Stokrotkaniu, co do doniczki to nie mam pojęcia, bo go w niej kupiłam i tylko mnie poinformowano, żeby nie przesadzać.

Oczywiście przesadzałam, bo uznałam, że jak go podlewam raz na tydzień, to może mu nie pasować, wiec włożyłam keramzyt, wymieniłam podłoże na takie dla sukulentów

, ale doniczka została ta sama.
Teraz na wiosnę znowu mu wymieniłam podłoże już na bardziej normalne: ziemia uniwersalna, perlit i włókno kokosowe ( mieszanka mojego pomysłu

Dam mu spokój, może zaskoczy.
aluniu, przyjedź, oddam za 5 zł
mniodkowa, biedactwo

, gnaj do tej biedronki, bo bez wacików ani rusz.

Czy to nie ty kiedyś pisałaś, że masz kłopoty z szeflerą z jasnymi smugami?
Wiem, ze ktoś pisał, tylko nie mogę sobie kompletnie przypomnieć kto to był.
Monik, dzięki, miałam chęć na szeflerę już od dawna, ale dopiero teraz pokazała się w tak dobrej cenie.
