Minibotanik Jacka cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

JacekP pisze:Wylatuję ok.10 stycznia. Jestem bardzo podekscytowany, bo zapowiada się super przygoda i dużo adrenaliny!
Ty wylatujesz do ciepłych krajów , a ja od 5 stycznia do Ustki na 3 tygodnie , będę zimą spacerowała po plaży ,pewnie w tym samym czasie do domu wrócimy .

U mnie po tym huraganie też nie ma żadnych strat , co się dało staraliśmy się zabezpieczyć .
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Ale szczęściarz najzimniejszy okres w ciepłym kraju a my musimy marznąc .. Aby tylko nie było takich wiatrów i wielkiego śniegu to i u nas można przetrwać zimę w ciepłym domu .. Na razie zimno , mroźno ale słonecznie ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Agnieszko, na terenie, który nie należy do mnie.

Geniu, to też będziesz miała fajny czas ;:136 Tylko raz w życiu byłem w sanatorium i czułem się jak nowonarodzony ;:173

Janko, tak jak co roku urlop planuję zimą, by od niej uciec. Na stare lata chciałbym wyjeżdżać na całą zimę ;:224
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Jacku mam pytanie czy zamówienie do Stanisława wysyłałeś pocztą czy przez email ?
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

JacekP pisze:Geniu, to też będziesz miała fajny czas ;:136 Tylko raz w życiu byłem w sanatorium i czułem się jak nowonarodzony ;:173
Ja wyjeżdżam piaty raz , ostatnio byłam w Szczawnie 3 lata temu , różnie wspominam te pobyty .
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1672
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Czy tą gaurę to masz może białą :?: bo potrzebuję takowej.
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Alu, zamówienie do p.Stanisława wysłałem e-mailem.

Geniu, to była dla mnie odmiana od codzienności i to jeszcze w pięknym miejscu - w Zakopanem! Ale to było dawno temu 8-)

Przemku, moja gaura Lindheimera jest biało-różowa. Płatki po otwarciu są białe ale po zewnętrznej stronie różowe. Tak samo gaura dwuletnia (gaura biennis)
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Dzięki Jacku za odpowiedź .
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Jacku
Wczoraj i w piątek nasze powłoki doczesne chwilowo przemykały przez Twoją okolicę :wink:
Napisz ,jak czują się rośliny tarasowe schowane do domu. :)
U mnie agapant stojący przy nieszczelnych drzwiach od balkonu zaczyna nowe liście wypuszczać, to chyba nie najlepiej...
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Biało różowa gaura jest wrażliwsza od białej.
Moja biała przeżyła , ta druga niestety nie.
A przecież ta zima była łagodniejsza od poprzedniej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Witaj Agnieszka! Moje tarasowce na razie dobrze znoszą zimę. Jednego wrażliwego rozchodnika nie zdążyłem schować na czas i zmarzł. Azalie japońskie nadal stoją na zewnątrz, bo szkoda by się kisiły w pomieszczeniu. Niektóre mają pąki.
Psianki rantoneti zrzucają strasznie liście. Do wiosny chyba łyse zostaną. A tak poza tym dobrze. Wykopałem ostanie donice (chryzantemy wrażliwe, alstromerie), w pomieszczeniach ciągłe podlewanie wszystkich donic. Jest co robić 8-)

Grażynko, mi też różowa gaura padła ale nawet zimy nie doczekała. Po prostu nie przyjęła się. Ale to prawda - ona wrażliwsza.
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Witaj :wit
Jacku mam pierwszy rok czerwoną gaurę i chyba ją wykopie wsadzę do donicy i wezmę do domu.
Co ty na to :?:
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Tarasowców prawie nie mam :roll: Jedynie męczennicę po raz kolejny wysłałam na "zimowisko do zsypu". Myślałam nawet by komuś ją oddać, ale skoro zakwitła - zostawię.
Pewnie ostro pracujesz - rzadko bywasz na FO, a myślami jesteś już w ciepłych krajach.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Alu, gaura ma palowy korzeń. Przesadzanie do doniczki może przypłacić życiem. Ja bym nie przesadzał, tylko porządnie okrył 8-)

Izo, jak przeczytałem, że męczennicę posłałaś na zimę do zsypu, to ciarki mnie przeszły ;:218 Ale potem zrozumiałem, że męczennica tam zimuje 8-) Moja zrzuciła ostatnie pączki ale wygląda na razie dobrze.
To prawda, na FO bywam rzadziej i trochę poczytuję ale mam teraz lawinę pracy no i przygotowania do podróży. Tak, moje myśli już w tropiku, gdzie wkrótce podąży i ciało :wink: W zasadzie to odliczam już dni ;:65
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Zsyp tylko tak groźnie brzmi :;230 Męczennica spędziła już tam chyba ze dwie zimy. Teraz będzie bardziej bezpieczna, bo pomieszczenia z zsypem są w naszym bloku pozamykane ze względu na sortowanie śmieci. Towarzystwa dotrzyma jej tam wrzos i misa z chryzantemami z kuchennego okna.
Ciekawa jestem gdzie tym razem się wybierasz. Oczywiście liczę na relację i piękne zdjęcia po Twoim powrocie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”