Ja miałam tak z nimi w zeszłym roku w tym roku dopiero na początku marca wysiłam
czepiały się wszystkiego co się dało a najgorzej jak sam z sobą się zaczepiały
w końcu musiałam każdą na osobny parapet dać i w doniczkę wbiłam pęd z bambusa najwyższy jaki mi się zmieścił w oknie i zaplatałam ją ile się dało w maju maju miałam niezły kokon ale i tak pięknie kwitły
Dobrze,że ja swoje późno wysiałam, w tej chwili już są duże
Mają tylko 17 dni,po niedzieli będę je pikowała do osobnych pojemników....
Tak wygląda teraz,...
Aniu pięknie Ci wzeszły. Ja mam jedną sztkę fioletowej, biała niestety się nie udała. Pogrzebałam w doniczkach i chyba jeszcze jedna fioletowa wykiełkuje.
Iduś sama się zdziwiłam,że tyle mi nasion wzeszło,szczególnie gdy czytałam,że jak kilka się uda to wielka radość i sukces...ale ja jeszcze tak szybko się nie cieszę...do maja jeszcze daleko i długa droga przed nami
-- So 16 mar 2013 18:13 --
Marzenko nie jest późno ...moja wystartowała po 5 dniach ,także próbuj,a nuż się uda
Dzięki dziewczyny, przestraszyłam się widząc jakie niektórym egzemplarze wyrosły,
rozcięłam przed chwilą opakowanie i mam 3 sztuki nasion kobei, słownie TRZY płaskie nasionka
hm... a w paczce z aksamitką kremową, sztuk 6 nasion. Policzone na dwie pary oczu.
Dziś w Marcpolu niestety zakupiłam, troszkę żałuje bo mało nasion,
kobea opakowanie firmy Lobelia II Chrzanów 13 Kobierzyce,
a aksamitki firma Rekwiat Piaski 31,
Swoją drogą, to już naprawdę lekka przesada z tymi 3 nasionkami. Tym bardziej, ze to taka chimeryczna roślinka... Ja również w takim razie życzę powodzenia i mam nadzieję, że z trzech wykiełkują dorodne 3
Witam
A u mnie kolejna niespodzianka,tak jak pisałam wczesniej,postawiłam doniczkę z nasionkami kobełki (które nie wykiełkowały po ok miesiącu)obok kaloryfera,dosadziłam tam nasturcje i wcale nie liczyłam że z nasion kobeeczki jeszcze coś wyrośnie .A tam pojawiają się piękne fioletowe damy sztuk 3
Ech kapryśna i nieobliczalna.
Pozostałe pędzą jak szalone