Ogród Soczewki cz2

[Tamaryszek]

Cześć, Różane Dziewczyny!
Popatrzyłam, Moniko, na Twoją dorodną i zdrową różę Flora Danica - kiedyś mnie zachwyciła i posadziłam u siebie , chyba ze 3 sztuki. No,cóż... Zeżarła je plamistość, opryski nic nie pomogły i wszystkie wylądowały na śmietniku. Kilka takich doświadczeń mnie nauczyło - nie sadzić róż u siebie i zrezygnować z chemii. Trzeba dopasować rośliny do środowiska lasu sosnowego, to i chemia nie jest potrzebna... Ale miło u Ciebie popatrzeć.
Jeśli chęć podzielenia się sadzonkami goździków (pierzastch białych) jest nadal aktualna, to ja bardzo chętnie!

[Alania]

Te goździki to i ja chętnie przygarnę , jeśli to aktualne.

[Miriam]

Moniko,forumowe dróżki przyprowadziły mnie do Twojego ogrodu Dziwię się,że dopiero teraz a jednocześnie cieszę się,że w ogóle...Nowy sezon przed nami,więc zamiast chwalenia Twojego ogrodu,powiem,że będzie on inspiracją dla mnie w tworzeniu mojego.

[Soczewka]

Gosiu też miałam okazję obejrzeć tę listę i zdecydowałam się na dwie Pirouette i W. Sheakspira. Powinnam mieć zakaz oglądania takich stron. Za pośrednictwem Ali zamówiłam już 15 róż. Czekam na wiosnę z niecierpliwością

Izo ja też jestem za tym by dopasowywać rośliny do środowiska. U mnie w ogrodzie nie mam zbyt dużo cienia i dlatego mam tylko dwa różaneczniki. Ziemia jest ciężka i gliniasta więc mimo, że lubię te rośliny ograniczyłam się tylko do 2szt.
Ale za to róże mają komfortowe warunki i jest ich coraz więcej w moim ogrodzie. A jak sobie z nimi porodzę to się okaże w przyszłości. Postanowiłam sobie ,że dołożę wszelkich starań by były zdrowe i piękne. Goździkami się oczywiście podzielę.

Monia wiosną zrobię przesyłkę na pewno starczy i dla Ciebie

Mirko cieszę się, że mój skromny ogród może być dla Ciebie inspiracją. Jeśli mogłabym w czymś pomóc to pytaj śmiało

[Soczewka]

Kolejne moje róże

Eden Rose zakupiona w Rosarium wiosną. Na jej kwiaty czekałam dość długo i z wielką niecierpliwością ale opłacało się.
Naczytałam się o niej że kapryśnica, że słabo kwitnie itp U mnie mimo, że pierwszy sezon spisała się na medal. Na razie nie mam do niej zastrzeżeń. Zrobiłam jej porządny kopczyk i okryłam gałązkami sosnowymi i miejmy nadzieję, że nadchodzące mrozy jej nie zaszkodzą.



Knirps dzięki fajnym dziewczynom z forum mam dwie szt Cieszę się bo bardzo mi się podoba ta róża.
Niestety zgapiłam się strasznie i nie zauważyłam, że pojawiły się na nich przędziorki.

[Margo2]

No i powinnaś skakac pod niebiosa, bo moja Edenka zakupiona poprzedniej jesieni nie wydała ani jednego kwiatka. Za to wypuściła 3 długie badyle. Ciekawa jestem, czy przetrwają do wiosny

[AniaDS]

Bardzo ładna jest Knirps, obficie kwitnie

[Georginia]

Edenka piękna ,ładnie się pokazała.Moja też miała kilka kwiatków.Ale czekam na więcej.Knirps rzeczywiście uroczy.Chyba w tym roku skuszę się na niego.

[roza333]

Witaj ogród masz bajkowy , róże piękne super będę do Ciebie zaglądać pozdrawiam.

[dorbie]

Piękne róże....Teraz marzenie...

[majka411]

Moniczko, piękna Edenka, każda z nas się w nią wpatruje jak tylko zobaczy jej kwiaty. Miałaś szczęście, niech Ci pięknie przezimuje i zakwitnie latem.
Pozdrawiamy Cię, odezwij się.

[Soczewka]

Wybaczcie , że tak długo nie raczyłam odpisać ale ja nie z tych lubiących pisemne gęganie ( niestety ) Na żywo wychodzi mi lepiej. Na forum bywam ale tak cichaczem, podglądam fotki i strasznie tęsknię za ciepełkiem.
Gosiucieszę się bardzo z Edenki Mam nadzieję, że w tym roku też nie będzie kaprysić i stworzy ładny krzaczek. Muszę przyznać , że nie bardzo mi zależy na długich pędach wolałabym by miała zwarty pokrój.
Aniu, Alu Knirps bardzo ładnie i obficie kwitnie Szczerze polecam. Sądzę, że Asia potwierdzi moją opinnię
Roza dziękuję i zapraszam.
Dorbieoj marzenie .... Myślałam, że jak puszczą mrozy to już wiosna będzie a tu jeszcze śnieg prószy. Ale to dobrze bo jednak woda po tak długiej suszy jest potrzebna.
Majeczko nie dziękuję by nie zapeszyć, bo po tych tęgich mrozach to nic nie wiadoma. Fakt, że o kopczykowałam ją porządnie i dodatkowo starannie okryłam gałązkami sosnowymi, ale to różnie bywa.

[Margo2]

Ja natomiast jedynie od niej i od Ghislaine de Feligonde oczekuję, że zachowają swoje pędy. Reszta ma być mała.

[Soczewka]

Cd wspominek różanych. Dziś róże, które kupiłam w pobliskiej szkółce Moje odkrycie roku Róże z nazwami ( niestety nieraz z pomylonymi) i tanie.
Nie będę o nich pisała dużo ponieważ trafiły do mojego ogrodu latem
Pierwsza zakupiona to Aspiryna.

Aladdyn Palace-kwitła od połowy sierpnia przez dwa miesiące



Augusta Luise niesamowity zapach. Chyba zaczynam mieć słabość do róż morelowo-różowych Chodzi za mną Cheppendale

[Soczewka]

Ja natomiast jedynie od niej i od Ghislaine de Feligonde oczekuję, że zachowają swoje pędy. Reszta ma być mała.

A ja mam skrzywienie na punkcie gęstości krzewów i nie tylko dotyczy to róż. Nie przepadam za rzadkimi badylkami. Zaobserwowałam, że u Asi w ogrodzie róże tworzą zwarte kopułki. Sądzę, że to zasługa kilku sztuk posadzonych razem ale także odpowiedniego cięcia.