Grażynko - Ty przecież wiesz co ja myślę

Asiu - masz racje i z głębokością sadzenia i ze zwięzłością gleby.
Ja sobie wymyśliłam wierzbę płaczącą koło kuchennego okna, a może nawet dwie...Muszę teraz doczytać jaką odmianę wierzby wybrać.
No i jeszcze się pochwalę - ilość siewek sasanek przekroczyła 50

Werbena patagońska od wczoraj już w domu w szklarence.
Taki sobie działkowy portret Mikoliny
