Kanna - paciorecznik - cz.3

[-Iwona-]

Janusz wielkie dzięki, zawsze tu zaglądam, to mój ulubiony wątek. Napiszę jeszcze jak otrzymam.
Co do temperatur to jak patrzę na termometr to mi jeszcze zimniej, więc staram się nie patrzeć.

Geniu oj szkoda by była z tą Cleopatrą, mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

[gosia79z]

Moje doszły już.Dziękuję.

[Keetee]

U mnie już cieplej. Teraz jest -17 to już można powiedzieć przedwiośnie

[drozd]

Śmiej się,śmiej ale -30 to nie było mi do śmiechu. Teraz można przynajmniej normalnie oddychać. Może ten tydzień przyniesie ocieplenie. Uff....

[-Iwona-]

Ja też już mam, jest i gratisik, Januszku wielkie dzięki
Mam nadzieję, że większość wykiełkuje, pewnie miały zapowiedziane.
Tak się cieszę, że jest mi już cieplej, biorę się za ścieranie.

[tade k]

Januszku , ocieplenie już jest , tylko - 10 w południe. Prawie godzinę spacerowałem dzisiaj. Jak zaczęły się mrozy , to tylko do pracy i z piesem na 2-3 minuty.

[x-U-ie]

Januszu, ciekawe skąd dostałam taką cenną i poprawiającą humor przesyłkę ? Dziękuję:) i zaraz pilniczek w dłoń

[Keetee]

śmieję się bo co innego zostało , ale jak było -30 to i mnie nie było mi do śmiechu...już niedługo wiosna i tego się trzymajmy

[drozd]

Iwonko. To tylko nasiona. Co mogę wiedzieć co tak zaklęte. Taka mam nadzieję,że skiełkują. Robiłem próbę i na sześć 3 już skiełkowały ale myślę,że jeszcze coś się wykluje.

Tadziu. U nas oporny mróz. W samo południe było -15 to tylko 2 stopnie mniejszy mróz niż rano ale to też cieszy.
Nie przeglądałeś ostatniego postu do Ciebie na poprzedniej stronie

Ula. Piłuj,piłuj tylko zważaj na paluszki.

Dorotko. Mieszkasz trochę wyżej ode mnie to może już widzisz tą Panią Wiosnę.

[milkicja]

Dzisiaj była u mnie Uleńka i pomogła mi ogarnąć moje kanny. Już porozsadzane siedzą sobie podlane w ciepłym mieszkaniu. Mam nadzieję że w tym roku z waszą pomocą to one nie mają wyjścia i zakwitną

[Keetee]

oj nie widzę Janusz...a Marzannę mam już w zanadrzu naszykowaną

[x-U-ie]

Ja z różnych powodów hihihi jestem uodporniona na tarcie pilnika hihihi

[gosia79z]

Moje już rosną (kiełkują ) w doniczkach.Mąż wczoraj starł nasionka na drobnym papierze ściernym, a ja dziś przywlokłam doniczki i ziemię i wysiałam.Teraz czekam na efekty.

[drozd]

Mileno. .......trzymam kciuki ....ale co ja piszę.....Ula dzieliła to bez dodatkowych zabiegów będą kwitły

Dorotko. Pewnie Marzannę jeszcze długo potrzymasz, bo zapowiadają nawrót ochłodzenia

Ula Nie zapomnij przykryć te pojemniki, bo szybko wyschnie wata.

Gosiu. Masz dobrego męża,że wyręczył Cię z piłowania nasion. Zasłużył na

[x-U-ie]

Januszu oczywiście przykryte. Już nie cykałam foty, ale każdy kieliszek ma 2 wacika, też wilgotnego, a wszystkie kieliszki umieściłam w pojemnik, taki jak np kupuje się rukolę hihi i to nakryłam folią bezbarwną. Położyłam w ciepełku.