
Ja swoja przygodę z passiflora rozpoczęłam rok temu, w maju 2015 roku. Zakupiłam w Aldi najbardziej znana Cerulea



Po miesiacu




Z zimowaniem miałam trochę kłopot, z końcem lutego zrzuciła dużo liści i postanowiłam ją przyciąć. Nie wiem czy to nie było za wcześnie. Trochę marnie wygląda, zaczęła puszczać, ale nie wyrastają i nowe pędy żółkną i schną, nie wiem dlaczego.


W marcu zasiałam sobie P. Quadrangularis i Edulis.... Incarnata jeszcze sie stratyfikuje w lodowce... jeszcze 2 tygodnie....

Po 5 Tygodniach pierwsze wschody



Pierwsze Passi, które już wyjęłam ze szklarenki i niech sobie rosną (Edulis)



Wczoraj dostałam P. Alata, przesadziłam je do 1 doniczki. Zobaczymy co z tego będzie, ale nadzieji na kwitnienie nie mam, małe jeszcze.

A z tej Cerulea zrobiłam szczepki, 2 tygodnie były w wodzie, ale żadnych korzonek. Włożyłam je teraz do ukorzeniacza i do ziemi.

Pozdrawiam
