Mój ogród wśród łąk cz.2
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu kolor floksa pomarańczowego nie spotykany ,jak się rozrośnie to dopiero będzie widok,
fajnie że deszczyk podlał Ci ogród , aż lżej na duszy że roślinki ożyły, u nas niestety na razie tylko krople deszczu poleciały
miłego dnia
fajnie że deszczyk podlał Ci ogród , aż lżej na duszy że roślinki ożyły, u nas niestety na razie tylko krople deszczu poleciały
miłego dnia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7194
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Po wczorajszym deszczu roślinki czują się znacznie lepiej. Czuć ten oddech ulgi mojego ogrodu. Dzisiaj upał, duszno i parno. Obstawiam, że będzie burza. Obcinałam dzisiaj zmaltretowane kwiatki, podeschnięte i przekwitłe. I obcięłam malwy, już ich nie chcę. Nie dość, że obcięłam im wszystkie liście, to po przekwitnięciu wyglądały wyjątkowo paskudnie.
I zaliczyłam wizytę u weta, bo Mika przyleciała ze swojego spaceru....bez oka
. Musiała w coś zahaczyć, bardzo niefortunnie. Oka nie ma, wet wyczyścił, ropa leci....oj straszne utrapienie z tym naszym inwentarzem. Zawsze coś, szkoda mi tego pieska. Dostała antybiotyk, krople, opatrunek, i p/ bólowy. I nie powiem Wam o kosztach tej imprezy.
Miłka - Ten chaber to kwiatek, który wyrósł na kopcu z nasion sianych rzutowo, z torebek kupionych na szybko w panice. Ale sobie zbiorę nasionka . Chyba, że to wieloletnie jest?
Szczeniaczki roznoszą wszystko po ogrodzie, na sekator nie mają ochoty.
A powojniki są cudne, ja poluję teraz na te, które mają kwiatki w kształcie dzwoneczków. Cudne są.
Anitko - Widziałam Twojego Karmela. Ja bym go nawet jak śpi nie pogłaskała.
A moje siedem krasnoludków są też bardziej urocze, jak śpią.
Miód nawłociowy jest podobno przepyszny. Tak mówią miodożercy, ja nie jadam...nie lubię.
Monia - Misiowi nic nie powiem.
Uważam, że wszystkie Misie nie powinny za dużo wiedzieć, gdzie wydajemy nasze ciężko zarobione ojro. A nazwy tego dziwa, o które pytasz nie znam. To kwiatek, który jest jednym z wielu różnych mi nie znanych, rosnących na kopcu. Kwiatek z łąki.
Marysiu - Wobec tego, jak tylko da się wbić dobrze widły albo szpadel wykopię te różowe złocienie.
Pepsi strasznie schudła, szczeniaczki są jak wampiry. Dojdzie do siebie, jeszcze troszkę.
Strażnik ogrodu żartobliwie nazywany kiedyś Agą, a obecnie Niemen ma około 120 cm. Dostałam go od znajomej, Agi właśnie, i toto robiło u niej za półeczkę do płyt kompaktowych. U mnie robi za strażnika.
Budowa, ech, jeszcze trochę. Teraz tylko drobna kosmetyka, ale wiesz jak jest. Zajmuje najwięcej czasu.Na pstryk się nie da.
Marzenko - Tylna rabata była jeszcze w zeszłym roku rabatą wstydliwą. Rosło tam wszystko bez składu i ładu. Nie miałam do tego miejsca sentymentu. Po zagęszczeniu i dodaniu kolorów okazała się całkiem fajnym miejscem. Sadzę tam najwyższe rośliny.
Aniu - Nie znam nazwy tego floksa niestety.
Grażynko - Współczuję suszy, wiem jak to jest. Strasznie się ucieszyłam z wczorajszego deszczu. Czekałam na niego bardzo, bardzo długo. I do Ciebie też dojdą deszczowe chmurki.
I zapraszam na chwilę do mnie. Pospacerowałam trochę po ogrodzie z aparatem w dłoni. Lubię takie leniwe niedziele.

I wejście do domu,,,,czyli rabata, która powstała na wiosnę, i miała być różowa.

Hortensja Pinky Vinky

I Limelight

I takie tamy. To żółte to Rumian. Posiałam troszkę, a wyrosła łąka.

W chwili obecnej największy krzak dalii w moim ogrodzie i tak niesamowicie obsypany kwiatami. Jak ja kocham te kwiaty.

Słoneczników nigdy dość


A to taka niespodzianka zwisa sobie

Wszędobylski groszek. W takich półcienistych miejscach rośnie lepiej i dłużej

Stado gołębi
które co rano robi straszny hałas.

Miejsca buszowate, najbardziej je lubię...same się tworzą, podczas przypadkowych nasadzeń

Zostawiam Wam bukiet mieczyków. W tle ściana mojego nowego salonu.


I zaliczyłam wizytę u weta, bo Mika przyleciała ze swojego spaceru....bez oka


Miłka - Ten chaber to kwiatek, który wyrósł na kopcu z nasion sianych rzutowo, z torebek kupionych na szybko w panice. Ale sobie zbiorę nasionka . Chyba, że to wieloletnie jest?

Szczeniaczki roznoszą wszystko po ogrodzie, na sekator nie mają ochoty.

A powojniki są cudne, ja poluję teraz na te, które mają kwiatki w kształcie dzwoneczków. Cudne są.

Anitko - Widziałam Twojego Karmela. Ja bym go nawet jak śpi nie pogłaskała.


Miód nawłociowy jest podobno przepyszny. Tak mówią miodożercy, ja nie jadam...nie lubię.

Monia - Misiowi nic nie powiem.


Marysiu - Wobec tego, jak tylko da się wbić dobrze widły albo szpadel wykopię te różowe złocienie.

Pepsi strasznie schudła, szczeniaczki są jak wampiry. Dojdzie do siebie, jeszcze troszkę.
Strażnik ogrodu żartobliwie nazywany kiedyś Agą, a obecnie Niemen ma około 120 cm. Dostałam go od znajomej, Agi właśnie, i toto robiło u niej za półeczkę do płyt kompaktowych. U mnie robi za strażnika.
Budowa, ech, jeszcze trochę. Teraz tylko drobna kosmetyka, ale wiesz jak jest. Zajmuje najwięcej czasu.Na pstryk się nie da.

Marzenko - Tylna rabata była jeszcze w zeszłym roku rabatą wstydliwą. Rosło tam wszystko bez składu i ładu. Nie miałam do tego miejsca sentymentu. Po zagęszczeniu i dodaniu kolorów okazała się całkiem fajnym miejscem. Sadzę tam najwyższe rośliny.

Aniu - Nie znam nazwy tego floksa niestety.

Grażynko - Współczuję suszy, wiem jak to jest. Strasznie się ucieszyłam z wczorajszego deszczu. Czekałam na niego bardzo, bardzo długo. I do Ciebie też dojdą deszczowe chmurki.

I zapraszam na chwilę do mnie. Pospacerowałam trochę po ogrodzie z aparatem w dłoni. Lubię takie leniwe niedziele.

I wejście do domu,,,,czyli rabata, która powstała na wiosnę, i miała być różowa.

Hortensja Pinky Vinky

I Limelight

I takie tamy. To żółte to Rumian. Posiałam troszkę, a wyrosła łąka.

W chwili obecnej największy krzak dalii w moim ogrodzie i tak niesamowicie obsypany kwiatami. Jak ja kocham te kwiaty.

Słoneczników nigdy dość


A to taka niespodzianka zwisa sobie


Wszędobylski groszek. W takich półcienistych miejscach rośnie lepiej i dłużej

Stado gołębi


Miejsca buszowate, najbardziej je lubię...same się tworzą, podczas przypadkowych nasadzeń

Zostawiam Wam bukiet mieczyków. W tle ściana mojego nowego salonu.


- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Widły zostały wśród słoneczników , czyżbyś jeszcze się tam dzisiaj do pracy wybierała
ja też takie busze lubię najbardziej no i do salonu się wpraszam na kawę ....butki zdejmę a nóżki i tak mam brudne bo między roślinkami na bosaka dzisiaj łaziłam
,Ps Małgosiu znowu potrzebuję Twoich czarów , możesz .... 2 tygodnie ani kropli , proszę , proszę , proszę



ja też takie busze lubię najbardziej no i do salonu się wpraszam na kawę ....butki zdejmę a nóżki i tak mam brudne bo między roślinkami na bosaka dzisiaj łaziłam

,Ps Małgosiu znowu potrzebuję Twoich czarów , możesz .... 2 tygodnie ani kropli , proszę , proszę , proszę

Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7194
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Monia, możesz śmiało wchodzić na brudnych bosakach, bo tam jeszcze podłogi nie ma, wszystko w trakcie wykańczania. A co do czarów, to sama wiesz...powieś pranie i podlej ogród. I wtedy będzie padał deszcz. Ja właśnie idę wieszać pranie, zaraz jadę uzupełnić lodówkę i spiżarkę, bo ta leniwa niedziela zaraz się skończy, a jutro...do pracy rodacy. 

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9837
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Te róże na tle pola super wyglądają! Już wyobrażam sobie jak kurzyło się podczas żniw.
Rumiam fajny! Może i dobrze, ze się rozrósł!
Dalia to My Love! Nazwa mówi za siebie

Rumiam fajny! Może i dobrze, ze się rozrósł!
Dalia to My Love! Nazwa mówi za siebie

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu nie wykopuj ja pisałam o tym wielokolorowych jednorocznym
, że tego nie posiałam a rok temu u mnie rósł i nawet nasiona miałam. Ten straszak
Ściana cudna a sufitu niet czy to zdjęcie jakoś tak pokazuje
Kwiatuchy śliczne, pokazuj, pokazuj bo strasznie oszczędzasz
Szkoda pieska i Was tzn nerwów i wydatku


Ściana cudna a sufitu niet czy to zdjęcie jakoś tak pokazuje

Kwiatuchy śliczne, pokazuj, pokazuj bo strasznie oszczędzasz

Szkoda pieska i Was tzn nerwów i wydatku

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Raczej sufitów się taką cegłą nie robi i chyba Małgosia ma tylko ściany bardzo fajnie to wygląda u mnie w salonie sufit jest w drewnie też by nam taka jedna ściana pasowała w takiej cegle tylko jaśniejszej. Mieczyki mają bardzo fajny kolor rzadko spotykany.
Robiłaś remont całego salonu, czy oprócz ścian jeszcze coś zmieniłaś?
Robiłaś remont całego salonu, czy oprócz ścian jeszcze coś zmieniłaś?
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Gosiu, bardzo mi przykro z powodu Miki
, biedna.
Masz piękną, kolorową łąkę!

Masz piękną, kolorową łąkę!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witaj Małgosiu
Piekne mieczyki -kolor mają uroczy
Miłych wakacji zyczę

Piekne mieczyki -kolor mają uroczy

Miłych wakacji zyczę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7194
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Ogród w upalny dzień mnie nie pociąga. Chodzę jak mucha w smole...
Miłka - My Love...dzięki za nadanie imienia.Pasuje mi ta nazwa.
Marysiu - Sufit jest biały, może źle widać, bo ja taki fachowiec do robienia fotek. I dlatego te fotki z ogrodu takie skąpe, bo nie mam weny.Znowu burza chodziła, straszyła i ...uciekła. Jest gorąco, jadąc do domu termometr pokazywał 34 stopnie. W takim upale nic się nie chce. Leżę i piszę sobie na FO. I mam w nochalu, że masa pracy.
Anitko - To w cegle to jest dobudowana nowa część domu. I jest salonem. Uwielbiam cegłę, surową, starą, jest piękna.
Iwonko - Mika to taki pechowy piesek. Z jednego kalectwa wychodzimy, i zaraz następna bieda.
Jadziu - Dziękuję. Moje wakacje będę miała we wrześniu.
Migawki z mojego ogrodu.

















Miłka - My Love...dzięki za nadanie imienia.Pasuje mi ta nazwa.
Marysiu - Sufit jest biały, może źle widać, bo ja taki fachowiec do robienia fotek. I dlatego te fotki z ogrodu takie skąpe, bo nie mam weny.Znowu burza chodziła, straszyła i ...uciekła. Jest gorąco, jadąc do domu termometr pokazywał 34 stopnie. W takim upale nic się nie chce. Leżę i piszę sobie na FO. I mam w nochalu, że masa pracy.

Anitko - To w cegle to jest dobudowana nowa część domu. I jest salonem. Uwielbiam cegłę, surową, starą, jest piękna.

Iwonko - Mika to taki pechowy piesek. Z jednego kalectwa wychodzimy, i zaraz następna bieda.
Jadziu - Dziękuję. Moje wakacje będę miała we wrześniu.

Migawki z mojego ogrodu.

















- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgoś i Ty mówisz: "bo ja taki fachowiec do robienia fotek." A tu takie śliczne zdjęcia zrobiłaś
Pewnie sufitu nie widać bo taki biały i ja myślałam, że jest tam przestrzeń
a ceglanej ściany to Ci zazdroszczę
Rude futro do wymiziania, a maluchy pewnie tymi kiełkami nawet Was gryzą
...no śliczne zdjęcia 
Małgosiu dzielżan już kwitnie

Pewnie sufitu nie widać bo taki biały i ja myślałam, że jest tam przestrzeń


Rude futro do wymiziania, a maluchy pewnie tymi kiełkami nawet Was gryzą


Małgosiu dzielżan już kwitnie

- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu , ależ ja lubię do Ciebie zaglądać , zawsze coś ślicznego zobaczę
, te Twoje migawki 


Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Kotek i pieski tez szukaja schronienia w te upaly 

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9837
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Niesprawiedliwość się szerzy!
Ja mam dynię wielkości 50gr.
Idę podlać potwory
Ja chcę taka białą lilię! Gdzie kupić?



Ja chcę taka białą lilię! Gdzie kupić?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Ależ szczeniaczki urosły i jakie śliczne są
Ogród pełen barw i kwiatów , prezentuje się niczym z bajki, ja kocham słoneczniki uwodzą mnie
hortensje ładnie kwitną ale i dojrzałam cynie
kiedyś miałam ich duzo posianych teraz nie mam gdzie 

Ogród pełen barw i kwiatów , prezentuje się niczym z bajki, ja kocham słoneczniki uwodzą mnie


