Iwona, Bill ma się dobrze

Nawet za dobrze, bo pojawiło się milion siewek, z którymi trzeba będzie coś zrobić

Trochę szkoda mi wyrzucić, a rosnąć nie mogą, bo się zabilę do niemożliwości.

W dodatku w Biedronce kupiłam sadzonkę męczennicy, która okazała sie Billem właśnie.
Majka, strefa jest równie przecudna jak kwiat

Kupiłam u Sipa, ale zdaje mi się, że Petrovic też miał. Pergola będzie znów ładna za dwa-trzy lata, kiedy pnące róże się wespną
Ewa, Burgundy Ice będzie piękna bez względu na sąsiedztwo

Bladawiec nie pokazał koloru, Hermiona jest różowa.
Oto i Bill MacKenzie
Pergolę zniszczył winobluszcz.
Chopin, Jackmanii i Mme Julia Correvon.
To samo, tylko Chopina nie widać.
