Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izo,u mnie też pierwszy raz pojawiły się okrągłe dziury.Boję się,że pozżera mi wszystkie cebule.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Iza,w leclercu są w promocyjnej cenie koszyczki do cebul i podpórki pod rośliny.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izuniu głowa do góry ... dasz sobie radę i z nieproszonym gościem i z zagospodarowaniem nowej przestrzeni - jesteś naładowana pozytywną energią i wierzę w Ciebie !!!
Widzę powtórkę w kwitnieniu nie tylko liliowca ale i krzewuszki ...
Dla mnie to szok bo moje wszystkie Krzewuszki tak przemarzły,że 2 przycięłam prawie przy ziemi więc o żadnym kwitnieniu nie ma mowy.
Widzę powtórkę w kwitnieniu nie tylko liliowca ale i krzewuszki ...

Dla mnie to szok bo moje wszystkie Krzewuszki tak przemarzły,że 2 przycięłam prawie przy ziemi więc o żadnym kwitnieniu nie ma mowy.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Moje krzewuszki jak u Krysi-dobrze, że żyją, ale kwitnienia się nie doczekam
Narcyzów w końcu nie posadziłam, może w sobotę albo w piątek-o ile nie będzie padało. Muszę najpierw przekopać rabatę i przesadzić odętkę.

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Piękne zdjęcia róż o floksa. Ten ostatni to teoretycznie letni kwiatek ale i u mnie kwitnie jeszcze obficie, choć już im astry depczą po piętach
Dzięki za cenę. Na pozostałe cebulki po przeliczeniu na sztukę to fajna ale na czosnek już nie
U nas można kupić cebule na sztuki. Ale zdecydowałem się już na inny czosnek ('Hair') i może na tym poprzestanę
Odwiedziny nieproszonych ryjców też miałem. Czasem wolę przesadzić jakąś roślinę, która stoi na ich drodze, bo wygrać z nimi trudno, jak sobie upatrzą jakąś trasę

Dzięki za cenę. Na pozostałe cebulki po przeliczeniu na sztukę to fajna ale na czosnek już nie


Odwiedziny nieproszonych ryjców też miałem. Czasem wolę przesadzić jakąś roślinę, która stoi na ich drodze, bo wygrać z nimi trudno, jak sobie upatrzą jakąś trasę

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Iza dla pocieszenia napiszę że u mnie krety akuratnie teraz przypuściły atak na ogród ,czyżby zimę poczuły
oczywiście o tej porze pułapki nic nie dają bo przepychają tony ziemi , zostaje uzbrojenie się w cierpliwość i ubijanie
Do soboty nie daleko będę podglądać cóż dobrego uda Ci się złowić
bo to chyba w ta sobotę 


Do soboty nie daleko będę podglądać cóż dobrego uda Ci się złowić


- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witajcie!
Przepraszam, że ostatnio rzadko zaglądam. Mimo wszystko udało mi się dziś wyskoczyć na targi do Starego Pola. Czy było warto?! Chyba tak...Nie zrobiły na mnie tak dobrego wrażenia jak to wcześniej bywało, ale coś tak wybrałam dla siebie. Wystawców zbyt wielu nie było, ale to może efekt iż w Rypinie w tym samym terminie jest Agra. Kupiłam 2 hortensje bukietowe, żurawkę, powojnik i 3 wrzosy. Nawet udało mi się posadzić drobnicę i tylko hortensje muszą poczekać w donicach na swoją rabatę.
Witaj Grażynko po wakacjach! Cieszę się, że zajrzałaś. Mam nadzieję, że wypoczęłaś i jesteś zadowolona z urlopu.
Ewuniu moja walka z ryjącymi jest tylko doraźna i w granicach rozsądku. Pojawiają się u mnie okresowo. Moje 2 krzewuszki posadzone w zeszłym roku też mocno przymarzły, a 2 starsze jakby mniej. Z tą odętką to Ci współczuję. W zeszłym roku wykopywałam ją z białej rabaty - istny koszmar. A rosła tam dopiero drugi sezon.
Krysiu-Ado czyli zamiana działki ma i tę dobrą stronę, że ryjce przestały Cię nękać - super! Myślę, że już wkrótce altankę będzie można pokazać.
Agusia u mnie kret był tylko raz. Myślę, że to nornice u mnie urzędują. Był czas, że odstraszaczem dźwiękowym były u mnie puste puszki na kijach. Chyba też ciut pomogło.
Dzięki Aniu! Byłam i widziałam. Nie przepadam za sadzeniem w koszyczkach. Wiosną jednak kupiłam w promocji druciane kosze do frytek i wzięłam je z myślą o tulipanach.
Dziękuję Krysiu, że masz o mnie takie dobre zdanie i wierzysz w moje możliwości. Niestety ostatnio jakoś wszystko pod górkę... Ale będzie lepiej - przecież musi być lepiej.
Jacku - dziękuję! Z cenami czosnków bywa różnie. Są odmiany, których cena w sklepach ogrodniczych i targach oscyluje w granicach 7-9 zł za szt. Masz rację, że walka z nornicami to czasem wręcz walka z wiatrakami. Nie ma metod idealnych i skutecznych zawsze i wszędzie.
Elu - chyba coś w tych prognozach o wczesnej zimie jest na rzeczy. Ostatnio zauważyłam wzmożoną aktywność wszelkich ryjących w mojej okolicy. I to wszędzie - na osiedlowych trawnikach, w parku, na działkach i nawet nieużytkach kolejowych. Strach się bać
Przepraszam, że ostatnio rzadko zaglądam. Mimo wszystko udało mi się dziś wyskoczyć na targi do Starego Pola. Czy było warto?! Chyba tak...Nie zrobiły na mnie tak dobrego wrażenia jak to wcześniej bywało, ale coś tak wybrałam dla siebie. Wystawców zbyt wielu nie było, ale to może efekt iż w Rypinie w tym samym terminie jest Agra. Kupiłam 2 hortensje bukietowe, żurawkę, powojnik i 3 wrzosy. Nawet udało mi się posadzić drobnicę i tylko hortensje muszą poczekać w donicach na swoją rabatę.
Witaj Grażynko po wakacjach! Cieszę się, że zajrzałaś. Mam nadzieję, że wypoczęłaś i jesteś zadowolona z urlopu.
Ewuniu moja walka z ryjącymi jest tylko doraźna i w granicach rozsądku. Pojawiają się u mnie okresowo. Moje 2 krzewuszki posadzone w zeszłym roku też mocno przymarzły, a 2 starsze jakby mniej. Z tą odętką to Ci współczuję. W zeszłym roku wykopywałam ją z białej rabaty - istny koszmar. A rosła tam dopiero drugi sezon.
Krysiu-Ado czyli zamiana działki ma i tę dobrą stronę, że ryjce przestały Cię nękać - super! Myślę, że już wkrótce altankę będzie można pokazać.
Agusia u mnie kret był tylko raz. Myślę, że to nornice u mnie urzędują. Był czas, że odstraszaczem dźwiękowym były u mnie puste puszki na kijach. Chyba też ciut pomogło.
Dzięki Aniu! Byłam i widziałam. Nie przepadam za sadzeniem w koszyczkach. Wiosną jednak kupiłam w promocji druciane kosze do frytek i wzięłam je z myślą o tulipanach.
Dziękuję Krysiu, że masz o mnie takie dobre zdanie i wierzysz w moje możliwości. Niestety ostatnio jakoś wszystko pod górkę... Ale będzie lepiej - przecież musi być lepiej.
Jacku - dziękuję! Z cenami czosnków bywa różnie. Są odmiany, których cena w sklepach ogrodniczych i targach oscyluje w granicach 7-9 zł za szt. Masz rację, że walka z nornicami to czasem wręcz walka z wiatrakami. Nie ma metod idealnych i skutecznych zawsze i wszędzie.
Elu - chyba coś w tych prognozach o wczesnej zimie jest na rzeczy. Ostatnio zauważyłam wzmożoną aktywność wszelkich ryjących w mojej okolicy. I to wszędzie - na osiedlowych trawnikach, w parku, na działkach i nawet nieużytkach kolejowych. Strach się bać

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Czas pokazać skromne targowe zakupy:


Jak wyglądają na rabatach postaram się jutro pokazać, bo dzisiaj gdy skończyłam sadzenie było zbyt ciemno na przyzwoite zdjęcia.
Przy okazji pozdrawiam wszystkich przesadzających i chylę czoła
Postanowiłam przesadzić pod altankę powojnik U.Ledóchowska. To zeszłoroczny nabytek. Przez rok z małym okładem tak się ukorzenił, że nie mogłam go wykopać widłami
Niestety musiałam skorzystać ze szpadla i przyciąć mu nieco korzeni
Faktem, że w pobliżu rośnie inny powojnik i "miniaturowa" laurowiśnia. Umordowałam, ale dałam radę. Mam nadzieję, że i on da radę przeżyć przeprowadzkę. Po dzisiejszym dniu aż boję się myśleć o przesadzaniu kolejnych roślin m.in. hortensji i róż. Z przeprowadzką liliowców poczekam chyba do przyszłego roku. Wysadzę tylko swoje siewki ( w końcu
).
Na targach rozglądałam się za cebulkami tulipanów typu Picture - widziałam je u kogoś na Forum. Urzekły mnie - są piękne. I ku mej radości znalazłam. Niestety cena jeszcze piękniejsza niż tulipany
Nie kupiłam, bo 5 zł za cebulkę to według mnie stanowczo za dużo.


Jak wyglądają na rabatach postaram się jutro pokazać, bo dzisiaj gdy skończyłam sadzenie było zbyt ciemno na przyzwoite zdjęcia.
Przy okazji pozdrawiam wszystkich przesadzających i chylę czoła




Na targach rozglądałam się za cebulkami tulipanów typu Picture - widziałam je u kogoś na Forum. Urzekły mnie - są piękne. I ku mej radości znalazłam. Niestety cena jeszcze piękniejsza niż tulipany

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Też bym nie dała za cebulkę 5 zeta, chociażby była ze złota.
Na jeden, góra dwa sezony?
I to pod warunkiem, że nie zjadłyby jej myszy.
Współczuję walki z gryzoniami bo to trudna sztuka i nie zawsze kończy się sukcesem.
A zima.......będzie co ma być......warto się jednak pospieszyć z wszelkimi pracami.
Też widzę ruch w świecie zwierząt i owadów.
Na jeden, góra dwa sezony?
I to pod warunkiem, że nie zjadłyby jej myszy.
Współczuję walki z gryzoniami bo to trudna sztuka i nie zawsze kończy się sukcesem.
A zima.......będzie co ma być......warto się jednak pospieszyć z wszelkimi pracami.

Też widzę ruch w świecie zwierząt i owadów.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Teraz dopiero widzę powojnik
(Vyvyan Pennell?). Cena cebulki z Księżyca
Pamiętasz, ze trochę marudziłam na targi olsztyńskie? Zależy, czego się szuka. Ja akurat kupiłam tulipany strzępiaste w dużej liczbie i wróciłam zadowolona 



- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Iza,
dzielna z Ciebie ogrodniczka.
W poprzednim sezonie zabrałam się za przesadzanie hortensji ogrodowych, sztuk 2.
Pierwszą wytarmosiłam z wielkim trudem a drugiej odpuściłam. Nie zdawałam sobie sprawy, że taka w końcu aż nie tak wielka roślina ma taką ogromną bryłę korzeniową.
Cena tej cebulki - 5 zł - powala.
Też bym tyle za jedną cebulę tulipana nie dała.


W poprzednim sezonie zabrałam się za przesadzanie hortensji ogrodowych, sztuk 2.
Pierwszą wytarmosiłam z wielkim trudem a drugiej odpuściłam. Nie zdawałam sobie sprawy, że taka w końcu aż nie tak wielka roślina ma taką ogromną bryłę korzeniową.

Cena tej cebulki - 5 zł - powala.



- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witaj kochana,jednak coś tam kupiłaś.Wsiadaj w samochód i przyjeżdżaj na agrę.Ja jeszcze dzisiaj idę po wrzosy,bo wybór był ogromny,no i chcę zobaczyć jakie stoiska dojdą jeszcze,bo wczoraj nie było wszystkich.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witam wieczorowa porą!
Trzeba przyznać, że pogoda dopisuje. Przez weekend było gorąco, w nocy była koszmarna burza, ale dzisiaj też ciepło mimo porannej ulewy. Na szczęście szkód żadnych na działce nie odnotowałam. Nawet po różach nic nie widać.
Grażynko poza tym co to jeden tulipan? Żeby było je widać trzeba kupić przynajmniej 3-5 cebulki, a to już jest cena hortensji
Mając nóż na gardle czyt. kiepskie prognozy zaczęłam się śpieszyć z sadzeniem roślin i zrobiłam szkolny błąd. Najpierw posadziłam szałwię, a dopiero potem zaczęłam o niej czytać i okazało się, że u nas nie zimuje w gruncie:oops:
Ewuś - masz dobre oko - to faktycznie Vyvyan Pennell. Mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie. Wszystkie inne tulipany były w przyzwoitych cenach. Tylko te jak z kosmosu. I mimo, że M mnie namawiał ( o dziwo!) na zakup nie kupiłam. Za rok albo dwa będą tańsze to kupię. Im więcej mam "targów na liczniku" tym bardziej robię się wybredna chyba. Było kilka ciekawostek, ale te ceny...
Krysiu - dziękuję
To przesadzanie to jakiś koszmar wręcz. Dlatego uwielbiam bylinki - z nimi nie ma aż takich kłopotów. Przez pierwsze lata "panowania" na działce nie kupowałam i sadziłam żadnych krzewów. Właśnie dlatego, żeby nie przesadzać - cały czas czekałam na zmianę altanki - nie mogłam zaplanować całej działki bez tego. Niestety nie wytrzymałam do końca i co nieco kupiłam. Część wciąż rośnie w donicach, część trzeba będzie przesadzić i roboty starczy na długo. Muszę Ci powiedzieć, że te 5 zł to jeszcze nie jest szczyt możliwości sprzedających. W sklepie ogrodniczym blisko mnie widziałam cebulki tulipanów botanicznych po 7 zł za sztukę. To dopiero jest chore.
A na dobranoc kilka fotek z ostatnich dni...
- powojniki przy altance


- Lambada rośnie coraz wyższa

- to chyba już ostatni...
Trzeba przyznać, że pogoda dopisuje. Przez weekend było gorąco, w nocy była koszmarna burza, ale dzisiaj też ciepło mimo porannej ulewy. Na szczęście szkód żadnych na działce nie odnotowałam. Nawet po różach nic nie widać.
Grażynko poza tym co to jeden tulipan? Żeby było je widać trzeba kupić przynajmniej 3-5 cebulki, a to już jest cena hortensji

Ewuś - masz dobre oko - to faktycznie Vyvyan Pennell. Mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie. Wszystkie inne tulipany były w przyzwoitych cenach. Tylko te jak z kosmosu. I mimo, że M mnie namawiał ( o dziwo!) na zakup nie kupiłam. Za rok albo dwa będą tańsze to kupię. Im więcej mam "targów na liczniku" tym bardziej robię się wybredna chyba. Było kilka ciekawostek, ale te ceny...
Krysiu - dziękuję

A na dobranoc kilka fotek z ostatnich dni...






- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Jaką masz elegancką kratkę
Vyvyan kupiłam wiosną rodzicom,dlatego rozpoznałam. Na razie bardzo im się podoba. Też trochę przesadzam, chcę uporządkować wrzosowisko.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witaj Izo, ja też zaglądam do Ciebie regularnie i śledzę Twoje poczynania, fajne zakupy ostatnio zrobiłaś, bardzo lubię powojniki, świecznicę mam też od wiosny, ale kupiłam sporą roślinę więc cieszę się już jej kwiatami. Na ten rok postawiłąm już embargo na zakupy bo już od wiosny zamierzałam zrobić remont w mieszkaniu, ale ciągle potykałam się o różne chciejstwa ogrodowe i tak zleciało do września. Teraz czekam tylko już na trawki z wymiany ,jak dojdą pokażę u siebie. 
