Geniu możesz się czuć jak by fioletowa rosła już u Ciebie .Niech no tylko przekwitnie ,
Grażyno moje łapią maczniaczka zawsze po kwitnieniu i chwała im za to ,odpukać ,puk ,puk ,kto puka
Cebulo nie pisz głośno bo jak usłyszą to go złapią
Olu mam już trzy kolory tojadów .Właśnie granatowy ,biało niebieski -bikolor, i teraz biały .Podobno jest jeszcze różowy .
Andrzeju miło ze zaglądasz ,zawsze jesteś mile widziany .
Stasiu jak wybierałem perukowca to w doniczce obok był z małą grzywką.Mam nadzieje że mój w przyszłym roku nie będzie "łysoniem "
KaRo Dziękuję za uznanie .Moja działka na Dąbrowskiego przed wiaduktem .Takich terenów a Łodzi sporo .Ale Ty masz takiego patrona że nic dziwnego że Twój ogród nawałnice omijają .Mikołajek jak mnie zapewniono w szkółce gdzie się zawsze zaopatruje ,ma być zawsze niski z dużą kulą kwiatową ,zobaczymy.Nigdy mnie nie oszukali .