Lilie - uprawa - cz.2

[renzal]

Zaprawiać! I przed szkodnikiem i grzybem - preparaty w wątku były podane - sprawdź przez wyszukiwarkę.
Tylko ,,otrząśnij" potem cebulę, żeby nie zostawiać płynu między łuskami - nie przepadają za wilgocią w tym miejscu.

P.S. zaznacz jak odmiana bo np. Orientalne itp. kiepsko zimują.

[Megi]

Te na zdjęciu to Conca d'Or, mam jeszcze Pink i mix lilii azjatyckich...

[beatab]

Te na zdjęciu to Conca d'Or, mam jeszcze Pink i mix lilii azjatyckich...

To u mnie też zmarzła- trzeba je okrywać

[ninkas]

Kasiain, kwitnąć już chyba nie będzie, ale możesz porozkładać na pojedyncze łuski i w ten sposób rozmnożyć. Ja z moich lilii trochę poskubałam i wsadziłam obok cebul.

Złamany pęd nie oznacza zniszczenia cebuli. Zamiast ją rozkładać i czekać trzy lata na nowe kwiaty można pozwolić jej normalnie rosnąć , cebula się wzmocni i będzie w przyszłym roku pięknie kwitła

Dwa lata temu kura dostała mi się do lilii i złamała spory pęd jednej z nich. Lilia ta więcej się niestety nie pokazała.

[Zibi_41]

Więc kurka uszkodziła nie tylko pęd Nawet wyrywając pęd z cebuli nie można jej zniszczyć , sama rozpadnie się na łuski i wytworzy cebulki przybyszowe. Przyczyna musiała być inna lub zbiegły się różne czynniki

[ninkas]

No właśnie mam taką nadzieję bo w tym roku wlazłam na jedną i połamałam pęd i mam nadzieję, że nie podzieli losu tamtej

[tom-123]

Witam
Mam pewien problem z liliami. Dwa lata temu wsadziłem cebulki lilii orientalnych, azjatyckich i wszystko było w porządku pięknie zakwitły. W tamtym roku zaczęło się jedna czy dwie wychodzące z ziemi były objedzone z liści dosłownie jakby ktoś nożem je uciął. Niestety nie urosły i nie zakwitły (stożek wzrostu całkowicie zniszczony). Myślałem, że to poskrzypka (bo rośliny dość późno wzeszły).
Moje rozczarowanie dopiero zaczęło się w tym roku, jak zobaczyłem kolejne lilie tak objedzone. Na poskrzypkę to nie wygląda bo jest jeszcze za wcześnie. Kilka jeszcze nie wzeszło, więc postanowiłem je wykopać bo wiedziałem, w którym miejscu były sadzone. I okazało się, że już łodygi pod ziemią są uszkodzone, jak w tamtym roku nad ziemią. Nie wiem co to za dziadostwo uszkadza pędy lilii.
Moja sąsiadka zwróciła mi uwagę na ślimaki (bez skorupek), że to one mogą być przyczyną. Może ktoś ma jakieś doświadczenia i podzieli się co to może być i jak z tym paskudztwem walczyć.
dziękuję za pomoc

[Zibi_41]

Poskrzypka żeruje nad ziemią , a właściwie jej larwy. Pod ziemią Przychodzi mi do głowy jedynie turkuć podjadek lub jakiś gryzoń. Czy w pobliżu lilii nie zauważyłeś dziwnych dziurek w ziemi Jeśli tak , to jakiej średnicy Jeśli małe , powiedzmy średnicy 15 - 20 mm to w walczysz z turkuciem , jeśli większe , to jakiś gryzoń , choć nie nornica , bo ona atakuje cebule. Na początek poszukaj dziur w ziemi.

[tom-123]

Atak wyglądały jeszcze w tamtym roku

[tom-123]

Nie ma żadnych dziur w ziemi. Na pewno odpada nornica - bo cebule były całe. Widzisz zjedzone łodygi mają zarówno te co wyszły już nad ziemię, jak i te co jeszcze łodygi nie zdążyły wyjść z ziemi. Widząc zjedzone łodygi nad ziemią, zaniepokojony zacząłem kopać i wtedy stwierdziłem, że część cebul pod ziemią ma już też uszkodzone łodygi.

[bina12]

A ja mam inny problem , w ubiegłym roku posadzilam kilkanaście Lili różnych , wszystkie widać ,że przeżyly zimę ale jedna MeroStar wylazi mi na chama z ziemi tzn. cebula , byly posadzone na odpowiednią głębokość , pozostałe wypuściły pędy i grzecznie rosną a ta się pcha cala na powierzchnię , jest ogromna , jak mogę to delikatnie ją wpycham i przysypuję a na drugi dzień idę a ona znów na wierzchu - co można zrobić

[mirzan]

Kreta wypłoszyć.

[renzal]

Kreta wypłoszyć.

Ale niestety może miec rację!

[bina12]

w tym właśnie problem ,że nie mam Kreta ani Nornic

[Rozanka]

Tomaszu, nie mam pojęcia co to może być za gadzina, ale współczuję. Ja na Twoim miejscu wykopałabym lilie , jeszcze teraz, namoczyła w jakimś owadobójczym i posadziła w donicach, w świeżej ziemi. Masz jakiegoś dziwnego amatora liliowych listków. Ja muszę uważać na .. sójki, bo mi zjadają cebule, jak nieopatrznie jakaś zostanie na ziemi.