Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
To chyba mszyca. Spróbuj HT 200% (w stosunku do normalnej dawki) do wody i opryskać dokładnie. Ale na jednej roślince wpierw.
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Mam kilka sztuk ogórka w tunelu. Czytałem opisy chorób, ale nie umiem i tak określić co im dolega, aby podjąć odpowiednie kroki.
Krótki opis.
Podlewane raczej systematycznie i w ostatnim czasie 24/7 tunel otwarty
Nawożenie: obornik na jesień, raz kilka tygodni temu doglebowo mikro-makro, 2 razy dolistnie
Insektycyd: tak, jak roślinki miały około 15 cm (larwy jakichś much w łodygach się zalęgły, 6 sztuk padło)
Fungicyd: pierwszy dawno, dawno temu oraz wczoraj przy okazji pryskania pomidora (ridomil)
1. Pisałem przedtem w innym temacie, ale ten jest bardziej odpowiedni i mam już zdjęcia
Wczoraj zauważyłem że 1 ogórek omdlał od około połowy. Jak widać na zdjęciu liść po lewej na dole wygląda OK, a wyżej oklapły. Sprawdziłem łodygę i nie znalazłem na niej nic podejrzanego. Co to może być ? Czy z ogórka jeszcze coś będzie ?

2. przed wczoraj jeszcze tego nie było widać, wczoraj delikatnie, a dzisiaj... Na pewno mączniak to nie jest bo by ridomil to załatwił. Co to jest ?
a.
b.
c.
na żywo to wygląda jakby niedobór, bo takie fioletowawe, jest to liść dolny.
d. USB mi coś nie działa i zdjęcia nie mam, ale opiszę. Zaczyna się od brzegu liścia, właściwie bardziej od jego szczytu, w tym miejscu brzeg liścia robi się jakby zwiędnięty, lekko zmienia kolor na jaśniejszy, ale nadal jest to zielony, bez wyraźniej granicy między zdrowym a chorym. W miarę postępowania wcześniejsze uszkodzenia zasychają, ale można by powiedzieć że utrzymuje kolor zielony. Różni się to od tego na pierwszym zdjęciu, bo tamte tak nie zasychają i obejmują cały liść. Szukałem na necie takiego, ale nie znalazłem.
3. na gruncie również takie coś zauważyłem, w trakcie oględzin nic nie znalazłem. Zdjęcie z około 50 str.
http://images65.fotosik.pl/1080/933909a6f4c48941.jpg
Proszę o wsparcie, bo widzę że się nic nie uchowa ! W zeszłym roku ogórków było trochę gruntowych, w tunelu tyle co na smak. W latach poprzednich nie było żadnych większych problemów, ogórków było od groma, że trzeba było rozdawać nadmiar, a obecnie ... brak słów :/
Krótki opis.
Podlewane raczej systematycznie i w ostatnim czasie 24/7 tunel otwarty
Nawożenie: obornik na jesień, raz kilka tygodni temu doglebowo mikro-makro, 2 razy dolistnie
Insektycyd: tak, jak roślinki miały około 15 cm (larwy jakichś much w łodygach się zalęgły, 6 sztuk padło)
Fungicyd: pierwszy dawno, dawno temu oraz wczoraj przy okazji pryskania pomidora (ridomil)
1. Pisałem przedtem w innym temacie, ale ten jest bardziej odpowiedni i mam już zdjęcia

Wczoraj zauważyłem że 1 ogórek omdlał od około połowy. Jak widać na zdjęciu liść po lewej na dole wygląda OK, a wyżej oklapły. Sprawdziłem łodygę i nie znalazłem na niej nic podejrzanego. Co to może być ? Czy z ogórka jeszcze coś będzie ?

2. przed wczoraj jeszcze tego nie było widać, wczoraj delikatnie, a dzisiaj... Na pewno mączniak to nie jest bo by ridomil to załatwił. Co to jest ?
a.

b.

c.

d. USB mi coś nie działa i zdjęcia nie mam, ale opiszę. Zaczyna się od brzegu liścia, właściwie bardziej od jego szczytu, w tym miejscu brzeg liścia robi się jakby zwiędnięty, lekko zmienia kolor na jaśniejszy, ale nadal jest to zielony, bez wyraźniej granicy między zdrowym a chorym. W miarę postępowania wcześniejsze uszkodzenia zasychają, ale można by powiedzieć że utrzymuje kolor zielony. Różni się to od tego na pierwszym zdjęciu, bo tamte tak nie zasychają i obejmują cały liść. Szukałem na necie takiego, ale nie znalazłem.
3. na gruncie również takie coś zauważyłem, w trakcie oględzin nic nie znalazłem. Zdjęcie z około 50 str.
http://images65.fotosik.pl/1080/933909a6f4c48941.jpg
Proszę o wsparcie, bo widzę że się nic nie uchowa ! W zeszłym roku ogórków było trochę gruntowych, w tunelu tyle co na smak. W latach poprzednich nie było żadnych większych problemów, ogórków było od groma, że trzeba było rozdawać nadmiar, a obecnie ... brak słów :/
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Mam karate, mogłabym spróbować tym preparatem spryskać? Wiem o karencji 7- mio dniowej 

Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Możesz, ale one kwitną
Szkoda pszczół
HT pszczołom nie szkodzi a działa na mszyce (przynajmniej u mnie zadziałało).


- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Na tym zdjęciu są jakby 3 rózne owady. Moze dwa to stadia ale te małe białe to jak śmietka wygląda.
Google opysków ht nie widzi. Poszukam w wolnej chwili
Google opysków ht nie widzi. Poszukam w wolnej chwili

Pozdrawiam Jola
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Zajrzyj w wątek 'pomidory w pigułce' tam znajdziesz oprysk HT.
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
To jest mączlik szklarniowy. Walka będzie trudna.kama_80 pisze:Zgłaszam się z prośbą o identyfikację szkodników na gruntowych.
Do oprysku HT dodaj parę kropel płynu do naczyń ,bo larwy i owady są pokryte woskiem. Dokładny kilkakrotny oprysk.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
kama_80 na wszelki wypadek zaopatrz się w Afik albo Agricolle.Te preparaty załatwiają robale w sposób mechaniczny.Odcinają tlen i sklejają.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Już nastawiłam HT. Oby tylko przestało lać to będę mogła już jutro popryskać. Czy najbardziej zaatakowane liście zwyczajnie oberwać i spalić? Na jakich roślinach mam jeszcze szukać tego szkodnika?
Mam masę owadów na papryce....tylko czy mam zdjęcia? Nie zareagowały na karate.
Tak, to chyba to samo

Papryka była założona z tydzień temu. Te czarne kulki to jest któreś stadium? Miałam podobne na bobie.
Moderatorze
proszę zostaw zdjęcie papryki choć do jutra. Potrzebuję tego by działać masowo i skutecznie
Dziękuję
Mam masę owadów na papryce....tylko czy mam zdjęcia? Nie zareagowały na karate.
Tak, to chyba to samo

Papryka była założona z tydzień temu. Te czarne kulki to jest któreś stadium? Miałam podobne na bobie.
Moderatorze


Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Jak to nie zareagowały?Wprost turlały się ze śmiechu!Karate jest pyretroidem i max .temp.działania to 20 st.C.Te wzdęte ,duże mszyce to ich najpożyteczniejsze stadium: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=602 . Jeżeli już stosujesz chemię ,to sprawdź w necie zakres temperatur skutecznego działania,bo wychodujesz jakieś odporne mutanty.
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Robiąc dzisiaj o 6 rano oprysk HT na ogórki natknęłam się zmiennika, domyślałam się że grasuje po dziurach w liściach, a dzisiaj z rana kiedy go zmoczyłam mogłam w ekologiczny sposób go załatwić paluszkami
.
Jutro z rana powtórka z polowania, ale bez oprysku jak zacznie latać to czymś cięższym go potraktuję.


Jutro z rana powtórka z polowania, ale bez oprysku jak zacznie latać to czymś cięższym go potraktuję.

- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Nie pomyślałam o temperaturze. Pryskałam przed zmrokiem. Z rana nie mam szansy być na działce.
Pisząc że nie zareagowały
miałam na myśli że nadal wykazywały ruchliwość
Chemii trochę już nie chcę bo będę ogórki w kompost wyrzucać.
Odnośnie HT. W Pozku leje dzień po dniu i czy HT powinien pozostać x czasu na roślinie żeby przyniósł jakiś pozytywny efekt? Dobrze że można poprawiać wg uznania oprysk
Pisząc że nie zareagowały


Chemii trochę już nie chcę bo będę ogórki w kompost wyrzucać.
Odnośnie HT. W Pozku leje dzień po dniu i czy HT powinien pozostać x czasu na roślinie żeby przyniósł jakiś pozytywny efekt? Dobrze że można poprawiać wg uznania oprysk

Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Wróciłem z działki i coś się ,chyba przez upały,zaczęło dziać z ogórkami.Same stożki wzrostu są skarłowaciałe i poskręcane,międzywęźla mocno skrócone i zdeformowane..Niektóre czubki zasychają.Jeszcze dwa dni temu było wszystko OK.Dodam,że jest 4 odmiany i wszystkie tak mają.Pierwsze zdjęcie z 7.07,następne dzisiejsze.Szkodników nie zauważyłem.




- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Moje ogórki w tym roku strasznie powoli i słabo rosną. W niektórych miejscach dosiewkę 2 razy robiłam bo albo nic nie wzeszło albo coś je zjadało.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
kama_80
Alkohol z preparatu powinien wyschnąć na liściach dopiero wtedy preparat jest trudno zmywalny.
Alkohol z preparatu powinien wyschnąć na liściach dopiero wtedy preparat jest trudno zmywalny.