Cały dzień zanosiło się na burzę ...od trzech godzin leje jak z cebra,pioruny,błyskawice,woda nie nadąża ściekać
Z moich pelargonii na balkonie zostały nitki

Całe zlane no i dalej je podlewa...no trudno zawiążą nowe pąki.
Ciekawe jaka pogoda u was moi mili?
Kasiu teraz to porządnie pada,widzę po niebie,że nieprędko przestanie
Kiedyś może ustrzelę Acropolis...
Aneczko spróbuj,a zobaczysz jakie to proste

Tylko uważaj,bo jak zaczniesz to ciężko skończyć

Ja wciąż wymyślam nowe rzeczy i tylko patrzę co by tu jeszcze przemalować

Kobea jak już zaczęła to będzie dalej kwitnąć
Madziu pomysł ok prawda? Właśnie ścięłam z mojego balkonu kilka pędzików kwitnącej lawendy i położyłam w ciemne miejsce,a niech się suszy.
Ewcia o jak fajnie,że jesteś

Dawno Cię nie było...Mi też co chwilę zmieniają się koncepcje co do koloru różyczek,ale fajne są takie słoneczka w ogrodzie,a nie tylko róże i fiolety:) Szałwię trójbarwną polecam,ja wciąż zachwycam się moją,która rośnie w nogach Novalisowi
Andziu kobea nie pachnie,ale jest uroczym pnączem,na pewno Ci się uda:) Nie wiedziałam,że z ogrodowymi hortensjami jest taki problem w niektórych rejonach,u mnie co roku,mimo,że czasem podmarzną i tak zakwitają,dzielne bestie:)
A gdybyś spróbowała hodować ją w donicy,a na zimę schowala do chłodniejszego pomieszczenia? Wiem,że niektóre dziewczyny tak robią

Miałabyś wtedy radość Aniu
Kanki lakieruję lakierem bezbarwnym,który chroni przed spłynięciem farby
Heliofitkaciekawe jak dziś u Ciebie z pogodą,u mnie nadal leje i grzmi brrrr
Próbuj z decoupage,ja jestem samoukiem,coś sobie tworzę,czasami zepsuję,ale i tak wychodzi w końcu na plus:)
Milenko CPM piękny ma kolor i układ płatków,a jeszcze do tego zapach
Kobea w tym roku u mnie dała czadu,mam nadzieję,że i u Ciebie weźmie się do roboty
Kasiu kaneczka moich marzeń,stara nikomu niepotrzebna,odrapana,za kilka złociszy została przerobiona na kankę,która jest namiastką moich marzeń i kiedy na nią patrzę jestem myślami w pięknym kraju na wyspie ,gdzie rosną pola lawendowe
No zobacz u jednych za dużo,u innych za mało,a nie mogłoby być po równo?
Zdjęcia z wczoraj....słonko grzało...
Pashmina to nic,że podsychają jej końcówki płatków,dalej mnie fascynuje jej kwiat pełen ściśniętych płatków z zewnątrz kremowych,a w środku różowych
Crown Princesse Margarethe śliczny ma kolorek taka pomarańczka...
Winter Lodge chowa się za przetacznikiem...
Baillando skomponował się z lilią i bardzo dobrze im to wychodzi...
Hortensja ogrodowa i gra kolorów...
Liatria stroi się od góry do dołu...
Krwawnik z bliska,bo cały krzaczek brzydko się pokłada...
Miłego wieczorku...a burza za oknem dalej trwa....