
Pomalutku i do celu, teraz jest przesadzanie bo w zeszłym roku jesienią sadziłam gdzie było miejsce, teraz jak wszystko rośnie to niektóre roślinki muszę poprzesadzać, bo nie "pasują" do siebie.
żurawkową chorobę złapałam w zeszłym roku, żurawek mam na razie 35 szt.

We wtorek będę za to sadzić róże z R. Mam nadzieje, że przyjdą ładne i jeszcze zakwitną w tym roku.