociaż już znowu widzę konieczność kilku niezbędnych zmian, np. trzeba wytransportować kępy czerwonych maków, bo się rozpanoszyły.
Dzieci rosną, zmieniają się związane z tym troski. Muszę się nauczyć być mamą dorosłego dziecka

Łatwo nie jest,m ale nikt nie obiecywał

Pozdrawiam z Kaszub w pogodową kratkę


Justynko, świeże zdjęcia kociaków już masz

A powojnik świetny na miejsca, które niekoniecznie spełniają nasze oczekiwania estetyczne...Skutecznie zasłoni


Krysiu, tego maturzystę to mi chyba podrzucili



Bardzo bym chciała, żeby mu się udało. Teraz robi kurs prawa jazdy.
Gad zwany Smokiem, ma się dobrze, właśnie się wylinił, co oznacza, że jest mu u nas dobrze i rośnie

Niestety, nazwy magnolii nie zmam. Podejrzewam (ale pewności nie ma), że to Magnolia x soulangeana Lennei
Dobrze się mają też moje-twoje siewki martagonów. Zobacz sama...



Izuniu, jak wiesz , wszystko ma swoje dobre i złe strony...Wiek dzieci też. Między chłopakami spora różnica wieku i dzisiaj uważam to za plus ze swojego rodzicielskiego punktu widzenia. Młody to spory ambaras w domu i wiele radości. Motywator do działania.
Na korony nie narzekam, chociaż przyznam, że tych żółtych uschlaków na rabatach nie lubię. Na dodatek w przedogródku, czyli na samym wejściu... Przesadzać nie będę na tym stanowisku im dobrze.
Pozdrawiam majowo


Dorotko, zawilce z ryneczku po 3,5 za doniczkę. Kupiłam 3. Mam nadzieję, że przetrwają...
Moje korony naprawdę bezproblemowe.
A to nowy zakup...
Fritillaria Pallidiflora

Asiu, kociaki rozrabiaki.
Madziu, Teraz koci interes definitywnie na finiszu. Ten miot do odchowania i zabieg.
Może znajdziesz chwilkę w czerwcu, porwiesz Marysię i...


Justynko, ma w perspektywie miesiąc takiej galopady, a potem błogi urlop w ogrodzie.
planów na ten czas tyle, że nie wiem czy wakacje wystarczająco długie.
Co do kotka...Gdyby coś się miało zmienić, daj znać proszę.

Gosiu, coś wiem na temat dziecięcej chęci posiadania zwierzaków. Fakt, że kotki śliczne i pocieszne.
Niepewne jeszcze losy ostatniego. 1. zabiera sympatia syna, 2 kolejne zarezerwowały dziewczyny z FO i 1...?
To moja ulubienica Fiśka


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Może ją sobie zostaw?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Tak mi mów
.

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
No pewnie, że tak. Tym bardziej, że miał być Beret, który nie został z wiadomych względów.
Tak więc kot za kota - sztuka za sztukę.
Tak więc kot za kota - sztuka za sztukę.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Mamy umowę, że żadnych zwierząt więcej
.
A tu kurczaki się lęgną i...starszyki australijskie
.
Na to wszystko jeszcze kot potrzebny
?

A tu kurczaki się lęgną i...starszyki australijskie

Na to wszystko jeszcze kot potrzebny

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Z argumentami Madzi trudno dyskutować. Oj coś mi się wydaję, że....
=^*.*^= zostanie
=^*.*^= zostanie
