

A najzabawniejsze jest to, że ziemię to ja mam bardzo dobrą - może za dobrą?

Jadziu otóż to, chcemy mieć pięknie a mamy i kolorowo i ciasnoJAKUCH pisze:Też jestem tego zdania ,ze ogród musi być wesoły i kolorowy o każdej porze dlatego potem robi sie busz tak jak u mnie
Marysiu o zielonym domu już napisałam wcześniej, wyjaśniłam ale mnie też taka perspektywa boliMufka pisze:![]()
winobluszcz usycha poprzecinany w celach zbadania odchylenia od pionu ścian, ot, zielony dom będzie szary i brzydki
Majeczko, zelektryzowała mnie ta wiadomość, że winobluszcz usycha i nie będzie zielonego domu![]()
To się po prostu w głowie nie mieści - ja się normalnie nie zgadzam![]()
![]()
Wokół masz cudną wiosnę, aż oczy rwie kolorami ! Ale nie mogę przestać myśleć o zielonych ścianach, które tak bardzo mi się podobają...
Kasiek może gdzieś jakiś kawałek ściany się ostanie i będzie zielony murekrobaczek_Poznan pisze:Piękne prymulki Majeczko!
Podobnie jak Marysię zmartwila mnie wiadomość o winobluszczu...on jednak szybko dorasta, prawda?
Buziaki
Ewo wpisałam do e-kajecika więc będę pamiętać.gajowa pisze:Dziękuję!Od Ciebie może w końcu urosną, z takiego dobrego chowu
![]()
A najzabawniejsze jest to, że ziemię to ja mam bardzo dobrą - może za dobrą?
Aniu on z reguły przesypia prawie cały dzień a jak przychodzi 23-cia to dostaje powera i szaleje po całym domu ;)))Annes 77 pisze:Szarak ma fajnie,cieplusio się skuli![]()
Piękne kolorowe perwiosnki![]()
Miłego wieczorku:)
Ewuś koty dla kociaryewamaj66 pisze:Najpierw słoneczny Edul, potem rozkoszny Szarak-rozpieszczasz mnie![]()
Szkoda trochę zieloności na ścianach, ale rezultat walki z KW wydaje się być wreszcie pozytywny. Ogród przecież zostanie prawie niezmieniony.
Grażynko Szarak nie wychodzi wcale, po ostatnim wylądowaniu na klonie nawet nie myślę o jego wychodnym.kogra pisze:Moje koty też nie chcą wychodzić na dwór w ten ziąb.
Na szczęście jak do tej pory przymrozku nie było, więc jest szansa, że tak już zostanie.
A od jutra ma być coraz cieplej, to i zazieleni się wszystko na dobre.
Prymulki rosną Ci bardzo dobrze u mnie jakoś gorzej, chociaż te babcine są najlepsze.
Ciekawe jak to ochłodzenie zniosą róże.
........i pięknie!edulkot pisze:otóż to, chcemy mieć pięknie a mamy i kolorowo i ciasno![]()
AniuAnnes 77 pisze:Maju co to za żółte słoneczko na wielu fotkach pokazujesz? Z niebieskimi szafirkami to świetne połączenie![]()
Trzymam kciuki,aby ta noc nie była groźna dla Twoich roślinek![]()
Spokojnej nocy...
Beatko ja nie grzeszę tylko stwierdzam fakt, uwielbiam taką gęstwinę i tyle kolorów, gorzej potem chodzić między nimi jak się rozrosną i powykładają na ścieżki i chodniczkitomaszkowa pisze: ........i pięknie!
Ty to juz kobieto nie grzesz bo tak pięknie jak Ty to mało kto ma na forum.