No było tych dali dość trochę. Usiłuję się ich pozbyć ale nie za bardzo są chętni i tak sadzę każdego roku bo żal wyrzucić.
Mimo przymrozków roślinki nawet dobrze sobie radzą.

jednoroczna ale zawsze na noc zamyka kwiatuszki i chyba dla tego wciąż jeszcze nie zmarzła, ale listki też ma żywe czyżby ona była mrozoodporna

nagietki każdej nocy są ocukrzone ale nic sobie z tego nie robią

coraz piękniejsze te moje krokusiki

jesienny widok na dom już bez dalii

po zawilcach troszkę widać przymrozek ale ciągle dumnie trzymają główki, ciekawa jestem czy zdążą nasionka dojrzeć

to wszystko dzisiejsze zdjęcia
zgubiła mi się chryzantema ale ją znalazłam ot schowała się skubana

jej mrozik nie straszny,

mam jeszcze jedną ale nawet koloru nie pokazała jeszcze
