Mój kawałek raju

[mar33]

Mario masz rację spotkania takie zbliżają,ludzi do siebie w czasach zabiegania i ciągłego stresu,jest to taka odskocznia od codziennej rzeczywistości

[sangwinaria]

znalazłam Fisia w krzakach . Widać ,że na tej działeczce wszyscy pracują

[mar33]

Fisio jest zawsze tam gdzie ja bo ja mu uratowałam jego pieskie życie i on jest bardzo wierny,gdybym go nie znalazła to biedak zamarzł by na amen bo to było w grudniu przed świętami,w dodatku był zamknięty w pudełku tak bym tego kogoś co to zrobił

[Maziaa]

Witaj Marysiu
Nadrabiam zaległości i wciąż podziwiam Twój ogród, piękne różnorodne rośliny.
Powala mnie na kolana Twoja wiedza ogrodnicza, ale widzę że nie pracujesz sama
Ja też zaraziłam męża i troszeczkę córki , teraz nie wyobrażam sobie dalszego bytowania bez prac ogrodowych i gromadzenia roślin, mimo niepowodzeń.
Jestem pełna uznania i szacunku dla osób takich jak Ty, chodzi mi o uroczego Fisia.
Po wielu latach pracy z ludźmi czasem wolałabym mieć do czynienia tylko ze zwierzętami, ale towarzystwo forumowe przywraca mi wiarę w ludzi.
Pozdrawiam serdecznie i proszę o wygłaskanie Fisia

[mar33]

Marzenko Fisio wygłaskany ja doznałam tyle upokorzenia o bliskich/nie myślę o dzieciach i M/ że całkiem straciłam wiarę w pomoc rodziny,teraz odzyskuję na nowo mając przyjaciół wśród zielono zakręconych i ja sobie to cenię mogłabym ten biegun ciepła odwiedzić bo tam stworzyłam dużo większy i ładniejszy ogród ale nie ma kogo,szkoda słów

[Maska]

Marysieńko patrz do przodu tam jest jaśniej, bo oglądając się do tyłu, zatrzymujemy się czasem niepotrzebnie. Z taką osobowością i sercem zawsze znajdować będziesz jednych i drugich. Jedni oddadzą dobro, a drudzy zawsze wykorzystają

[Sosenki4]

Marysiu, fajnie popatrzeć na Wasze sympatyczne i uśmiechnięte buzie. Miło, ze o mnie wspominałyście, czułam to przez skórę .
Super ogród i pokazuj nam częściej ujęcia ogólne, bo piekny jest cały Twój ogród, a Ty w nim jak

[adamiec]

Marysiu co Ty mi zrobiłaś,nie umie wrócić do rzeczywistości ,jestem jeszcze w Twoim ogrodzie.Szkoda że dopiero teraż spotkałyśmy się w realu i i na ogródkowe spotkania nie pora.Wiosną zaczniemy, nasi M ,M na pewno przypadną sobie do gustu to pewne

[mar33]

no jak będziemy te spotkania tak zaczynać to na pewno chętni będą na częściejsze wypady a my możemy wtedy spokojnie pooglądać wypatrzeć coś ciekawego,porozmawiać o tym co as interesuje i naszym M czas się nie będzie dłużył

[Maziaa]

Marzenko Fisio wygłaskany ja doznałam tyle upokorzenia o bliskich/nie myślę o dzieciach i M/ że całkiem straciłam wiarę w pomoc rodziny,teraz odzyskuję na nowo mając przyjaciół wśród zielono zakręconych i ja sobie to cenię mogłabym ten biegun ciepła odwiedzić bo tam stworzyłam dużo większy i ładniejszy ogród ale nie ma kogo,szkoda słów

Też coś wiem na temat stosunków rodzinnych i jak moja mam twierdzi izoluję się strasznie.
Mam teraz własny świat z bliskimi i jest mi wspaniale, oby zdrowie dopisywało.
Tego tez Tobie i bliskim życzę i oczywiście zapraszam

[Sosenki4]

wstawiłam wiadro maślaków, zgodnie z życzeniem. A jak Twoje grzybobranie, udane?

[mar33]

Maziaa masz rację też pełna izolacja i jestem teraz w pełni zadowolona,realizuję swoje marzenia a nie jestem chłopcem na posylki
Marzenko Twoje maślaczki obejrzałam aby zebrać to co uwieczniłam zrobiłam z 10 km i nóg nie czuję

[slila1]

Marysiu warto było pochodzić po lesie, bo efekty są.

[mar33]

Są i to różniste

[Maska]

Marysiu witaj w rodzinie grzybiarzy Bardzo lubię chodzić po lesie, ale jak coś znajdę to szczególnie mnie to cieszy!