
.....dzisiaj mam zamiar rozpocząć prace nad swoim zwierzaczkiem



Karmnik gotowy ...stoi w ogrodzie,...mam obawy czy moje urocze kociaczki nie będą odstraszały ptaszków.
Marysiu!

...jak na razie stokrotka jeszcze w pełnej krasie , przebarwia się na lekki róż. Okryłam jej dokładnie stópki. Myślę,że będzie jej cieplutko! U mnie dzisiaj rano było 1,5 na minusie...a teraz

Remont/ generalny/ juz trwa od czerwca. Zakończyliśmy burzenie ścian , zrywanie sufitów, podłóg...wywiezienie ponad 30 ton gruzu.W tej chwili powstają już nowe ściany, sufity. Będzie to nowe "gniazdko"dla naszych nowożeńców.Myślę ,ze do lata zakończymy. Robimy wszystko sami...mój eM...to "złota rączka". Miłego dnia!
